Dolar słabszy przed „payrolls”

Opublikowano 06.02.2015, 14:34
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30

Ostatnie nieco słabsze odczyty makro – gorsze subindeksy zatrudnienia przy indeksach ISM, wzrost szacowanych przyszłych zwolnień przez Challengera, nieco niższe szacunki ADP – zdają się sugerować pewne rozczarowanie dzisiejszym odczytem Departamentu Pracy USA o godz. 14:30. To od kilku dni odbija się na pozycji dolara, który korekcyjnie słabnie w układach z różnymi walutami – widać to chociażby w przypadku AUD i NZD, które mocno taniały wcześniej. Chociaż w tym przypadku „zagrały” czynniki lokalne – okresowy raport RBA o stanie gospodarki zawierający prognozy makroekonomiczne nie zwiększył odsetka tych, którzy spodziewają się kolejnego cięcia stóp już w marcu (wciąż jest to około połowa ankietowanych), a ostatnie dane z Nowej Zelandii (ceny mleka i rynek pracy) były dobre. Dodatkowo wypowiedzi szefa RBNZ zmniejszyły prawdopodobieństwo zaskoczenia cięciem stóp procentowych w najbliższych miesiącach – chociaż ciekawe, jak Greame Wheeler zamierza dążyć do osłabienia się NZD. Swój wpływ miało też ostatnie odbicie na surowcach. W tym kontekście z pewną rezerwą rynek podchodzi do dolara kanadyjskiego – niby zyskał, ale widać spore obawy związane z odczytami makroekonomicznymi.

Indeksy PMI jakie poznaliśmy w tym tygodniu były słabe, głębszy był też spadek inflacji PPI za grudzień. Niemniej „jaskółką” był mniejszy od spodziewanego deficyt handlowy za grudzień (-0,65 mld CAD). Dzisiaj wraz z danymi z USA poznamy też dane nt. sytuacji na kanadyjskim rynku pracy. Oczekuje się zmiany zatrudnienia o 4,5 tys., ale przy wzroście stopy bezrobocia do 6,7 proc. W ostatnich komentarzach Bank Kanady zwracał uwagę, że klimat na rynku pracy może się pogarszać ze względu na sytuację na rynku surowców – liczmy się, zatem z rozczarowaniem. A co w przypadku danych z USA? Mediana oczekiwań zakłada wzrost liczby etatów poza rolnictwem w styczniu o 234 tys. wobec 252 tys. w grudniu przy utrzymaniu się stopy bezrobocia na niskim poziomie 5,6 proc. Rynek może jednak zwracać większą uwagę na dynamikę płac – ta w grudniu nieoczekiwanie spadła o 0,2 proc. m/m. Teraz spodziewane jest odbicie o 0,3 proc. m/m. Warto wziąć pod uwagę fakt, że tak jak wspomnieliśmy rynek już w pewnym sensie obawia się (a więc dyskontuje) słabszy odczyt. Tym samym dolar może dzisiaj po południu odreagować, gdyby dane nie były takie złe, lub nieco lepsze.

Na wykresie USD/CAD mamy konsolidację z ograniczeniami 1,2380 (wsparcie) i 1,2590 (opór). Dzienne wskaźniki sugerują, że w średnim terminie korekta spadkowa rozpoczęta w tym tygodniu może być kontynuowana. To sugeruje, że ewentualna próba wyjścia ponad 1,2590, gdyby takowa się pojawiła w przypadku lepszego odczytu z USA i słabszego z Kanady, może być krótkotrwała.

USD/CAD

Z kolei na EUR/USD widać, że wzrosty ogranicza strefa 1,1480-1,1500. Później mamy szczyt sprzed kilku dni na 1,1533. W przypadku lepszego odczytu z USA rynek skierowałby się w stronę wsparcia ostatniej kilkudniowej konsolidacji na 1,1315. Zmiana na trend spadkowy nastąpiłaby dopiero w przypadku złamania rejonu 1,13. A to nie jest tak do końca jednoznaczne. Greckie negocjacje toczą się nadal – obie strony zaczęły z „wysokiego C”, ale powietrze z balona zaczyna uchodzić. Jest świadomość, że kompromis trzeba gdzieś znaleźć – przynajmniej na to liczy rynek, stąd też większa nerwowość może pojawić się dopiero w ostatniej dekadzie lutego, kiedy to będziemy na ostatniej prostej (program pomocowy dla Grecji w teorii wygasa z końcem miesiąca).

EUR/USD

Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.