Analiza przygotowana przez Kathy Lien, dyrektor generalną w dziale strategii w firmie BK Asset Management, tuż po zamknięciu amerykańskiej giełdy.
W przeciągu 24 godzin będą miały miejsce dwa wydarzenia, które mogą dramatycznie wpłynąć na rynek walutowy, a w szczególności na jedną parę– USD/JPY. Przez ostatnie dwa i pół tygodnia, para walutowa USD/JPY była wymieniane w 200 pipsowym przedziale, przy czym wydawałoby się, iż jest ona blisko przełamania. Oczywiście nie jest to jedyna para walutowa narażona na wielkie ruchy, lecz są to również EUR/USD czy USD/CHF, które były wymieniane jak dotąd nawet w węższych przedziałach. Jutrzejszy raport o zatrudnieniu poza rolnictwem i drugi dzień spotkania prezydentów, Trump’a i Xi, mogą doprowadzić do pojawienia się poruszających rynek nagłówków prasowych. Konsolidacyjne manewry cenowe na dolarze mówią nam, iż inwestorzy nie wiedzą w co wierzyć – w ADP czy ISM. Zatrudnienie korporacyjne wzrosło w marcu według ADP, lecz według ISM ten wzrost zatrudnienia był najwolniejszym wzrostem od sierpnia. Wiemy, że raporty ISM mają silniejszą korelację pomiędzy NFP, lecz poniższa lista przedstawia, iż argumenty przemawiające za silniejszymi danymi znacznie przewyższają argumenty przemawiające za słabszymi danymi. Prawdę mówiąc, są tylko dwa powody dla których zatrudnienie mogłoby nie sprostać oczekiwaniom – wzrost zatrudnienia był bardzo silny w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy, a ISM poza przetwórstwem spadło. Czterotygodniowa średnia krocząca liczby nowo zarejestrowanych bezrobotnych poszła lekko w górę, lecz jak pokazały dzisiejsze dane, roszczenia są w swoim 5-tygodniowym dołku.
Handel podczas raportu o zatrudnieniu pozarolniczym jest zazwyczaj ciężki, ze względu na wiele podlegających mu komponentów. W zeszłym miesiącu, inwestorzy skupili swoją uwagę głównie na średnich zarobkach godzinowych. Wzrost płac nie sprostał oczekiwaniom na przyszły miesiąc i jeśli okaże się, że przyspieszył w marcu i płacę dorównają lub przebiją oczekiwania, dolar powinien rosnąć. Nawet jeśli wzrost zatrudnienia zwolni do 160 tyś, a płacę wzrosną, kurs dolara powinien być podbity wyżej. Jednakże, jeśli wzrost płac zwolni, nawet wynik 225 tyś na NFP może być niewystarczający by uchronić dolara. Tylko wzrost ponad wynik z ostatniego miesiąca byłby wystarczający, by zrównoważyć spowolnienie o 0.1%. Jeśli płacę wzrosły w tym samym tempie co w styczniu, wynik NFP stanie się bardziej znaczący. Wzrost płac jest trudny do przewidzenia i jest także najważniejszą częścią jutrzejszego raportu. Oto jak prezentują się wiodące wskaźniki zatrudnienia poza rolnictwem:
Podgląd Non-Farm Payrolls:
Argumenty przemawiające za silniejszym raportem o zatrudnieniu poza rolniczym:
