W dniu wczorajszym uwaga rynków koncentrowała się wokół waluty brytyjskiej, natomiast podczas środowej sesji w centrum zainteresowania inwestorów pozostaną dane odnośnie inflacji CPI z USA oraz posiedzenie Banku Kanady w sprawie stóp procentowych. Analitycy oczekują, ze inflacja bazowa CPI przyśpieszy w grudniu do poziomu 2,1% z 2,0% oraz spodziewają się wzrostu inflacji CPI do 0,8% z 0,5% rok do roku. Wzrost inflacji będzie argumentem dla jastrzębiego skrzydła Fed za dalszymi podwyżkami stóp procentowych, jednak należy pamiętać że preferowany przez Fed wskaźnik inflacji oparty o wydatki w dalszym ciągu znajduje się istotnie poniżej poziomu 2,0%. Większego zaskoczenia można się spodziewać ze strony Banku Kanady. Co prawda konsensus rynkowy zakłada, że główna stopa procentowa zostanie utrzymana na niezmienionym poziomie 0,5%, jednak część uczestników rynku liczy dzisiaj na obniżkę o 25 pb. Dane za IV kwartał 2015 rok nie były aż tak dobre, jednak z drugiej strony silna deprecjacja dolara kanadyjskiego działa trochę jak czynnik równoważący, gdyż wspiera eksport. Wydaje się jednak, że zdaniem eksporterów stopy procentowe i tak już są niskie, natomiast dalsze obniżki stóp procentowych mogą tylko przyczynić się do zwiększenia obaw odnośnie stanu kanadyjskiej gospodarki, co może przyczynić się do wstrzymania niektórych inwestycji. Podczas swojego styczniowego wystąpienia Poloz jednak nie powiedział, że bieżąca polityka monetarna jest właściwa, więc być może coś jest na rzeczy. Ewentualna obniżka stop procentowych przyczyniłaby się do jeszcze większej słabości CADa i tylko zwiększyłaby dywergencję między polityką monetarną Fedu i Banku Kanady.
Funt pozostaje pod silną presją sprzedających. Wzrost inflacji bazowej CPI do 1,4% w skali roku nie wpłynął istotnie na notowania brytyjskiej waluty. Ważniejsze były sugestie płynące z wczorajszego przemówienia Marka Carney’a, które było dość gołębie. Wobec braku presji inflacyjnej prezes Banku Anglii dał jasno do zrozumienia, że na chwilę obecną nie widzi potrzeby rozpoczynania cyklu podwyżek stóp procentowych w Wielkiej Brytanii. Dodał także, że jednostkowe koszty pracy wzrastały w ostatnim roku w UK w tempie o połowie niższym niż w USA oraz zwrócił uwagę na fakt, że gospodarka brytyjska w większym stopniu niż gospodarka amerykańska odczuwa słabszą koniunkturę gospodarki światowej. Dzisiejsze dane potwierdziły dobrą sytuacje na rynku pracy- stopa procentowa ILO spadła do poziomu 5,1% z 5,2%, jednak nic nie zmieniło się w kwestii wzrostu płac. Dynamika przeciętnych zarobków z bonusami wyhamowała do 2,0% z 2,4%.
Ww dniu wczorajszym Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozy dotycząc wzrostu gospodarczego na lata 2015-2016, co wpłynęło na pogorszenie nastrojów. Co więcej w nocy napłynęły słabsze dane odnośnie inflacji CPI z Nowej Zelandii. W skali roku inflacja wyhamowała w czwartym kwartale do 0,1% z 0,4%, co rozbudziło oczekiwania na dalsze obniżki stóp procentowych przez RBNZ. Z kolei w Australii rozczarował odczyt indeks zaufania konsumentów Westpac, który obniżył się w styczniu do poziomu 97,3 pkt. z 100,8 pkt. NZD i AUD traciły na wartości w reakcji na te dane.
W oczekiwaniu na jutrzejsze posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego eurodolar testuje po raz kolejny 100-okresową średnią EMA na wykresie dziennym. Widać, że jak na razie brakuje impulsów dla strony podażowej do przejęcia inicjatywy. Wzrosty na tej parze są niemrawe, jednak z technicznego punktu widzenia w najbliższym czasie może dojść do przetestowania poziomu 1,10 i powrotu w okolice szczytu z 15.XII.2016 roku na poziomie 1,1059. Najbliższe wsparcie stanowią okolice 1,0800.
NZDUSD kontynuują spadki po przełamaniu wsparcia w postaci minimum z 18.XI.2015 r. Silna presja spadkowa na dolarze nowozelandzkim utrzymuję się na skutek oczekiwanych dalszych obniżek stóp procentowych w Nowej Zelandii. Notowania tej pary utrzymują się poniżej chmury ichimoku na wykresie dziennym. Techniczny obraz rynku sprzyja dalszym spadom na tej parze w okolice minimów z września 2015 roku, gdzie również znajduje się geometryczne wsparcie w postaci zbiegających się zniesień: 78,6% całości fali wzrostowej z poziomu 0,6078 oraz 141,4% całości fali wzrostowej z poziomu 0,6427 na 0,6881.
Komentarz przygotowała:
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A.