- W trakcie europejskiego poranka najlepiej radzi sobie NZD, który zyskuje do amerykańskiego dolara 0,5%, jego śladem podąża również AUD rosnąc o 0,17%
- Indeks dolarowy DXY powraca poniżej poziomu 96 pkt. i na wykresie technicznym rysuje długą niedźwiedzią świecę pin bar
- Bardzo słaby pozostaje polski złoty, który w stosunku do dolara kosztuje w czwartek 4,11 zł
Kurs dolara łapie oddech po bardzo silnym rajdzie rozpoczętym na początku tygodnia
Silne dane o sprzedaży detalicznej w USA na początku tego tygodnia dodały paliwa do niedawnego rajdu dolara, który rozpoczął się w zeszłym tygodniu po tym, jak silny wydruk inflacji w USA wzmocnił rynkowe zakłady, że Rezerwa Federalna będzie musiała podnieść stopy procentowe około połowy przyszłego roku.
Indeks dolara, który mierzy walutę w stosunku do koszyka sześciu rywali, wzrósł z 93,872 w dniu 9 listopada, dzień przed danymi o inflacji, do 96,226 w środę, najwyższego poziomu od połowy lipca 2020 roku. Dzisiaj koryguje natomiast poniżej pułapu 96 pkt.

– Jednak trwałość obecnej siły dolara dłuższa niż najbliższe kilka miesięcy wygląda na mało prawdopodobną. Oczekiwania rynkowe wobec Fed zaczynają być szczególnie jastrzębie, co sugeruje ograniczone korzyści dla dolara amerykańskiego w przyszłości z tego czynnika – powiedział Luc Luyet, analityk walutowy w Pictet Wealth Management.
– Ponadto, perspektywy wzrostu gospodarczego mogą okazać się bardziej wspierające dla euro, ponieważ najgorsze ze spowolnienia aktywności gospodarczej Chin zdaje się być za nami, podczas gdy koszty importu Covid i energii mogą okazać się mniejszym problemem – dodaje.
Inni widzą jednak w spadku dolara szansę na kupno.
– Spadki były ostatnio trudne do znalezienia, ale każdy ruch w kierunku 95 pkt. wygląda jak okazja do kupna – komentowali analitycy Westpac w nocie.
Kursy walut. Co jeszcze na rynku Forex?
Kurs funta szterlinga wynosi 1,3491, co stanowi tygodniowy rekord w stosunku do dolara, który skoczył o 0,5% w środę po tym, jak inflacja w Wielkiej Brytanii wzrosła w październiku i wywarła presję na Bank Anglii, by podnieść stopy procentowe na posiedzeniu w przyszłym miesiącu.
W stosunku do japońskiej waluty, kosztującej 114,18, dolar pozostaje blisko 4,5-letniego maksimum na poziomie 114,97, a euro porusza się w okolicach 1,1316 dolarów, blisko 16-miesięcznego minimum, ponieważ rynki uważają, że strefa euro znajduje się na końcu kolejki do podwyżek stóp przez banki centralne.
Gdzie indziej, waluty surowcowe ucierpiały z powodu cen ropy, które spadły do sześciotygodniowych minimów. Dolar kanadyjski znajduje się na poziomie 1,2608 za dolara amerykańskiego, blisko swojego sześciotygodniowego minimum osiągniętego dzień wcześniej. Rynki oczekują, że Bank Kanady zacznie podnosić stopy procentowe na początku przyszłego roku.
– Po wysokim odczycie oczekiwań inflacyjnych w Nowej Zelandii (dwuletnie na poziomie 2,69 proc.) wyraźnie umocnił się NZD, który jest w czwartek najsilniejszą walutą G10. Notowania popularnego kiwi znajdują się na poziomie 0,7030 – komentuje Maciej Madej, analityk TMS Brokers.