🟢 Nie przegap rynkowej szansy! Ceny wciąż rosną? 120-tysięczna społeczność Investing.com wie, jak to wykorzystać.
Dołącz do nas!
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Euro po 4,47 i rośnie

Opublikowano 10.08.2023, 12:27

W sezonie wakacyjnym lokalne maksima cenowe na pewno nie cieszą osób chcących jechać na zagraniczny urlop. W tle kolejne wzrosty surowców energetycznych ciekawe, jaki będzie to miało wpływ na inflację.

Euro najdroższe od ponad miesiąca

Polski złoty ma obecnie dość słaby tydzień. Od początku tygodnia traci już 3 grosze względem euro, a względem poniedziałkowych minimów nawet 6 groszy. Podobnie wyglądają osiągnięcia względem dolara i franka szwajcarskiego. W przypadku tych walut jednak, ze względu na zmiany na rynkach globalnych nie przebiliśmy wczoraj jednomiesięcznych szczytów cenowych. Co powoduje, że złoty słabnie? Inwestorzy powoli nastawiają się na spadek stóp procentowych na wrześniowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Widać to wyraźnie po spadku rynkowej stawki oprocentowania. W ostatnich dniach zarówno WIBOR trzy-, jak i sześciomiesięczny szły wyraźnie w dół, co sugeruje, że rynek już zaczyna uwzględniać w cenach zmiany.

Strajki w Australii i drożejący gaz

Wydawać by się mogło, że potencjalne strajki w Australii wśród pracowników branży wydobycia gazu ziemnego nie będą miały znacznego wpływu na rynki w Europie. Problem w tym, że po odcięciu surowca ze Wschodu musimy importować surowiec z bardzo ciekawych kierunków. Potencjalne strajki w Australii powodują, że na rynku może zabraknąć surowca. Magazyny mają przyzwoity poziom zapełnienia, ale nadal pozostaje gdzieś strach przed tym, co zrobi rosyjski dyktator zimą. To właśnie dlatego wczoraj widzieliśmy 28% wzrost cen surowca na rynku w Amsterdamie. Tak duże zmiany mogą odbić się jednak na inflacji. W sytuacji, gdzie rosną dwa główne surowce energetyczne, a transformacja energetyczna Europy jest bardziej na banerach niż w praktyce, istnieje spore ryzyko, że szybko zobaczymy wpływ tej sytuacji w naszych portfelach.

Co z tą ropą?

Spekulacja na czarnym złocie wyraźnie się rozpędza. Zgodnie z prognozami dużych banków inwestycyjnych ceny ropy naftowej miały rosnąć i rosną. Nie do końca jednak wiadomo dlaczego. Z jednej strony oczywiście mamy działania kartelu OPEC, który w sojuszu z Rosją ma olbrzymi wpływ na światowy rynek tego surowca. Z drugiej mamy dane makroekonomiczne. O ile OPEC faktycznie dąży do podbicia cen, to nie czyni tego tak ostro, jak byłby w stanie, wydaje się, że bardziej konsekwencja przemawia do wyobraźni traderów. Dane makroekonomiczne z kolei stawiają całe wzrosty pod dużym znakiem zapytania. Chociażby wczorajszy wzrost tygodniowych rezerw surowca w USA o niemal 6 mln baryłek. To jest poziom odpowiadający niemal 1% światowego wydobycia w tym czasie.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych inwestorzy czekają na odczyt inflacji w USA o godzinie 14:30.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.