Delikatny plus dla styczniowego scenariusza QE3

Opublikowano 06.12.2013, 17:51
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30
Przedstawiciele FED nie mogą już tak łatwo tłumaczyć się z braku decyzji ws. redukcji QE3. Dane, jakie napływają z amerykańskiej gospodarki wskazują na konsekwentną poprawę sytuacji.


Kluczem tygodnia były oczywiście piątkowe dane Departamentu Pracy USA. W listopadzie gospodarka wygenerowała 203 tys. nowych miejsc pracy poza rolnictwem i 196 tys. w sektorze prywatnym. Stopa bezrobocia spadła wyraźnie, bo do 7,0 proc. z 7,3 proc. w październiku. Jednak tutaj niektórzy wskazują na fakt, iż miernik ten jest zafałszowany przez tych, którzy zwyczajnie wypadli ze statystyk. Niemniej danych nt. cotygodniowego bezrobocia (spadek poniżej 300 tys.), oraz wspomnianych NFP (203 tys.), nie można już tak łatwo zignorować.

Liczy się jednak nie tylko rynek pracy. Mamy wyraźny wzrost cen nieruchomości w 20 największych aglomeracjach, a dynamika sprzedaży nowych domów rośnie w listopadzie o ponad 20 proc. m/m. Mamy, zatem poprawę na rynku nieruchomości, a zatem jego dalsza nadmierna stymulacja może nie być wskazana. Wreszcie wyraźnie w górę poszedł w listopadzie indeks ISM dla przemysłu, a PKB w III kwartale został zrewidowany w górę do 3,6 proc.
Wprawdzie tandem Bernanke-Yellen dawał ostatnio do zrozumienia, że tylko seria mocnych danych, może skłonić FED do zmiany „gołębiego” nastawienia, to jednak warto mieć świadomość, co do kilku rzeczy. Retoryka podkreślająca ryzyko utrzymania się niskiej inflacji przez dłuższy okres nie musi być interpretowana na korzyść tych, którzy zakładają, że FED będzie zwlekał z ograniczaniem QE3. Ma ona raczej na celu co innego. Członkowie FED mają świadomość, że ograniczenie programu skupu aktywów w najbliższych miesiącach zostało przesądzone. Teraz chodzi o to, aby uświadomić rynkom, że koniec programu QE3 nie musi być sygnałem do bliskich podwyżek stóp procentowych. A samo QE3 warto zacząć ograniczać wcześniej, niż zbyt późno. Głównie po to, aby ograniczyć wpływ tych działań na globalny rynek finansowy. Tym samym inwestorzy powinni obawiać się zarówno posiedzenia FED w dniu 18 grudnia, jak i 30 stycznia.
Tekst jest fragmentem tygodniowego raportu DM BOŚ z rynków zagranicznych.

Marek Rogalski

Nota prawna:
Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.