EUR/USD "Zielony kolor" europejskiej inflacji i rozczarowujący raport ADP

Opublikowano 01.09.2022, 11:47

Tak więc kolejny raport o wzroście inflacji w strefie euro ponownie zaskoczył swoim "zielonym kolorem". Wszystkie komponenty najnowszych danych przekroczyły przewidywane szacunki ekspertów. Na przykład ogólny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych przekroczył próg 9% i osiągnął w sierpniu cel 9,1% (wobec prognozy wzrostu do 9,0%). Wskaźnik inflacji bazowej, po wyłączeniu zmiennych cen energii i żywności, wzrósł do 4,3%, podczas gdy eksperci spodziewali się, że wyniesie on około 4,1%. Generalnie jest to rekordowy wzrost inflacji w strefie euro w historii obserwacji. Exchange Rates 01.09.2022 analysis Reagując na publikowane dane, byki EUR/USD ponownie próbują ustabilizować się powyżej poziomu parytetu. Przypomnę, że traderzy "krążą" już ponad drugi tydzień wokół poziomu 1,0000. Niedźwiedzie nie są w stanie przebić się przez pośredni poziom wsparcia 0,9950, podczas gdy byki EUR/USD osiedliły się w pułapie cenowym w okolicach 1,0050-1,0070.

Wczoraj traderzy ponownie wykonali "rundę honorową". Zwróćmy uwagę, że silny wzrost inflacji w Europie był do przewidzenia, zwłaszcza po publikacji danych inflacyjnych z Niemiec. Opublikowany dzień wcześniej raport wykazał, że ogólny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w ujęciu rocznym wyniósł ok. 7,9%, a zharmonizowany CPI skoczył do 8,8% (najwyższy wzrost od 1973 r.). Wszystkie elementy niemieckiego raportu opublikowanego dzień wcześniej również pojawiły się w zielonej strefie. Oczywiste jest, że zaostrzający się kryzys energetyczny w dalszym ciągu wpływa na procesy inflacyjne w strefie euro. Struktura raportu sugeruje, że wzrost cen energii stał się głównym motorem przyspieszenia europejskiej inflacji. Według najnowszych danych ceny energii elektrycznej we Francji i Niemczech wzrosły do nowych rekordów. Francuski kontrakt na 2023 r. wzrósł o 13%, do 1022 euro za MWh. Mając na uwadze te trendy, nie jest zaskoczeniem, że wskaźnik CPI w strefie euro konsekwentnie zbliża się do dwucyfrowej wartości.

EUR/USD Zielony kolor europejskiej inflacji i rozczarowujący raport

Innymi słowy, najnowszy raport nie wywołał sensacji, ale znacznie wzmocnił jastrzębie plotki na temat Europejskiego Banku Centralnego, które krążą od zeszłego piątku. Przypomnę, że agencja informacyjna Reuters opublikowała poufną informację, że wielu członków EBC jest gotowych poprzeć 75-punktową podwyżkę stóp na wrześniowym posiedzeniu. Ta informacja została pośrednio potwierdzona przez szefa Banku Centralnego Holandii Klaasa Knota, który powiedział, że jest skłonny podnieść stopę o 75 punktów bazowych w przyszłym miesiącu. Bardzo jednoznaczne oświadczenie wygłosił wczoraj szef Bundesbanku Joachim Nagel. Według niego bank centralny będzie musiał uciec się do "mocnej podwyżki stóp we wrześniu".

EUR/USD Zielony kolor europejskiej inflacji i rozczarowujący raport

Reagując na tak wyraźne jastrzębie sygnały, byki EUR/USD próbowały zbudować korektę wzrostową, testując górną granicę przedziału (1,0050). Aby jednak wzmocnić tę korektę, byki muszą nie tylko przetestować ten cel, ale także zdobyć przyczółek powyżej niego. Z kolei dolar znalazł się pod presją rozczarowującego raportu ekspertów ADP. Według nich liczba osób zatrudnionych w amerykańskim sektorze pozarolniczym wzrosła w sierpniu tylko o 132 tys., podczas gdy prognoza była na poziomie 300 tys.

EUR/USD Zielony kolor europejskiej inflacji i rozczarowujący raport

Innymi słowy, wczoraj zabrzmiał bardzo alarmujący sygnał dla dolarowych byków, gdyż raport agencji ADP to swego rodzaju wstęp do sierpniowego raportu NFP. Jeśli oficjalne dane powtórzą się w piątek, dolar ponownie znajdzie się pod znaczną presją. Dotychczas konsensus prognoz dla oficjalnych danych sugerował, że rynek pracy w USA będzie wykazywał dodatnią dynamikę. Według ekspertów w sierpniu w Stanach Zjednoczonych utworzono 325 tys. etatów poza rolnictwem (w lipcu liczba ta wyniosła 528 tys., przekraczając prognozy). W prywatnym sektorze gospodarki wzrost powinien wynieść 310 tys., a stopa bezrobocia powinna spaść do 3,4%.

Jednak biorąc pod uwagę ostatnią informację, pewna prognoza dotycząca piątkowych danych znacznie wzrosła. Moim zdaniem dolarowe byki nie muszą teraz przynajmniej liczyć na przekroczenie przewidywanych wartości. Jeśli oficjalne dane w ogóle nie osiągną prognozowanych poziomów, to byki EUR/USD będą miały powód do kolejnego wzrostu do poziomu oporu 1,0140 – w tym punkcie cenowym średnia linia wskaźnika wstęgi Bollingera na wykresie dziennym pokrywa się z linią Kijun-sen. Po wczorajszych turbulencjach cenowych otwieranie krótkich lub długich pozycji na parze jest ryzykowne. Z jednej strony euro zyskało w tym tygodniu wsparcie ze względu na jastrzębie wypowiedzi przedstawicieli EBC, jastrzębiego informatora z Reuters oraz rekordowy wzrost inflacji w Niemczech i strefie euro. Z drugiej strony, dolar również jest w stanie utrzymać się na swoim miejscu, mając za "sojusznika" prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, który w miniony piątek potwierdził agresywne tempo zacieśniania polityki pieniężnej przez amerykański bank centralny.

Dlatego w tej chwili lepiej jest wyjść z rynku. Krótkie pozycje można uznać za bardziej ryzykowną alternatywę - ale tylko wtedy, gdy para nie przekroczy poziomu 1,0070. Pierwszym (i jak dotąd głównym) celem spadkowym będzie w tym przypadku poziom parytetu. Poziom wsparcia to dolna granica przedziału cenowego 0,9950-1,0050 (70), w którym para znajduje się od 23 sierpnia.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.