Dolar powrócił do wzrostów

Opublikowano 05.11.2014, 12:52
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30

Wygrane przez Republikanów częściowe wybory do Senatu sprawiły, że po raz pierwszy od 2006 r. mają oni większość w dwóch izbach Kongresu. To cieszy rynki finansowe, gdyż zmniejsza prawdopodobieństwo ustawowych paraliżów, które miały miejsce w ostatnich latach. Amerykańska waluta po raz kolejny zyskała w relacji do jena, po tym jak prezes Banku Japonii powtórzył dzisiaj, że BOJ pozostanie zdeterminowany do podjęcia działań zmierzających do osiągnięcia zaplanowanego celu inflacyjnego 2 proc. Oznacza to między innymi, że podobne niespodzianki jak ta w piątek (BOJ zwiększył skalę programu QQE do 80 bln JPY rocznie) nie są w przyszłości wykluczone. Słabość widoczna jest także w przypadku euro. To wynik spekulacji, jakoby członkowie ECB zgłaszali coraz więcej „uwag” do stylu zarządzania Mario Draghiego – główne „żale” dotyczą niepełnego konsultowania ostatnich decyzji ws. programów niestandardowych. Tylko, że rynek zdaje się obawiać tego, że szef ECB będzie grać coraz bardziej solo, wychodząc z pewnymi rozwiązaniami przed szereg. Niemniej prawdopodobieństwo tego, że jutro podczas konferencji prasowej po posiedzeniu ECB padnie coś na temat możliwych „rozważań” w grudniu odnośnie szerokich zakupów obligacji korporacyjnych, wydaje się być niskie.

Na wykresie koszyka BOSSA USD widać, że powróciliśmy do wzrostów, a korekta była dość płytka. Teraz, jeżeli rynek otrzyma dzisiaj dobre dane z ADP nt. szacunków odnośnie nowych miejsc pracy (godz. 14:15), to dalsze zwyżki dolara będą budowane na fali oczekiwań związanych z piątkowymi wynikami Departamentu Pracy USA. Analiza techniczna sugeruje, że rynek ma otwartą drogę do testowania okolic szczytu z czerwca 2010 r. na 74,73 pkt. jeszcze w tym miesiącu. Niewykluczone, że dopiero przy tym poziomie mogłoby się pojawić wyraźniejsze przesilenie. Wracając do dzisiejszego kalendarza – dzisiaj kluczem poza ADP o godz. 14:15 będą dane ISM dla usług o 16:00.

1

W przypadku EUR/USD dzisiaj rano poznaliśmy ostateczne odczyty indeksów PMI dla usług w październiku, które okazały się nieco słabsze względem pierwotnego odczytu (52,3 pkt. wobec 52,4 pkt.). Gorzej, że przysłużyły się do tego m.in. Niemcy z wynikiem 54,4 pkt. wobec 54,8 pkt. Głównym motorem ruchu są jednak spekulacje związane z jutrzejszym posiedzeniem ECB. Plotki nt. trudności we współpracy z Mario Draghim nie budują pozytywnego wizerunku banku centralnego w dłuższym terminie, zwłaszcza, że rok 2015 może okazać się przełomowy dla przyszłości strefy euro. Wydaje się, że wtedy ECB będzie musiał się ostatecznie określić, czy wybiera scenariusz japoński w polityce monetarnej, a także jak zamierza sobie poradzić z powracającymi problemami krajów PIIGS.

Analiza techniczna pokazuje, że rejon 1,2570 na EUR/USD wyznaczany jako opór został przetestowany wczoraj po południu, co w zasadzie zamyka sprawę korekty. Dzisiejsze zejście poniżej 1,25 jest tym samym sygnałem powrotu do trendu spadkowego. Niezależnie od przebiegu jutrzejszej konferencji ECB prawdopodobieństwo zejścia EUR/USD na nowe minima, tj. poniżej poniedziałkowych 1,2438, wyraźnie wzrosło.

2

Opracował:
Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.