Kurs dolara czeka na Fed
Dolar amerykański zyskuje na wartości w oczekiwaniu na decyzję Rezerwy Federalnej, którą poznamy już dziś (w środę) o godzinie 20:00 czasu polskiego.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że ostatnie 3 posiedzenia przyniosły obniżki po 25 punktów bazowych każde, dlatego rynek oczekuje, że w styczniu FOMC zdecyduje się na pauzę oraz przejście w tryb wait-and-see.
Choć nie oznacza to jeszcze, że cykl obniżek stóp dobiegł końca, tak komitet może zakomunikować, że potrzebny jest czas, aby zaobserwować efekty poprzednich decyzji. W tym temacie dużo więcej powie nam dopiero marcowa prognoza makroekonomiczna, która zaktualizuje dotychczasowe przewidywania Fedu (dot-plot), zakładające jedynie 2 obniżki po 25 punktów bazowych do końca 2025 r.
Na ten moment rynek spodziewa się takich ruchów w czerwcu oraz grudniu, jednak dzisiejsza konferencja może zarówno przybliżyć, jak i oddalić wizję obniżek stóp w USA.
Po decyzji przewodniczący Jerome Powell najprawdopodobniej zakomunikuje, że decydenci chcą stopniowo obniżać stopy procentowe, aby nie doprowadzić do odrodzenia inflacji.
Tym samym w zależności od tonu wypowiedzi Powella kurs dolara może wznowić powyborczy rajd, doprowadzając do kolejnego załamania na EUR/USD z celem poniżej 1,01 dol. Technicznie mocne wsparcie znajduje się obecnie przy 1,0350 dol. i to zachowanie tego poziomu może pokazać, co dalej z dolarem.
Co ważne, już jutro o godz. 14:15 również Europejski Bank Centralny zdecyduje o stopach procentowych w strefie euro. Ze względu na niższy wzrost gospodarczy i spadającą inflację rynek oczekuje obniżki o kolejne 0,25 pkt proc., co powinno utrudniać powrót EUR/USD do większych wzrostów.