💎 Zobacz najzdrowsze spółki na dzisiejszym rynkuRozpocznij

Francja za przystąpieniem do wojny

Opublikowano 12.02.2013, 00:11
CA
-
DU
-
RYM
-

WYDARZENIE DNIA
W światowych mediach coraz częściej pojawiają się doniesienia o trwającej w najlepsze wojnie walutowej. W zeszłym tygodniu Prezydent Francji Francois Hollande stwierdził, że strefa euro powinna przystąpić do tej rywalizacji, mającej na celu deprecjację wspólnej waluty.

Ze względu na ubogi w publikacje kalendarz makroekonomiczny największym wydarzeniem dzisiejszego dnia jest posiedzenie ministrów finansów krajów strefy euro, na którym ważą się losy pomocy dla Cypru. Według EBC bez zewnętrznej pomocy kraj ten już w marcu będzie musiał ogłosić bankructwo, co mogłoby mieć poważne konsekwencje dla całej Europy. Większość analityków jest zgodna, że rozwiązanie tego problemu się znajdzie, a niepewność budzą jedynie warunki, jakie zostaną przedstawione Cyprowi. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że posiadacze obligacji Cypru i udziałowcy tamtejszych banków nie będą mogli liczyć na łagodne potraktowanie i zapewne dotkliwie odczują na własnych portfelach konsekwencje opłakanej kondycji finansowej tego państwa.
Spotkanie ministrów zostanie jednak wykorzystane również do uzgodnienia wspólnego stanowiska państw strefy euro przed planowanym na 14-15 lutego szczytem G-20. Najważniejszym problemem, przed jakim staną uczestnicy tego spotkania, będzie eskalacja globalnego konfliktu walutowego. Od czasu deklaracji Banku Japonii o rozpoczęciu nieograniczonego programu skupu aktywów, świat stanął w obliczu prawdziwej wojny walutowej, w której każdy z uczestników stara się bardziej obniżyć kurs swej waluty w celu promocji eksportu. Zaproponowane przez Francję przystąpienie EBC do tej rywalizacji spotkało się wprawdzie ze zdecydowanym sprzeciwem Niemiec, ale dalsze luzowanie polityki monetarnej w strefie euro nie jest wykluczone. Podczas czwartkowej konferencji prasowej Mario Draghi zapowiedział, że bacznie obserwuje kurs EUR, chociaż nie sądzi, aby w średnim terminie był on kluczowym czynnikiem.
Brak danych makroekonomicznych oraz oczekiwanie na przyszłe ustalenia polityczne sprawiły, że inwestorzy odłożyli swe decyzje na później i przejawiali bardzo ograniczoną aktywność. Przy niskich obrotach i niewielkiej zmienności WIG20 pozostawał przez większość dnia w okolicach 2500 pkt. Niewiele działo się również na rynku walutowym, co w dużej mierze wynikało z nieobecności inwestorów z azjatyckich rynków, gdzie trwa świętowanie Nowego Roku. Za euro płacono pod koniec sesji 4,15 zł, a za dolara i franka szwajcarskiego odpowiednio 3,11 zł i 3,38 zł. Indeksy na Wall Street rozpoczęły dzień od symbolicznych spadków nie przekraczających 0,3 proc.


KOMENTARZ PRZYGOTOWAŁ
Błażej Mykowski
Noble Securities

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.