Brak porozumienia ws. pomocy dla Grecji zaciąży również złotemu.

Opublikowano 21.11.2012, 10:12

Poranny środowy handel na złotym przebiega pod znakiem lekkiego osłabienia złotego, który oddala się od wczorajszych intra-sesyjnych maksimów. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,1190 PLN wobec euro, 3,2293 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,4164 PLN za franka szwajcarskiego. Rentowności polskich papierów dłużnych wyraźnie wzrosły i wynoszą aktualnie 4,261% w przypadku obligacji 10-letnich.
Wczorajsza sesja na złotym przyniosła ponowne umocnienie polskiej waluty i wyznaczenie nowych 2-tygodniowych maksimów. Bezpośrednim powodem przepływów kapitału w kierunku bardziej ryzykownych aktywów (w tym do złotego, forinta czy korony czeskiej) była kontynuacja wzrostów na rynku eurodolara, gdzie inwestorzy liczyli na pozytywne rozstrzygniecie ws. pomocy dla Grecji. Ponadto w kraju byliśmy świadkami zaskakująco dobrej publikacji odnośnie produkcji przemysłowej za październik. Odczyt na poziomie 4,6% r/r wobec oczek. 1,35% r/r wynikał w dużej mierze z korzystnego układu dni roboczych w poprzednim miesiącu, jednak i tak możemy mówić o pozytywnym zaskoczeniu po ostatnim wrześniowym wskazaniu na poziomie -5,2% r/r.
W trakcie dzisiejszej sesji należy liczyć się z możliwym mocniejszym osłabieniem polskiej waluty z uwagi na znaczące pogorszenie się nastrojów na szerokim rynku. W kalendarzu w kraju zaplanowano publikację wskaźnika inflacji bazowej za październik, gdzie oczekuje się spowolnienia indykatora do poziomu 1,7% r/r wobec 1,9% r/r we wrześniu. Dane te najprawdopodobniej nie będą miały dużego wpływu na notowania PLN z uwagi na fakt, iż grudniowa obniżka stóp wydaje się obecnie przesądzona.
Dużo ważniejsze dla notowań złotego będą nastroje na szerokim rynku po tym jak przedstawiciele IMF, EBC oraz ministrowie finansów Strefy Euro w trakcie wczorajszego wieczornego posiedzenia nie zdołali wypracować porozumienia w sprawie pomocy finansowej dla Grecji. Kolejnym oficjalnym terminem dyskusji będzie poniedziałek 26 listopada. Przeszkodą okazał się fakt, iż nawet jeżeli Grecja otrzymałaby kolejną transzę pomocową to osiągniecie założonego poziomu długu na poziomie 120% PKB do 2022r. bez kolejnych odpisów instrumentów dłużnych przez wierzycieli jest nierealne. Powróciły spekulacje nt. ewentualnego buyback’u długu Hellady, finansowanego przez kolejne emisje po niższych rentownościach, a więc swoiste zrolowanie długu. W reakcji na te doniesienia eurodolar znacząco się osłabił i znajduje się obecnie w okolicy poziomów notowanych podczas ogłoszenia przez EBC programu OMT. Spadek kwotowań eurodolara bezpośrednio wywiera presję podażową na bardziej ryzykowne aktywa (jak np. giełdy), stąd oczekiwać można próby wygenerowania ruchu deprecjacyjnego również na złotym. Reakcja rynkowe wskazuje jednak, iż wpływ braku decyzji ws. Grecji może być krótkotrwały, a problemy techniczne przed którymi stoją ministrowie finansów Strefy Euro zostaną rozwiązane do poniedziałku.
Z rynkowego punktu widzenia umocnienie złotego do wskazywanego wczoraj poziomu 4,115 EUR/PLN stanowi solidną bazę dla ruchu powrotnego w kierunku 4,1250 EUR/PLN, który teraz funkcjonować będzie jako istotny opór.



Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.