• Negatywne skutki w parach z funtem szterlingiem
• Kwartalny raport BoE w sprawie inflacji dość gołębi
• Rozsądne transakcje carry w AUD i NZD
Inwestujący w funta odnotowali wczoraj spadki w parach z walutą brytyjską po tym, jak efekty korzystnego odczytu lepszego, niż przewidywany, wzrostu płac we wrześniu zostały bezlitośnie zniwelowane publikacją wyraźnie gołębiego kwartalnego raportu Bank of England na temat inflacji.
Krótkoterminowe prognozy dla funta wskazują na ryzyko dalszego squeeze'u jeszcze wyżej w parze EUR/GBP, która powróciła w górne granice przedziału nieco powyżej poziomu 0,8000. Mimo to ewentualny rajd może równie dobrze ulec gwałtownemu zakończeniu, jeżeli dane dotyczące inflacji w strefie euro pod koniec tygodnia (jutrzejsze szacowane CPI w Niemczech w październiku oraz szacowane CPI w strefie euro w piątek) okażą się gorsze, niż przewidywano. Jak już wspominałem dziś rano, głównym celem w parze GBP/USD jest poziom 1,5725 lub jego okolice, jeżeli w pełni zrealizujemy 61,8% zniesienia z minimum z 2013 r. do maksimum z 2014 r. powyżej poziomu 1,7200.
Wykres: EUR/GBP
Para EUR/GBP odnotowała mocne odwrócenie trendu w górę po zejściu do lokalnego wsparcia po publikacji początkowo korzystnych dla PKB danych na temat płac. Kolejne poziomy plasują się nieco powyżej 0,7900, a następnie powyżej 0,8000.
Wykres: GBP/USD
Para GBP/USD powróciła na dół, odrzucając wczorajszy rajd i być może szykując się do testu kolejnego istotnego wsparcia Fibonacciego w okolicach poziomu 1,5725. Zwróćmy uwagę, że rozpiętość brytyjsko-amerykańskich dwuletnich swapów osiągnęła dziś najnowsze minimum tego cyklu nieco powyżej 30 punktów bazowych, co stanowi najniższy poziom od września ubiegłego roku.
W pozostałych parach...
Akcja w pozostałych parach była stosunkowo umiarkowana: para USD/JPY jak dotąd opiera się atakom w dół na rejony wsparcia, tj. niższe obszary poziomu 115,00. Poziom ten wydaje się istotny pod względem lokalnym i w momencie, gdy piszę te słowa, wszedł do gry. Nerwowość transakcji najprawdopodobniej się utrzyma, co utrudni życie inwestującym w jena w najbliższym czasie, ponieważ bierzemy pod uwagę dynamiczny obrót spraw w Japonii, tj. decyzję o ewentualnych wyborach w grudniu i możliwość odsunięcia w czasie podwyżki VAT przez premiera Shinzo Abe (znaczne opóźnienie tej podwyżki i rozpisanie wyborów uważa się za zjawiska niekorzystne dla jena).
Para EUR/USD padła ofiarą akcji w parach USD/JPY i EUR/GBP. Można rozsądnie założyć, że obszar 1,2500/25 pozostaje kluczowym oporem dla utrzymania trendu spadkowego i należałoby powstrzymać się od interpretacji do momentu odczytu szacunków CPI dla strefy euro w piątek. Para EUR/USD wydaje się pod względem taktycznym rozleniwiona: podąża śladem pary USD/JPY, tylko w przeciwnym kierunku, a para USD/JPY z kolei porusza się zgodnie ze zmianami apetytu na ryzyko.
Ożywienie dolarów surowcowych
Dolary surowcowe ożywiły się w efekcie starań Bank of Japan i Europejskiego Banku Centralnego ukierunkowanych na osłabienie swoich walut, jak również faktu, że mocny apetyt na ryzyko zachęca do transakcji carry. AUD i NZD to jedyne waluty w koszyku G10 oferujące rozsądne transakcje carry. Szczególnie umocniła się waluta nowozelandzka po informacji prezesa Reserve Bank of New Zealand, Graeme'a Wheelera, że stopa procentowa na poziomie 4,50% jest bardziej neutralna (w porównaniu z obecną, tj. 3,50%), przy czym prezes nadal starał się nieco osłabić walutę...
Dlatego pary USD/waluta surowcowa nie wpisują się w trend mocnego dolara amerykańskiego. Po przekroczeniu kilku lokalnych granic wykresy tych par pozostały w zawieszeniu/nie wykroczyły poza przedział. Kolejne interesujące nas poziomy to okolice 0,8750 w parze AUD/USD i 1,1275/1,1250 w parze USD/CAD. Para NZD/USD zdecydowanie powróciła na środek poprzedniego przedziału.
Wykres: USD/CAD
Para USD/CAD schodzi dziś niżej, przy czym krytyczna strefa wsparcia podtrzymuje nachylony w górę kanał pomiędzy poprzednim maksimum w okolicach 1,1275 a lokalnym zniesieniem Fibonacciego nieco powyżej poziomu 1,1250. Sytuację dla byków ustabilizować mógłby sprawny rajd. W innym przypadku grozi nam rozszerzenie przedziału w dół.