Początek nowego tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem kontynuacji umocnienia dewiz europejskich (euro, funt) kosztem amerykańskiego dolara.
USD/BKT
Kurs koszyka dolarowego po przebiciu lokalnych wsparć usytuowanych na 82,25 kontynuuje spadki. Amerykańska waluta osłabia się, chociaż światowe dane makro są coraz słabsze, a odbicie w drugiej połowie 2013 roku staje się coraz bardziej odległą wizją. Na tym etapie celem dla otwierających krótkie pozycje są ograniczenia znajdujące się w rejonie 81,75, gdzie ważna średnioterminowa linia trendu (zaznaczona kolorem zielonym na powyższym wykresie) zbiega się z minimami z połowy bieżącego miesiąca oraz z 38% zniesieniem sekwencji wzrostowej zainicjowanej wraz z początkiem lutego. Test tego poziomu będzie decydujący dla dolara nawet w perspektywie najbliższych kilku tygodni. Skuteczna obrona wspomnianego wsparcia przez stronę popytową da szanse na zbudowanie kolejnej dużej fali umocnienia amerykańskiej waluty. W przeciwnym wypadku droga do dalszej przeceny dolara zostanie otwarta, a wówczas następnych wsparć szukałbym w okolicach 80,65.
EUR/USD
Utrzymanie kluczowych wsparć rozciągających się pomiędzy 1,2917 a 1,2972 otworzyło stronie popytowej drogę do dalszego umocnienia euro względem dolara. Potencjał takiego ruchu z technicznego punktu widzenia z pewnością nie został wyczerpany, a to oznacza, że szanse na dalsze wzrosty kursu analizowanej pary są nadal duże. Docelowe zasięgi na obecnym etapie stanowi wąska strefa oporów ukształtowana w rejonie 1,3200-1,3224. Na tym poziomie lokalne maksima z 16 kwietnia zbiegają się z 50% zniesieniem sekwencji spadkowej ukształtowanej na tej parze na przestrzeni lutego oraz marca bieżącego roku. Poziom obrony do gry na długo ustawiłbym na 1,2972, tj. na górnym poziomie silnej strefy wsparć, o której pisałem wcześniej.
GBP/USD
Odmiennie od obrazu technicznego eurodolara prezentuje się analiza popularnego kabla. Kurs GBP/USD dotarł w ostatnich godzinach do górnego ograniczenia średnioterminowego kanału wzrostowego, które aktualnie przebiega na 1,5545. Moim zdaniem sforsowanie tego poziomu przy pierwszym podejściu jest mało prawdopodobne, gdyż potencjał do dalszej zwyżki na obecnym etapie jest mocno ograniczony (duże wykupienie na danych dziennych oraz godzinowych). Tym samym w najbliższych godzinach oczekuję wzmożonej aktywności strony podażowej, a w konsekwencji ukształtowania spadkowej korekty, która swoim zasięgiem mogłaby sięgnąć przynajmniej wsparć znajdujących się na 1,5419. Geneza wszystkich wymienionych poziomów została przedstawiona na wykresie powyżej.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.