GBP/USDGBP/USD" title="GBP/USD" width="1517" height="720">
W Europie obserwujemy bardzo cichą sesję - tuż przed drugą częścią oświadczenia Bena Bernanke. Dolar jest nieco słabszy w stosunku do walut G10 i osiąga niejednoznaczne rezultaty wobec walut rynków wschodzących (EM). GBP wznowił swój rajd po publikacji danych o sprzedaży detalicznej, które pokonały czerwcowe szacunki, potwierdzając pogląd Komitetu Polityki Pieniężnej o "coraz bardziej ugruntowanym ożywieniu gospodarczym" oraz "możliwości zwiększenia tempa w drugiej połowie roku wraz ze wzrostem zaufania". Choć obecnie wydaje się mało prawdopodobne, że Bank Anglii zwiększy bezwarunkowe zakupy obligacji, chyba że nastąpi zwrot w gospodarce, nadal istnieją inne sposoby dalszego luzowania polityki, jak podkreślił Carney. W ciągu kilku kolejnych dni spodziewam się umocnienia GBP, a następnie ponownego osłabienia przed następnym posiedzeniem RPP, które odbędzie się 1 sierpnia.
W dniu dzisiejszym obserwowaliśmy początkowy spadek kursu GBP/USD, w następstwie znacznego ruchu w górę podczas wczorajszej sesji. Jednak potem oscylator stochastyczny opuścił strefę wykupienia i wszystko wskazuje na to, że kurs pary ponownie zacznie rosnąć. Para znalazła wsparcie w obszarze 1.5160-1.5180, który stanowi poprzedni kluczowy poziom i okolice dwutygodniowej wzrostowej linii trendu. Znaczący opór znajduje się teraz na 1,5280. Przełamanie tego poziomu zakończy odwrócenie obecnego trendu spadkowego i spowoduje ruch pary w kierunku 1,5500. Wsparcie leży w okolicy 1,5180 oraz 1,5050.
Marshall Gittler