Przez prawie cały ostatni tydzień, EURUSD przebywał zamknięty w kanale wzrostowym ograniczonym czarnymi liniami. W piątek nastąpiło wyłamanie dołem, które mogło sygnalizować chęć przeceny wspólnej waluty. Inwestorom udało się wybronić spadki nieco poniżej czwartkowych dołków, skąd wyprowadzili kontrę. Notowania są obecnie w impasie, gdyż bykom nie udało się powrócić do kanału wzrostowego a niedźwiedziom, rozpocząć większego ruchu spadkowego pogłębiającego ostatnie minima.
Obecnie cena broni się na ważnym poziomie S/R z ostatniego tygodnia, 1.3075, które było wielokrotnie testowane przez oba obozy. Kolejnym kluczowym wsparciem będzie 1.3040, czyli wspominane minima z czwartku i piątku. Najbliższym oporem, oprócz dolnej linii kanału wzrostowego będzie 1.3160, ważny techniczny poziom z końca lutego.
Scenariusz pozostaje wzrostowy do momentu, kiedy cena utrzyma się ponad 1.3040. Sugerujemy, że przełamanie właśnie tego obszaru może dać sygnał do większego ruchu spadkowego.