1. Challenger zanotował znacznie niższy wzrost zwolnień
2. Trwające roszczenia bezrobotnych spadły lekko od lutego
3. Raport ADP o zatrudnieniu pozarolniczym dał wynik 263 tyś. względem oczekiwanych 245 tyś.
4. Wzrost w indeksie sentymentu konsumentów Uniwersytetu Michigan
5. Indeks pewności konsumenckiej Conference Board wspiął się na 17 letni szczyt.
6. Najsilniejsze zatrudnienie w sektorze przetwórczym według ISM od listopada 2013 roku
Argumenty przemawiające za słabszym raportem o zatrudnieniu
1. Czterotygodniowa średnia krocząca liczby nowozarejestrowanych bezrobotnych wzrosła w styczniu
2. Składowe zatrudnienia poza przetwórstwem według ISM spadły do najniższego poziomu od sierpnia
Na dodatek do danych o zatrudnieniu z USA, w jutrzejszym dniu prezydent Trump i prezydent Xi odbędą konferencję prasową (godzina nie jest znana), a jej przebieg może mieć znaczny wpływ na rynki finansowe. Najlepszy scenariusz jest taki, że obaj prezydenci uścisną sobie ręce, uśmiechną się do siebie i porozmawiają o zacieśnianiu stosunków. Jednakże, jeśli konferencja zakończy się w takiej samej niezręcznej atmosferze, jak miało to miejsce z niemiecką kanclerz Niemiec Merkel, ucierpi na tym skłonność do ryzyka, co może oznaczać dalsze spadki na parze USD/JPY i innych wrażliwych walutach.
Para USD/CAD będzie jutro również w grze, ze względu na kanadyjski raport o zatrudnieniu zaplanowany do wydania. Dolar kanadyjski prezentował się dobrze na tle rosnących cen ropy naftowej, lecz jeśli wzrost zatrudnienia zwolni, para USD/CAD może wykonać kolejne podejście do poziomu 1.35. W zeszłym miesiącu zatrudnienie na pełen etat urosło o 105 tyś, co jest najsilniejszym wzrostem od 20 lat. Ten skok zawiódł stopę bezrobocia do swojego najniższego poziomu od dwóch lat. Po tak znacznej poprawie oczekiwane jest cofnięcie. Po zaskakującym raporcie o handlu, para USD/CAD może wzrosnąć przy dużym spadku zatrudnienia, a szczególnie tego na pełen etat. Dolar australijski był wymieniany niżej na tle słabszych danych z Chin i niższych cen surowców. Według Caixin, aktywność gospodarcza w Chinach zwolniła w marcu, przy złożonym indeksie PMI spadającym do poziomu 52.2 z 52.6. Ceny złota, miedzi i rudy żelaza również spadły. Z drugiej strony, dolar nowozelandzki odbył dziś handel w ciasnym przedziale i zakończył nowojorską sesję na niezmienionym poziomie względem dolara amerykańskiego.
Euro spadło do dolnej części swojego przedziału w następstwie słabszych danych i gołębiego tonu ze strony EBC. Prezes EBC Draghi jest wciąż zaniepokojony o inflację – powiedział on, że jest znacznie za wcześnie, by zadeklarować odniesiony sukces co do inflacji i potrzebują więcej upewnień by zmienić swoje podejście. Nie widzi on potrzeby w unikaniu dalszych słownych wskazówek nawet jeśli ryzyko zbilansowanego wzrostu wydaje się podnosić. Członek EBC Constancio zgadza się z tym, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by oznajmić sukces odniesiony co do inflacji, a Praet wierzy, iż stopy procentowe powinny zostać na obecnym lub niższym poziomie również po programie skupu aktywów. EBC wydał protokół do spotkania z 8-9 marca w sprawie polityki monetarnej i według tego raportu, decydenci wierzą, iż wyzbycie się uprzedzeń w marcu byłoby zbyt wczesne, zaś niektórzy postrzegają perspektywę gospodarczą bardzo optymistycznie. Mając to na uwadze, zgadzają się, że dyskusja o normalizacji jest gwarantowana w przyszłości. Głównym wnioskiem z tego wszystkiego powinien być pozostający gołębi ton w banku centralnym. Dane były dobre lecz nie wspaniałe co potwierdza mniejsze niż oczekiwano odbicie w niemieckich zamówieniach fabrycznych. Handlujący szterlingiem w końcu ujrzeli poziom 1.25, który został szybko przyćmiony. Nie było ważnych danych o gospodarce Wielkiej Brytanii, co zmieni się jutro wraz z wychodzącą produkcją przemysłową, cenami domów i bilansem handlowym. Co istotne, ostateczny ruch na parze GBP/USD będzie zdeterminowany przez amerykański raport o zatrudnieniu poza rolnictwem.