Dzisiaj rano funt przebił psychologiczną barierę 5 zł. Dodatkowe środki bezpieczeństwa wobec Getin Banku. Deficyt budżetowy w Kuwejcie.
Jeszcze wczoraj pisaliśmy o funcie po 5,05 zł. Dzisiaj możemy pisać o pierwszym momencie, kiedy funt przebił 5 zł od 2014 roku. Oznacza to, że od Brexitu funt stracił już na wartości ponad 70 groszy, czyli około 12%. Względem maksimów z przełomu roku jest to jeszcze ponad 30 groszy straty. Jak widać ucieczka kapitału z Wysp Brytyjskich po Brexicie się potwierdza. Za część ruchu odpowiada oczywiście obniżka stóp procentowych. Pozostaje pytanie czy kasandryczne wizje niektórych analityków mówiących o wymianie funta na euro w proporcji 1:1 w dłuższym horyzoncie czasowym się sprawdzą. Żeby do tego doszło musiałoby dojść jeszcze do kilku obniżek stóp procentowych lub do kolejnych ważnych wydarzeń politycznych. Wydarzeniem takim może być np. opuszczenie Zjednoczonego Królestwa przez jedno z państw członkowskich.
Ostatnia fala umocnienia złotego ma swoje podłoże również w stabilizacji sektora bankowego w Polsce. Na tle Europy Zachodniej, gdzie zatrzęsło się ostatnio w takich markach jak Deutsche Bank czy Unicredit (MI:CRDI), o innych bankach południa kontynentu nie wspominając, i tak nasz system wygląda na bardzo stabilny. Problemem są w nim obecnie bankrutujące SKOK-i i banki o dużej ekspozycji na kredyty walutowe. W przypadku tych ostatnich coraz aktywniejsze działania podejmuje KNF zmuszając je do zwiększenia udziału kapitałów własnych. W tej kategorii dużo mówi się o banku Leszka Czarneckiego Getin Noble. Obecnie ma on zostać uznany za instytucję o znaczeniu systemowym. W efekcie umożliwi to podniesienie bufora o kolejne 0,25%.
Niskie ceny ropy doprowadziły do problemów budżetowych w Kuwejcie. Kraj ten pierwszy raz w tym stuleciu, po 16 latach odnotował deficyt budżetowy. Dotychczas budżet zawsze miał nadwyżkę. Powodem problemów jest oczywiście struktura przychodów. W dalszym ciągu 89% to wpływy z ropy naftowej. Kraj ten na szczęście nie czeka na gospodarczy cud wzorem południa naszego kontynentu i szybko wdraża program stabilizacji wydatków. W górę pójdą nawet ceny benzyny, która w niektórych gatunkach może sięgnąć nawet 2 zł. Podwyżki obejmą również opłaty komunalne. Co ciekawe dinar kuwejcki w przeciwieństwie do innych walut krajów w których eksport ropy stanowi istotny procent budżetu nie ucierpiał na ostatnich spadkach cen ropy.
Dzisiaj od rana poznaliśmy zgodne z oczekiwaniami dane na temat inflacji w Chinach. Wynosi ona 1,8%. Dane na temat bezrobocia w Szwajcarii również nie zaskoczyły analityków, stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie 3,1%. Dobre dane nadeszły z Czech. Inflacja wzrosła do 0,3%.