Pierwsze dni nowego tygodnia nie dostarczają zbytnio dużo nowych impulsów makroekonomicznych. Niemniej na uwagę zasługują najnowsze dane makro z Chin, które wykazały nadwyżkę w handlu zagranicznym oraz z Japonii, gdzie polityka monetarna pozostała bez zmian.
Marcowe wyniki handlu zagranicznego pozytywnie zaskoczyły. Ekonomiści ankietowani przez agencję Reutera oczekiwali 1,3 mld USD deficytu. Tymczasem w marcu 2012 roku Chiny zanotowały nadwyżkę w wysokości 5,35 mld USD w wymianie handlowej. Z kolei na kwietniowym posiedzeniu Bank Japonii (BoJ) nie zmienił wysokości stóp procentowych, podtrzymując swoje wcześniejsze zobowiązanie do utrzymania głównej stopy w przedziale pomiędzy 0 a 0,1%. Decyzja zapadła jednomyślnie i była zgodna z rynkowymi oczekiwaniami.
Początek tygodnia na rynku EUR/USD mija w obliczu odreagowania. Nie zmienia to jednak faktu, że niedźwiedzie trzymają stery i to one będą dyktować warunki na rynku. Obecnie obowiązuje scenariusz spadkowy, dlatego najbliższym celem strony podażowej jest poziom 1,30.
Podobny scenariusz powinien rozegrać się na rynku GBP/USD. Bezwzględna dominacja byków już uległa skończeniu. W najbliższym czasie, podaż powinna rozdawać karty, dlatego kontynuacja ruchu na południe jest jak najbardziej prawdopodobna. Celem strony podażowej jest strefa 1,58.
W przypadku pary USD/PLN, z powodzeniem realizuje się wariant wzrostowy. Najbliższym celem byków jest poziom 3,20. W dłuższym horyzoncie czasowym, gdy opór na wysokości 3,20 zostanie przełamany, możliwe jest nawet osiągnięcie nowych maksimów.
Również na rynku EUR/PLN obserwujemy wzrost notowań. Na uwagę jednak zasługuje opór – 4,18. Ten poziom będzie blokował dalszą ekspansję byków na północ. Dopiero wyjście nad tą strefę pozwoli na dalszy masz na północ w rejon 4,24.
Wyrównana walka między stronami występuje na rynku USD/JPY. Niemniej w dłuższym horyzoncie czasowym skłaniałbym się do realizacji wariantu spadkowego. Taki scenariusz jest o tyle możliwy, ponieważ znajdujemy się pod poziomem 81,80. Oznacza to, że podaż powinna wykazywać większą aktywność na rynku. Celem niedźwiedzi jest 80,50.
Z kolei na rynku USD/CHF, kurs opuścił kanał spadkowy. Silne wybicie kursu w górę, bezdyskusyjnie zakończyło erę dominacji niedźwiedzi. W związku z tym, najbliższy okres powinien należeć do strony popytowej. Zaliczenie nowych maksimów powinno być kwestią czasu. Najbliższym celem byków jest kolejno 0,92 i 0,93.
Krzysztof Wańczyk
FTS Capital Group