Spółki z sektora technologii odnotowały imponujący wzrost zyskując ponad 30% w ciągu 2017 roku. Jednak obecny, 2018 rok nie jest ani choć trochę tak obiecujący, a klimat inwestycyjny pozostaje niepewny. Niektóre z spółek z sektora – włączając w to uznanych gigantów jak Google (NASDAQ:GOOGL), Facebook (NASDAQ:FB) czy Twitter (NYSE:TWTR) – pozostają pod silną presją sprzedających. Inne zaś wciąż poszukują własnego kierunku.
Inwestorzy, którzy niegdyś mieli nadzieję na trzycyfrowy zwrot z inwestycji w te wysokooktanowe spółki są obecnie co najmniej zdezorientowani i zastanawiają się nad przyszłością swoich inwestycji. W tej rozpaczy wciąż dostrzegam jednak spółki, które oferują możliwość zarobku tym, którzy są cierpliwi i inwestują w długim horyzoncie czasowym.
Jako inwestor długoterminowy powinieneś wybierać akcje do swojego portfela bazując na długofalowych prognozach działalności samej spółki. Wzrost wartości cen akcji z biegiem lat następuje przede wszystkich z powodu fundamentów przedsiębiorstwa – jego zysków, poziomu sprzedaży, wiedzy oraz doświadczenia zarządzających, a także pozycji w sektorze. Mając to na uwadze wierzę, że Apple jest doskonałym wyborem dla każdego kto tworzy swoje buy and hold portfolio. Dlaczego?
(Nie)zwykła spółka
Jak dotąd akcje Apple nie zaskoczyły inwestorów w tym roku. Ich cena od początku stycznia zmniejszyła się o nieco ponad 2%, głównie za sprawą zwiększonej zmienności szerokiego rynku oraz niepewności inwestorów dotyczącej przyszłości producenta iPhonów.
Niemniej jednak uważam, że rynek niewłaściwie wrzucił Apple do kategorii akcji spółek technologicznych, które co roku powinny przynosić inwestorom spore zyski. Patrzę na Apple w nieco inny sposób. Moim zdaniem to przedsiębiorstwo produkujące dobra konsumpcyjne, oferujące akcjonariuszom atrakcyjne zwroty z inwestycji włączając w to dywidendy oraz wykupy akcji.
Jeśli spojrzysz na Apple w ten sam sposób co ja dostrzeżesz, że akcje tego giganta są świetnym wyborem dla inwestorów długoterminowych. Z prognoz analityków wynika, że przychody i zyski Apple powinny wzrosnąć w tym roku odpowiednio o 14 oraz 24 procent. Jednak obecna cena akcji tego nie odzwierciedla.
Prognozy te wyglądają szczególnie atrakcyjnie jeśli zostaną porównane do innych spółek, które przewodzą swoimi branżami. Akcje Procter&Gamble (NYSE:PG) dla przykładu są notowane z siedemnastokrotną premią względem zysków, choć analitycy spodziewają się zaledwie 7% wzrostu wskaźnika. Podobnie jest w przypadku Colgate-Palmolive (NYSE:CL) które drożeje o 22% podczas gdy Wall Street głośno mówi o 11% wzroście zysków firmy.
Zwrot na poziomie 400 mld USD
Kiedy mowa jest o zwrocie dla inwestorów, Apple przoduje w agresywnej realizacji tej strategii. Odkąd spółka wznowiła wypłatę dywidend w 2012 roku, Apple powiększało kwartalną stopę wypłaty osiągając roczną stopę wzrostu na poziomie 10,7%.
Niektórzy czołowi eksperci, w tym ci z Citi Research uważają, że Apple wykorzysta przepisy reformy podatkowej aby zwiększyć tempo programu wykupu akcji własnych oraz wypłaty dywidend. Patrząc w przyszłość spodziewamy się, że inwestorzy skupią się na działaniach Apple zmierzających do zwrotu nakładów kapitałowych. Szacujemy, że program ten może wynieść 100 miliardów dolarów – stwierdza Jim Suva, analityk Citi w opublikowanej w zeszłym tygodniu nocie do klientów.
Suva, utrzymując swoją prognozę dla akcji Apple na poziomie $200.00 (piątkowa sesja zakończyła się dla tych papierów na poziomie 168,38 USD) przewiduje, że w trakcie nadchodzącej publikacji wyników, która zaplanowana jest na 1 maja, Apple poinformuje o podniesieniu swojego programu zwrotu kapitału do około $400 mld z obecnych $300 mld.
Ponowne skoncentrowanie się na zwrocie gotówki inwestorom nie oznacza, że Apple brakuje innowacji i nowych pomysłów. Nadal uważam, że Apple posiada duży potencjał do zaskoczenia Ulicy pomimo pewnych oznak, że cykl super wzrostu na akcjach spółki dobiega końca.
W ubiegłym tygodniu serwis Bloomberg News poinformował, że Apple przygotowuje się do budowy własnych chipów dla komputerów Mac produkowanych od 2020 roku. Ułatwiłoby to Apple ściślejszą integrację własnego sprzętu oraz oprogramowania bez czekania na ruch ze strony obecnego dostawcy, firmy Intel (NASDAQ:INTC). Apple pracuje również nad technologią, która pozwoli ludziom kontrolować własne iPhony bez konieczności dotykania ekranu.
Segment usług Apple'a – obejmujący Apple Pay, Apple Music, Apple Care oraz iTunes również nabiera tempa i zaczął wnosić coraz większy wkład w rozwój firmy. Przychody z tej działalności wzrosły do poziomu 18% rocznie względem 10% wzrostu wartości Apple ogółem.
Uwagi
W momencie gdy inwestorzy zaczynają być coraz bardziej zaniepokojeni wysoką wyceną akcji wchodzących w skład FANG, na co silny wpływ miało ujawnienie naruszeń bezpieczeństwa danych na Facebooku i związanego z tym wprowadzenia nowych regulacji, Apple pozostaje defensywną spółką w tej grupie. Model biznesowy firmy nie opiera się na danych konsumenckich wykorzystywanych w celu zarabiania pieniędzy.
Teraz, bardziej niż kiedykolwiek opłaca się traktować Apple jako towar konsumpcyjny o wysokiej wartości konsumpcyjnej oraz perspektywach wzrostu, które powodują, że akcje firmy są idealnym wyborem dla inwestorów długoterminowych.