Kurs dolara reaguje na dane z USA. Euro czeka na decyzję EBC
Sytuacja na szerokim rynku walut nie przestaje zaskakiwać inwestorów. Jeszcze na początku września panujący konsensus zakładał, że słabe dane z amerykańskiego rynku pracy zmuszą amerykańską Rezerwę Federalną do mocniejszych, tegorocznych obniżek stóp procentowych. Wystarczył jednak zaledwie jeden mocny odczyt NFP, poparty danymi ISM oraz wyższą inflacją, aby narracja o słabym dolarze odeszła w zapomnienie, a kurs EUR/USD zmienił kierunek.
Z perspektywy technicznej kurs EUR/USD uformował na wykresie formację podwójnego szczytu w rejonie 1,12 dol. i od tego czasu mocno traci na wartości. Dodatkowo rosnące napięcia geopolityczne (Rosja-Ukraina, Chiny-Tajwan, Izrael-Iran, Korea Płn-Korea Płd) sprawiają, że kurs dolara znów mocno zyskuje na wartości.
– W szerszej perspektywie widzimy, że kurs EUR/USD znajduje się tuż powyżej środka dwuletniej konsolidacji między 1,0550-1,1150 dol. Listopad, a zwłaszcza grudzień, są zazwyczaj bardziej niedźwiedzimi miesiącami dla dolara, ale wynik wyborów prezydenckich w USA 5 listopada mogą to zmienić. Na razie podejrzewamy, że EUR/USD może utrzymać wsparcie w obszarze 1,0850 – 1,0900, jednak może wzrosnąć, jeśli czwartkowe posiedzenie EBC nie będzie tak gołębie, jak obecnie wycenia rynek – wskazuje analityk ING Chris Turner