- W tym tygodniu rynki poznają między innymi protokoły z posiedzenia RBA, dane z brytyjskiego rynku pracy oraz o sprzedaży detalicznej w USA (wtorek)
- Druga połowa tygodnia to przede wszystkim publikacja wskaźników inflacyjnych z UK, strefy euro oraz Kanady, a także dane o sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii
- W poniedziałkowy poranek AUD i GBP starają się mocniej odbijać do dolara, a zmienność wynosi w ich przypadku około 0,2%
Kurs dolara testował najwyższe poziomy od sierpnia 2020 roku
Indeks dolara, który mierzy siłę waluty w stosunku do sześciu konkurentów, spadł o 0,13% do 95,012 od piątku, kiedy to zanotował największy tygodniowy wzrost od połowy sierpnia i osiągnął poziom 95,266 po raz pierwszy od lipca 2020 roku.
Inwestorzy będą również śledzić wszelkie komentarze płynące z wirtualnego szczytu pomiędzy prezydentem Joe Bidenem i przywódcą Chin Xi Jinpingiem, który odbędzie się we wtorek rano czasu pekińskiego i w poniedziałek wieczorem w Waszyngtonie, gdzie stosunki pomiędzy dwoma największymi gospodarkami świata są napięte w wielu kwestiach.
Poza tym, głównym wydarzeniem w kalendarzu gospodarczym USA w tym tygodniu znajdują się wtorkowe dane o sprzedaży detalicznej. Są one szczególnie istotne gdyż dane z piątku pokazały, że zaufanie konsumentów nieoczekiwanie spadło do najniższego od dekady poziomu na początku listopada, ponieważ wysoka inflacja uderzyła w nastroje.
– Ważne będzie obserwowanie, co wciąż spieniężeni amerykańscy konsumenci robią, a nie co mówią, ponieważ odczyty nastrojów były sprzeczne z rzeczywistymi wydatkami w okresie letnim – napisał w nocie do klienta Ray Attrill, szef strategii walutowej w National Australia Bank w Sydney.
Dolar zyskiwał na wartości od środy, kiedy to dane pokazały, że ceny konsumpcyjne w USA rosły w ubiegłym miesiącu w najszybszym tempie od 1990 r., podając w wątpliwość stanowisko Fed, że presja cenowa będzie przejściowa.
Pod koniec zeszłego tygodnia rynki pieniężne wyceniały pierwszą podwyżkę stóp procentowych na lipiec i wysokie prawdopodobieństwo kolejnej na listopad przyszłego roku.
Indeks dolara „wszedł na wyższe obroty” po środowym „rewelacyjnym” odczycie inflacji, przy czym ograniczanie bodźców przez Fed, wydatki prezydenta Joe Bidena na infrastrukturę i zacieśniający się rynek pracy również stanowią tło wspierające dolara – napisali strategowie Westpac w nocie badawczej.
– Sprzedaż detaliczna w tym tygodniu będzie prawdopodobnie solidna, ponieważ gospodarka odsyła do lusterka wstecznego łagodną łatę z okresu Delty, co sprawi, że wszelkie spadki indeksu dolara do poziomu połowy 93 będą okazją do kupna – dodali.
Co jeszcze na rynku walutowym?
Zyski w ważonym indeksie dolara były również wspomagane przez spadek wspólnej waluty, ponieważ wydaje się mało prawdopodobne, by Europejski Bank Centralny zmienił swoje skrajnie gołębie nastawienie w najbliższym czasie w obliczu spowalniającej gospodarki.
Euro wzrosło o 0,13% do 1,1457 USD, ale nadal pozostaje w zasięgu piątkowego 16-miesięcznego minimum na poziomie 1,1433 USD. W poniedziałek prezes EBC Christine Lagarde będzie przemawiać przed Komisją Spraw Gospodarczych i Monetarnych Parlamentu Europejskiego.
Dolar spadł o 0,06% do 113,845 JPY, konsolidując się w okolicach 114 od środy. Dane z poniedziałku pokazały, że gospodarka Japonii kurczyła się w trzecim kwartale znacznie szybciej niż przewidywali ekonomiści, ponieważ zakłócenia w dostawach uderzyły w eksport i plany wydatków przedsiębiorstw. czytaj więcej
Funt szterling wzrósł o 0,18% do 1,34355 USD, kontynuując odbicie od tegorocznego minimum na poziomie 1,3354 USD, wyznaczonego w piątek.
Wrażliwy na ryzyko dolar australijski wzrósł o 0,18% do 0,743 USD, wspierany przez lepsze od oczekiwań odczyty chińskiej sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej w poniedziałek.