Podczas porannego obrotu złoty notowany jest blisko poziomów z wczorajszych godzin wieczornych. Polska waluta wyceniana jest następująco: 4,1394 PLN za euro, 3,1044 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,4331 PLN wobec franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu w dalszym ciągu oscylują blisko miesięcznych maksimów, gdzie oprocentowanie 10-letnich obligacji na rynku wtórnym wynosi aktualnie 5,532%.
W trakcie wczorajszego handlu złoty nieznacznie tracił, jednak cały czas pozostając w zakresie szerokiej 10 groszowej konsolidacji (4,08 – 4,18 EUR/PLN). Należy oczekiwać, iż polska waluta będzie poruszać się w tym zakresie w najbliższych dniach, a potencjalny impuls mogący wyrwać złotego z tej konsolidacji nadejdzie najprawdopodobniej z rynków globalnych. Aktualny układ wydaje się względnie korzystny na przedsiębiorców, gdzie koszty krótkoterminowego zabezpieczenia instrumentami pochodnymi kształtują się względnie nisko z uwagi na ostatni spadek zmienności na parach związanych ze złotym.
Podczas wczorajszego obrotu eurodolar oraz waluty emerging markets umiarkowanie traciły z uwagi na niejednoznaczne dane makroekonomiczne z gospodarki Stanów Zjednoczonych. Indeks S&P/Case-Schiller nie potwierdził ostatnich tez o możliwym szybkim ożywieniu gospodarczym w USA (rynek nieruchomości i rynek pracy traktowane są jako podstawowe kryteria oceny amerykańskiej gospodarki), natomiast wskaźnik CB spadł do poziomu 70,2pkt. Ponadto wydaje się, iż nastroje które narosły ostatnio wokół potencjalnego QE3 zaczynają powoli wygasać wraz z coraz większą liczbą komentarzy negujących takie rozwiązanie. W poprzednich raportach sygnalizowaliśmy już, że w obecnej chwili nie ma co liczyć na kolejną rundę poluzowania ilościowego, a same słowa Szefa Fed zostały w dużej mierze nadinterpretowane.
W przypadku złotego warto zwrócić uwagę na wczorajsze wypowiedzi prezesa NBP, Marka Belki. O ile wywiad dla gazety prawnej sygnalizował kontynuację jastrzębiej retoryki to już depesze pochodzące z agencji Bloomberg, czy wypowiedzi dla Radia sugerują, iż Prezes NBP może złagodzić ton. W opinii decydenta inflacja ma charakter przejściowy i nie nakręca spirali cenowo płacowej. W opinii uczestników rynku to właśnie ta nieznaczna zmiana tonu Prezesa NBP była bezpośrednim powodem gorszego zachowania się złotego (-0,5%) na tle pozostałych walut Europy Środkowo – Wschodniej (HUF +0,06%) podczas wtorkowego handlu.
Analiza ostatnich wypowiedzi członków Rady wraz z odczytami makroekonomicznymi zdaje się sugerować, iż aktualnie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest nakreślane przez nas wcześniej utrzymanie statusu wait&see przynajmniej do IV kw. przy utrzymaniu obecnie umiarkowanie jastrzębiej retoryki ze strony gremium.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących odczytów fundamentalnych z gospodarki polskiej dlatego też notowania złotego całkowicie zdane będą na kształtowanie się nastrojów na szerokim rynku. A te warunkowane będą głównie przez dzisiejsze publikacje makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych. Najważniejszym odczytem zaplanowanym na dziś są zamówienia na dobra trwałego użytku publikowane o godzinie 14:30. Oczekiwana wartość wynosi 3%m/m oraz 1,6% m/m (bez środków transportu). Dane te będą uważnie śledzone przez rynki z uwagi na ostatni powrót na wokandę tematu związanego ze „zbyt powolnym” ożywieniem w Stanach i domniemań o możliwej trzeciej rundzie QE.
Z technicznego punktu widzenia złoty pozostaje we wspomnianej już konsolidacji z zakresu 4,08 – 4,18 PLN, jednak w chwili obecnej bardziej prawdopodobnym wydaje się w kolejnych dniach próba naruszenia górnego jej ograniczenia (kilkusesyjny kanał wzrostowy na parach związanych z PLN). Ponadto koszyk zbiorczy BOSSA PLN dotarł do okolic 101pkt, gdzie w poprzednim tygodniu nastąpiło wygaszenie impulsu aprecjacyjnego. Są to jednak cały czas jedynie nieznaczne zmiany w zakresie szerokiej konsolidacji nie wpływające na ogólny obraz mocnego złotego na rynku.
EUR/PLN: Wczorajsze podejście po 4,15 PLN sugeruje, iż również dzisiejsza sesja przebiegnie w zakresie 4,1392 PLN – 4,15 PLN, przynajmniej do godz. 14:30 kiedy poznamy odczyty fundamentalne z gospodarki amerykańskiej.
Wsparcia: 4,1392 PLN 4,1223 PLN
Opór: 4,15 PLN, 4,18 PLN
USD/PLN: Oscylowanie powyżej 3,10 PLN wskazuje, iż aktualnie bardziej prawdopodobny wydaje się ok. 2 groszowy ruch w kierunku 3,12 PLN, gdzie znajduje się również obszar pro-spadkowej luki z początku tygodnia.
Wsparcie: 3,10 PLN, 3,08 PLN
Opór: 3,1266 PLN, 3,15 PLN
CHF/PLN: Podobnie jak w przypadku pozostałych par związanych ze złotym również na CHF/PLN na próżno doszukiwać się znaczących zmian podczas wczorajszej sesji. Wyjście powyżej 3,43 PLN teoretycznie powinno doprowadzić do tzw. short squeez’u na rynku, jednak aktualny obraz notowań sugeruje raczej konsolidacji w obecnym zakresie.
Wsparcia: 3,43 PLN, 3,40 PLN
Opór: 3,47 PLN, 3,50 PLN.
Konrad Ryczko
Analityk
Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
tel: (022) 504-33-28
tel. kom: 880445587
e-mail: k.ryczko@bossa.pl