- Przewodniczący Fed zaznaczył, że gospodarka USA nie powróci do takiego samego wyglądu jak przed pandemią
- Jeden z członków Rady Fed uznał, że “rozsądne” byłoby rozpoczęcie zacieśniania polityki przez bank centralny jeszcze w tym roku
- Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Comparic.pl
Złoto nadal poniżej 1800 dol. za uncję
Cena złota spot w środę rano wzrasta o skromne 0,07% do 1787,30 dol. za uncję. Jeszcze na początku poprzedniego tygodnia, notowania surowca zanurkowały do kluczowego wsparcia na 1680 dol., które ponownie okazała się solidną barierą zatrzymującą dalsze spadki.
Jednak słabe dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych oraz Chin okazały się wsparciem dla ceny złota, która przez kilka kontynuowała zwyżkę do poziomów tuż poniżej 1800 dol. za uncję.
Rewizja w dół prognoz dla gospodarek oraz pojawienie się obaw o kolejną falę COVID tej zimy dodały nieco wiatru w żagle notowaniom metalu szlachetnego. Jeśli dojdzie do eskalacji pandemicznej sytuacji, złoto może zyskiwać dzięki swojemu charakterowi aktywa zabezpieczającego przed trudnymi czasami (safe haven).
Jednak jak pokazuje ostatnia sesja, opór w okolicach 1800 dol. za uncję może okazać się silnym poziomem, który kurs będzie respektował. Jednak jeśli dojdzie do jego pokonania, kolejnym silnym oporem jest zakres 1830-1840 dol. za uncję.
W środę wieczorem nastąpi prezentacja postanowień z lipcowego spotkania FOMC. Wczoraj mowę wygłosił szef Fed, Jerome Powell:
– Nie wrócimy do gospodarki sprzed pandemii. – zaznaczył dobitnie przewodniczący Rezerwy Federalnej. – Musimy ostrożnie obserwować gospodarkę, która kontynuuje drogę przez pandemię i spróbować zrozumieć zmiany jakie miały w niej miejsce i ich wpływ na naszą politykę.
Swoje dwa grosze dorzucił także szef oddziału Fed w Minneapolis, Neel Kashkari, który stwierdził, że jego zdaniem rozpoczęcie zacieśniania polityki monetarnej przez Fed jeszcze w tym roku byłoby rozsądnym posunięciem. Jednak aby tak się stało, musiałby dokonać się dalszy progres odbudowy amerykańskiego rynku pracy.
Zacieśnienie polityki monetarnej przez Rezerwę Federalną może odbić się negatywnie na notowaniach złota. Z jednej strony, wzrasta wtedy rentowność amerykańskich obligacji skarbowych przez co spada atrakcyjność inwestycyjna złota. Z drugiej, umocnienie dolara dołuje ceny kruszców, które są w tej walucie denominowane.