Dolar nieco słabszy…

Opublikowano 09.12.2014, 12:57
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30

I to mimo faktu, że Wall Street Journal zamieścił artykuł wpływowego Jona Hilsenratha, który twierdzi, że FED jest bliżej usunięcia frazy „considerable time” odnoszącej się do czasu utrzymywania niskich stóp procentowych z komunikatu podczas posiedzenia zaplanowanego na 17 grudnia. W efekcie amerykańska waluta zyskała tylko w relacji do australijskiego dolara (mieliśmy słaby odczyt indeksu NAB dla biznesu, co przełożyło się na wzrost oczekiwań odnośnie 2 obniżek stóp przez RBA w 2015 r.), a także do funta (tutaj siła brytyjskiej waluty została podkopana przez słabsze dane nt. październikowej produkcji przemysłowej). Słabszy w relacji do USD był też dolar kanadyjski, co tłumaczy się słabością rynku surowców. Z kolei dolar stracił wyraźnie w relacji do jena – to nadal echa słabych danych nt. PKB za III kwartał, które zachwiały wiarą w skuteczność „abenomiki” i dały impuls do przeceny na japońskiej giełdzie – a tutaj mamy odwrotną korelację z JPY. Co ciekawe w górę poszedł też EUR/USD, chociaż nie udało się wyraźnie naruszyć oporu na 1,2357. W przypadku tej pary istotne mogą okazać się oczekiwania związane z czwartkowym przetargiem T-LTRO , które możemy poznać jeszcze dzisiaj.

Na wykresie BOSSA USD mamy cofnięcie się od szczytów jakie zostały ustanowione w nocy z niedzieli na poniedziałek. Niemniej na razie to tylko korekta. Trudno mówić o odwróceniu trendu w kontekście zbliżającego się posiedzenia FED 17 grudnia.

BOSSA USD

Dzisiejszy kalendarz będzie ubogi w istotne publikacje. Rynek zwróci uwagę jedynie na wypowiedzi dwóch przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego – Józefa Makucha o godz. 13:00 i Petera Praeta o godz. 18:15.

Ważniejsze mogą okazać się jednak szacunki co do skali przetargu T-LTRO, który zaplanowany jest na czwartek. Teoretycznie im mniejsze zainteresowanie banków pożyczkami z ECB, które mają służyć zwiększeniu akcji kredytowej, tym większe szanse na działania QE w I kwartale 2015 r.

Na wykresie EUR/USD mieliśmy nieznaczne naruszenie oporu na 1,2357, który jest oparty o listopadowe minima. Teoretycznie szanse na ich złamanie nie są duże i bardziej prawdopodobne jest utrzymanie trendu spadkowego, co oznaczać będzie powrót poniżej ważnego poziomu 1,2280 w kolejnych dniach. Średnioterminowo rynek zdaje się celować w okolice 1,2240 (linia trendu od dołka z 2010 r.) i 1,2130 (linia trendu od dołka z 2005 r.).

EUR/USD

Słabsze od oczekiwań dane nt. produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii za październik (-0,1 proc. m/m i 1,1 proc.r/r) doprowadziły do cofnięcia się notowań funta, który w zeszłym tygodniu radził sobie dobrze za sprawą publikacji lepszych PMI za listopad. W przypadku GBP/USD dane podkreśliły istotność linii trendu spadkowego w okolicach 1,5665. Teraz wiele będzie zależeć od potencjalnego testu wsparcia na 1,5590.

GBP/USD


Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.