Bardzo ciekawa sytuacja wyrysowała się na dosyć egzotycznej ale technicznie chodzącej parze: EURAUD. Widzimy tam długoterminowy trend spadkowy wraz z kluczowym przełamaniem wsparcia w okolicach 1.44. Przełamanie tego poziomu zostało technicznie wsparte przez formację głowy z ramionami. Obecnie widzimy techniczny powrót i krótkoterminowy ruch wzrostowy, który może być przez dotychczasowych sprzedających użyty do powiększenia swojego portfela o nowe pozycje krótkie.
Warto zauważyć, że w jednym miejscu spotkały się tutaj ważne opory. Pierwszym z nich jest poziom 1.44 sam w sobie, który przez cały 2016 był wsparciem. Drugim jest linia trendu spadkowego łącząca szczyty z września i początku października. Trzecim jest 38,2% Fibonacciego a czwartym linia szyi wspomnianej formacji RGR. Dodatkowo widzimy, że początek tygodnia przynosi oczekiwaną reakcję w postaci odwrotu pokazując, że poziom ten przy pierwszym kontakcie został zanegowany. Pozostaje nam teraz czekać, czy początkowa inicjatywa podażowa zostanie podchwycona przez inwestorów i cena skieruje się dalej na południe. Plany mogą być pokrzyżowane tradycyjnie przez fundamenty, a dzisiaj mamy szczególnie istotne tutaj dane o PKB i inflacji ze strefy Euro. Lepsze odczyty mogą zanegować obecną pro spadkową sytuację techniczną.