Początek nowego tygodnia rozpoczyna się na rynkach spokojnie. Dziś w centrum uwagi jest tak na prawdę jedynie wypowiedź szefa ECB, który może rzucić więcej światła na planowane przez bank działania i dlatego w oczekiwaniu na jego wypowiedź euro traci na wartości, ale nie na tyle mocno, aby przebić wsparcie 1,1160.
Patrząc na wykres H4 na EURUSD widać korektę w trendzie. W zeszłym tygodniu notowania pary zbliżając się do figry 1,1400 pokazały, że popyt jest silniejszy niż podaż, gdyż ruchy wzrostowe są szybsze i silniejsze w porównaniu z działaniami podaży. To pozwala sądzić, że do czasu, kiedy wsparcie 1,1160 jest utrzymane może nastąpić reaktywacja popytu i próba ataku już partii 1,1474 wskazywanego przeze mnie w poprzednich komentarzach.
Nie da się ukryć, że w ujęciu dziennym to przede wszystkim słowa szefa ECB będą odpowiedzialne za wzrost aktywności na rynku. Po ostatnim posiedzeniu banku centralnego rynek dostał jasny komunikat, że bank jest gotowy na coś więcej, aby wesprzeć rynek. Patrząc na kierunki obrane przez pozostałe liczące się banki centralne raczej jest pewne, że ECB będzie stymulować gospodarkę Eurostrefy. Pytanie zostaje tylko: kiedy? Przypomnę, że ECB nie należy do zbytnio szybko reagujących banków centralnych. W zeszłym roku słowo "poczekamy na potwierdzenie" było często używane przez szefa ECB, co powodowało nawet frustracje po stronie inwestorów, którzy czekali na jakieś konkretne ruchy. W tym roku może być podobnie. Należy pamiętać też, że Fed podnosząc stopy oddala się od reszty świata, która zamiast iść za Fed-em, jak było to jeszcze kilka, a nawet kilkanaście lat temu, teraz idzie swoją drogą. Taki rozjazd może powodować gwałtowne zmiany na rynku.
W oczekiwaniu na jakiś ruch "pobudzający" Eurostrefę, EUR/USD stopniowo schodzi w partie najbliższego wsparcia 1,1160. Z technicznego punktu widzenia dopiero naruszenie tego wsparcia mogłoby ożywić bardziej podaż i stworzyć miejsce do spadku pary, nawet w rejon 1,1000, czyli linii przebitego na początku lutego oporu konsolidacji, który jest teraz wsparciem głównym układu wzrostowego na EURUSD. Na H4 układ stochastyków pokazuje już rejon wyprzedania, co oznacza, że raczej rynek nie jest na początku sprzedaży, a raczej już na końcu. To samo widać na wykresie H1. Wobec powyższego nie zakładam, aby dziś mogło nastąpić trwałe przełamanie i wybicie dołem. Jeśli nastąpi jakaś przecena to będzie moim zdaniem wykorzystana do odnowienia kupna na EURUSD.
Pivotem głównym dla EURUSD na dziś jest 1,1268 ze wsparciami 1,1201 i 1,1148 a oporami 1,1321 i 1,1388