O wskaźniku Piotroskiego zrobiło się głośno podczas kryzysu finansowego w 2008 roku, kiedy to strategia oparta na tym wskaźniku zdołała zarobić 32,6%, podczas gdy większość konkurencyjnych propozycji notowała spore straty. Podstawą wskaźnika jest przede wszystkim niska wartość C/WK (20% spółek) oraz niżej wymienione kryteria, które tworzą skalę punktową 0-9;
1.Stopa zwrotu z aktywów z ostatniego roku musi być wyższa niż zero
2.Stopa zwrotu z aktywów z ostatniego roku musi być lepsza niż za rok poprzedni
3.Przepływy z działalności operacyjnej były w ostatnim roku większe od zysku netto
4.Wskaźnik płynności za ostatni rok powinien być wyższy niż za rok poprzedni.
5.Liczba akcji w powinna pozostać stała
6.Zysk brutto za ostatni rok powinien być wyższy niż za rok poprzedni.
7.Przepływy pieniężne z działalności operacyjnej powinny być wyższe niż zysk netto za ostatni rok
8.Wskaźnik zadłużenia kapitału własnego powinien być w ostatnim roku niższy niż w roku poprzednim.
9. Rotacja aktywów w danym roku powinna być wyższa niż w roku poprzednim.
W ramach dostępnych w InvestingPro strategii jedna z nich oparta jest właśnie o wskaźnik Piotroskiego dodatkowo filtrowana kryterium kapitalizacji. Zobaczmy jakie spółki wyróżniają się w tej wyselekcjonowanej grupie.
Amrest Holding z najwyższą liczba punktów w skali Piotroskiego
W ramach selekcji spółek opartej o strategię Piotrowskiego Amrest Holding jako jedyny może pochwalić się najwyższą uzyskaną wartością 9 punktów. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na trzeci najwyższy procentowy poziom oczekiwanej wartości godziwej na poziomie 53,8%
Rysunek 1. Wartość godziwa Amrest Holding, źródło: InvestingPro
Z technicznego punktu widzenia oznaczałoby to atak na lokalne szczyty z drugiej połowy 2021 roku. Wcześniej jednak strona popytowa powinna wybić się górą z tworzącej się formacji trójkąta prostokątnego zwyżkującego.
Rysunek 2. Analiza techniczna Amrest Holding
Realizacja tego scenariusza powinna otworzyć drogę kupującym do ataku na obszar oporu wypadający w granicach 25 zł za akcję.
PCC Rokita (WA:PCR) kusi dywidendą
PCC Rokita z wynikiem 8 punktów to solidna propozycja w ramach strategii Piotroskiego. Spółka znajduje się w silnym trendzie wzrostowym, który uzasadniony jest przede wszystkim bardzo dobrą sytuacją fundamentalną, opisaną przez kilka kluczowych faktów.
Rysunek 3. Charakterystyka fundamentalna PCC Rokita, źródło: InvestingPro
PCC Rokita może pochwalić się regularną wypłatą dywidendy, która w ostatnim roku wyniosła 13,23 zł za akcję, co daje nam dochód z dywidendy na poziomie 11,03.
Rysunek 4. Historia wypłat dywidendy PCC Rokita, źródło: InvestingPro
Istnieje duże prawdopodobieństwo, iż z uwagi na dobrą sytuację finansową spółki oraz rosnące zyski, wysoki poziom dywidendy będzie utrzymany również w tym roku.
Dino rekomendowany przez Morgan Stanley (NYSE:MS)
W opublikowanym w tym miesiącu przez Morgan Stanley raporcie dotyczącym perspektywicznych spółek z rynków wschodzących możemy znaleźć m.in. Dino - polską sieć sklepów. Autorzy podkreślają, że EBITDA spółki do 2025 roku powinna rosnąć w tempie ok. 24%, co jest bardzo dobrym wynikiem. O ile z fundamentalnego punktu widzenia sytuacja Dino wygląda atrakcyjnie głównie z uwagi na szybko rosnące zyski i przychody, tak technicznie widać problemy z kontynuacją ruchu w kierunku północnym. Aktualnie kurs znajduje się w ruchu korekcyjnym, który dotarł w okolice dolnego ograniczenia lokalnego kanału cenowego.
Rysunek 5. Analiza techniczna Dino
Kluczowym poziomem z punktu widzenia utrzymania trendu wzrostowego jest jednak wsparcie nieco poniżej kanału w rejonie cenowym 350 zł. W przypadku gdy zostanie ono przełamane, wówczas otwiera się droga dla sprzedających do większej przeceny. Realizacja scenariusza wzrostowego z osiągnięciem wartości godziwej 429,99 zł za akcję, będzie wiązać się kontynuacją trendu wzrostowego i wybiciem na nowe historyczne maksima.