Wręcz rewelacyjne dane NFP z zeszłego piątku doprowadziły do jeszcze większego przechylenia się rynku w stronę amerykańskiego dolara. W tym ruchu nie było jednak racjonalności wyceny a raczej efekt „owczego pędu”, o którym ostrzegałem. Bardzo szybkie osiągnięcie piątkowego celu 1,0923 i jego mocne przebicie wskazują, że zbliżamy się do testu kolejnego wsparcia 1,0770.
Patrząc na dane odnośnie dynamiki tworzenia nowych miejsc pracy należy zwrócić uwagę na fakt, iż przy poziomie absolutnego zatrudnienia w USA kreacja prawie 300.000 nowych etatów potwierdza, że masa zatrudnionych może w każdej chwili zacząć konsumować więcej i wydawać więcej. Jak na razie nie widać istotnych czynników świadczących za rosnącymi impulsami inflacyjnymi, ale przy tym układzie wydaje się to być kwestią czasu. Jedynym zamieszaniem są obecnie komentarze przedstawicieli Fed-u. Z jednej strony pierwsze wskazania, że podwyżka stóp będzie w kwietniu, następnie wycofanie się z niej i wskazania, że może pod koniec 2015 roku, a nawet w 2016 i wczorajsze doniesienia, że może w czerwcu. Takie spekulacje nie są dobre do „realnej wyceny” USD. Rynek jest już tak wygrzany, że na podstawie chociażby plotki, że Fed zaczyna ponownie rozważać szybszą podwyżkę stóp będzie w ciemno kupować USD. Korekty wzrostowe będą płytkie i od razu wykosztowane do ponownej sprzedaży.
Z technicznego punktu widzenia kolejnym celem dla EURUSD jest 1,0770, choć to tylko przystanek w ruchu do 1,0330. Na chwilę obecną to ten poziom stanowić powinien istotna barierę przed spadkami do parytetu. Dziś nie ma zapowiedzianych istotnych danych mogących wywierać wpływ na zwiększenie dynamiki ruchu. Niewykluczone, że taki dzień sprzyjać będzie lekkiemu odreagowaniu na EURUSD. Patrząc na układ H1 oporami są obecnie 1,0881 i 1,0906 i w tych rejon zakładam, że podaż ponownie zacznie atakować.
Z wyliczeń pivotów na dziś poziomem głównym dla EURUSD jest 1,0909 ze wsparciami 1,0783 i 1,0717 a oporami 1,0975 i 1,1101.
Dla GBPUSD poziomem głównym jest 1,5115 ze wsparciami 1,4970 i 1,4888 a oporami 1,5197 i 1,5324.
Grzegorz Jaworski, IronFX (Warsaw Office)