📈 Na poważnie bierzesz się za inwestowanie w 2025 roku? Zrób pierwszy krok dzięki 50% zniżce na InvestingProSkorzystaj z oferty

Dolar na uprzywilejowanej pozycji

Opublikowano 29.12.2011, 18:27
EUR/USD
-
GBP/USD
-
USD/JPY
-
USD/CHF
-
USD/PLN
-
EUR/PLN
-
DU
-

Na głównych rynkach walutowych nastąpiło ożywienie sytuacji. Wydarzeniem dnia były oczywiście wyniki aukcji włoskiego długu, które wbrew obawom części inwestorów, okazały się optymistyczne dla rynku. Nie pomogło to jednak umocnić się europejskiej walucie.
Inwestorzy kupili obligacje i bony za 9 mld euro. Popyt nie został zaspokojony. Oprocentowanie papierów spadło średnio do 3,25 proc. Na wcześniejszej aukcji, miesiąc temu, było dwa razy wyższe. Reakcja rynku była jednak chłodna. Kurs EUR/USD nie zareagował na publikację tej wiadomości. Inwestorzy zwrócili na inny aspekt, bowiem zaniepokoił ich bilans Europejskiego Banku Centralnego wynoszący rekordowe 2,73 biliona euro. Trzy miesiące wcześniej był o 553 miliardy euro mniejszy. Jednodniowe depozyty banków komercyjnych w EBC we wtorek wzrosły do 452 mld euro, najwyższego poziomu w historii tej instytucji. W dodatku powróciły obawy dotyczące cięcia ratingów dla krajów strefy euro. Niemniej ruch części inwestorów jest zaskakujący i głęboko zastanawiający. Na myśl nasuwa się pytanie, jakie informacje mogą zmniejszyć awersję do ryzyka? Obecnie trudno doszukać się odpowiedzi na ten nurtujący temat.
Sytuacja techniczna dla pary EUR/USD nie przedstawia się zbyt optymistycznie. Kurs gwałtownie zjechał w okolice wsparcia 1,2945, naruszając nocą jego granice. Tym samym można wywnioskować, że presja podaży jest silna. W związku tym, wydłużenie fali spadkowej do 1,28 jest prawdopodobne.
Również słabo wygląda obraz techniczny dla byków w przypadku pary GBP/USD. Linia trendu spadkowego została przełamana. Obecnie znajdujemy się blisko wsparcia 1,54. Ten poziom powinien powstrzymać niedźwiedzie przed „dalszą działalnością”. Nie oznacza to jednak, że linia 1,54 będzie odskocznią dla byków. Póki, co nic na to nie wskazuje.
Ciekawe wydarzenie wystąpiło na rynku USD/CHF. Po długotrwałej konsolidacji kursu w wąskim przedziale wahań, kurs naruszył wsparcie 0,9330, jednak wybicie okazało się fałszywe. Parę godzin później, byki obroniły ten poziom, przystępując mocno do ataku. W rezultacie kanał boczny przestaje obowiązywać. Teraz znajdujemy się, nad 0,94, dlatego droga w rejon 0,95 jest otwarta.
Duże turbulencje występują na rynku USD/JPY. Wcześniej para walutowa była oazą spokoju. Teraz tak nie jest. Zachowanie rynku wskazuje, że prawdopodobnie będziemy mieli do czynienia z trendem bocznym w przedziale 77,55-78,0. Trudno jednak jednoznacznie postawić taką tezę, tym bardziej, że teraz znajdujemy się w połowie tego przedziału. Niemniej skłaniałbym się do postawienia scenariuszu spadkowego z testem wsparcia 77,55.
Z kolei na rynku USD/PLN, kurs pary walutowej opuścił trend spadkowy. Silne umocnienie dolara względem złotówki, mocno dźwignęło kurs na wyższe poziomy. Obecnie celem byków jest poziom 3,4160-3,4280.
Bardziej stabilnie przebiegają natomiast notowania pary EUR/PLN. Na tym rynku kurs oscyluje w miarę na stabilnych poziomach. Aczkolwiek pojawiają się przesłanki, które wskazują na wystąpienie wzrostu kursu. Jeśli ten wariant uległby materializacji, to możemy spodziewać się wzrostu kursu do 4,42.
Krzysztof Wańczyk

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.