Notowania FW20, chociaż w dużej mierze podążają w kierunku wyznaczonym przez światowe indeksy, obecnie znalazły się na poziomie, który może tę tendencję odwrócić.
Poziom 2433 punktów wyznacza kluczowy lokalny szczyt, którego istotność potwierdza aktualne zachowanie ceny mówiące o tym, iż byki starają się go obronić. Jeżeli niedźwiedziom nie starczy sił i nie pokonają ów poziomu to będziemy mieli do czynienia z powrotem w okolice 2560. W alternatywnym scenariuszu kolejna bardzo ważna strefa oporu wypada między 2330-2360 i jej pokonanie mogłoby otworzyć drogę do dużo niższych poziomów.
Aktualne spadki na światowych rynkach spowodowane nie tylko technicznymi korektami, lecz także wzmożonymi obawami inwestorów o wygaszenie pierwszej transzy programu QE mają bardzo duże znaczenie dla rodzimego parkietu. Polska, przez światowy kapitał wciąż widziana, jako emerging market jest narażona w pierwszej kolejności na odpływ kapitału, czego świadkiem byliśmy w pierwszym półroczu, gdy to przewodniczący FED Ben Bernanke wspomniał o możliwości wycofywania się z QE.
Z polskiej gospodarki ważny dla rodzimego parkietu będzie dzisiejszy odczyt inflacji konsumenckiej, której spodziewany jest spadek o 0,1 punktu procentowego w skali miesięcznej i wzrost o taką samą wartość do poziomu 0,9% w skali rocznej. Chociaż na ostatnim posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej zapewniła, iż stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie, co najmniej do pierwszej połowy 2014 roku to poziom inflacji pozwoli wskazać czy okres ten zostanie wydłużony czy zwiększy się prawdopodobieństwo szybszego zacieśniania polityki monetarnej.
Jak pokazuje historia, stopa inflacji z półrocznym wyprzedzeniem pokazuje możliwy okres podwyżek stóp procentowych. Dołek inflacji, który prawdopodobnie już jest za nami w takim ujęciu wypadł w grudniu, a najdłuższy okres utrzymania stóp procentowych na minimach po osiągnięciu minimum inflacji wyniósł 8 miesięcy (w tym przypadku byłby to sierpień 2014). W ten sposób faktycznie okres letni prezentuje się, jako najbardziej możliwy do pierwszej podwyżki stóp procentowych, co jest w zgodzie z komunikatem RPP. Jednak w ujęciu historycznym częściej się zdarzały szybsze podwyżki a okres ośmiu miesięcy wystąpił tylko raz.
Podwyżki stóp nie powinny stanowić dla polskich parkietów żadnego problemu, ponieważ porównując ich roczną zmianę w punktach bazowych do indeksu WIG20 widać, iż wraz z ustanowieniem minimum na wskaźniku, giełda w następnej kolejności miała przed sobą okresy znaczących wzrostów. Niemniej jednak w krótkim terminie o notowaniach zadecyduje nikt inny jak Ben Bernanke.
Szymon Nowak
Treści przedstawione w niniejszym artykule zostały przygotowane z należytą starannością i w oparciu o najlepszą wiedzę autora. Mają one charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Ich autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie wyżej wymienionych treści, a w szczególności za straty z nich wynikłe.