- Ethereum również traci, osuwając się trzeci dzień z rzędu, i kosztując 3060 dol.
- W gronie 20 największych kryptowalut dominuje kolor czerwony, a dwucyfrowe spadki notują cardano (ADA) oraz uniswap (UNI)
- Ponad 8% w skali doby tracą również chainlink (LINK), litecoin (LTC) oraz polygon (MATIC)
Bitcoin w środę poniżej poziomu 42 tys. dol. Co dalej z BTC/USD?
Dane z Coinmarketcap i TradingView pokazują, że byki straciły kontrolę nad poziomem wsparcia 42 000 we wtorek, a w środę spadki są kontynuowane: niedźwiedzie rozrysowały jak na razie dzienne minimum na poziomie 41 158 dol., wewnątrz istotnej strefy wsparcia 42-40 tys. dol.
Tak długo jak strefa ta nie zostanie wyłamana bitcoin powinien być bezpieczny. Jej potencjalne wybicie otwiera jednak drogę do dalszej deprecjacji, między innymi w kierunku poziomu 30 tys. dol.
Posiadacze kryptowalut, których rozczarował brak fajerwerków na koniec 2021 roku, mogą być również rozczarowani początkiem 2022, gdyż w ujęciu historycznym styczeń “jest jednym z najbardziej rozczarowujących miesięcy dla BTC”, jak wynika z ostatniego raportu Delphi Digital.
Delphi Digital wskazało na “spowolnienie wzrostu globalnej płynności i zaostrzenie oczekiwań politycznych” jako główne źródło przeciwności podkreślając, że czynniki te doprowadziły również do słabości rynku akcji, który jest uważany za silnie skorelowany z ruchami cenowymi obserwowanymi na BTC.
Innym źródłem słabości zdaniem Delphi Digital jest brak płynności na rynkach futures wraz ze spadkiem zainteresowania instrumentami pochodnymi BTC w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.
– W przeważającej części, spadek cen wynikał z problemów z płynnością na rynku perp/futures, co wywołało serię upłynnień, które pogłębiły początkową słabość cen BTC. Krótkoterminowe wskaźniki momentum wydają się sygnalizować, że najgorsze może być za nami, a indeks Fear & Greed znajduje się na poziomach nie widzianych od maja 2021 roku – dodaje Delphi Digital.
Cena bitcoina może zejść poniżej 38 000 dolarów?
Oceną obecnego trendu spadkowego zajęła się firma Decentrader badająca rynek kryptowalutowy. Jak zaobserwowała, nadmiernie byczy inwestorzy skupujący ostatnie spadki „zostali zakwestionowani” przez najnowsze osunięcie.
Analitycy zasugerowali, że w oparciu o rozmiar i spójność spadków BTC w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, “ruch poza zakres do góry jest najbardziej prawdopodobnym wynikiem i oczekują, że cena “porusza się w kierunku 200 EMA i punktu załamania z lata w okolicach 49-50 tys. dol.”
– Naszym zdaniem przed ostatecznym wybiciem możemy zobaczyć jakiś dalszy zakres wahań pomiędzy 44 000 i potencjalnie 38 000 – dodali analitycy Decentrader.