🌎 Przyłącz się do 150 tysięcy inwestorów z 35 krajów: wybieraj akcje za pomocą SI i osiągaj niebotyczne zyski!Odblokuj teraz

Bitwa na głosy

Opublikowano 05.01.2021, 10:06
Zaktualizowano 09.07.2023, 12:32

Wtorkowe wybory uzupełniające do Senatu USA zadecydują nie tyle o tym, która partia będzie kontrolować tę izbę, ale przede wszystkim określą kształt przyszłej polityki USA. Walka toczy się o dwa miejsca, skalę ekspansji fiskalnej, siłę długofalowego uderzenia w USD, ale też przejściowego w Wall Street.

Dojdzie do dwóch niezależnych pojedynków o miejsca w Senacie. W pierwszym republikański senator David Perdue walczy z demokratą Jonem Ossoffem w zwykłych wyborach do Senatu. W drugim republikańska senator Kelly Loeffler walczy z demokratą Raphaelem Warnockiem. Wyścigi są dwa, ale z uwagi na to, że przynależność partyjna będzie mieć większe znaczenie bardziej niż osobiste poglądy kandydatów, powinniśmy oczekiwać podobnego rozkładu głosów. Głosy złożone drogą pocztową będą zliczane z opóźnieniem (stąd i wyniki mogą pojawić się dopiero w kolejnych dniach), więc podobnie jak podczas wyborów w listopadzie można spodziewać się początkowej przewagi kandydatów Republikanów. Im mniejsza ona będzie dziś wieczorem, tym większa szansa na końcowe zwycięstwo Demokratów.

Demokraci potrzebują obu miejsc, by doprowadzić do równego podziału miejsc w Senacie (50:50), gdzie rozstrzygającym głosowania będzie wiceprezydent USA. Ale to oznacza tak naprawdę kontrolę Senatu przez Demokratów i „błękitną falę” z kontrolą Izby Reprezentantów i J. Bidenem w Białym Domu. Jednak miejsca w Senacie najprawdopodobniej przypadną Republikanom. Georgia to „republikański” stan i mimo że w listopadzie wybory prezydenckie wygrał tam Biden, to stało się to niewielką różnicą głosów (0,23 pkt. proc.). Trzeba też pamiętać, że wybory prezydenckie były po części plebiscytem zaufania wobec D. Trumpa i nie odzwierciedlały rzeczywistego poparcia dla partii.

Rynek też za bazowy scenariusz przyjmuje wygraną kandydatów Republikanów, stąd reakcja na wynik wyborów będzie asymetryczna. Utrzymanie kontroli w Senacie przez Republikanów oznacza status quo. Zwycięstwo Demokratów i pełna kontrola Kongresu zdefiniuje kierunek polityki krajowej ze szczególną uwagą na polityce fiskalnej. Większa ekspansja fiskalna to zły znak dla USD. Choć wsparcie gospodarki oznacza wyższy wzrost PKB, to prowadzi do wyższej inflacji, a przy deklarowanym przez utrzymywaniu stóp procentowych nisko przez długi czas, efekt skumulowany dla waluty jest negatywny.

Jednakże reakcja dolara (a dokładniej par z USD) na ewentualną wygraną Demokratów nie musi być jednokierunkowa. A to dlatego, że „błękitna fala” implikuje potencjalne podwyższenie podatków dla najbogatszych i firm oraz zaostrzenie regulacji największych koncernów. Wall Street może wejść w tryb paniki, pociągając za sobą wszystkie aktywa ryzykowne przy powrocie kapitału w stronę USD. W końcowym rozrachunku będzie się jednak liczyć tylko to, jak bardzo zdeterminowany do monetyzacji długu pozostanie Fed, co będzie szkodzić wycenie dolara. Ale najpierw będzie trzeba uważać na to, jak emocje mogą zawładnąć wstępną reakcją.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.