Efekt decyzji agencji Moody’s szybko wygasł. Odwrót od aktywów krajów wschodzących wskutek możliwej podwyżki stóp w USA. Ruch spadkowy na EUR/USD. Konflikt na linii Polska-KE. Złoty może dalej tracić na wartości. Poziom 6,00 na GBP/PLN wcale niewykluczony.
Tabela. Maksima i minima głównych walut w PLN. Zakres: 02.05-23.05.2016
EUR/PLN - analiza od 1 kwietnia do 23 maja
Od początku kwietnia na parze EUR/PLN rysuje się szeroki kanał wzrostowy, który ma początek w okolicach 4,23. Po osiągnięciu maksimum na poziomie 4,43 w dość krótkim czasie kurs zawrócił i doszło do korekty. Był to efekt decyzji agencji Moody’s, która pozostawiła rating na niezmienionym poziomie. Kurs zatrzymał się na wsparciu w postaci 38,2% zniesienia Fibonacciego. Od tego momentu kurs wystrzelił w górę kanału, przebijając dotychczasowe maksimum. Była to wypadkowa ruchu na głównej parze walutowej świata EUR/USD, której kurs osuwa się w dół, bo wróciła do gry podwyżka stóp procentowych jeszcze w czerwcu. Swoje oczywiście dokłada też konflikt na linii polski rząd a Komisja Europejska. Oporem dla dalszych wzrostów będzie górne ograniczenie kanału wzrostowego aktualnie na poziomie 4,4550. Przebicie tego poziomu mogłoby wywindować kurs na poziom nawet 4,50.
CHF/PLN - analiza od 1 kwietnia do 23 maja
Kurs CHF/PLN od początku kwietnia znajduje się w dość szerokim kanale. Kurs przez dłuższy czas konsolidował się pomiędzy ostatnim maksimum 4,02 a 3,96. Ogłoszona decyzja agencji Moody’s dała krótkotrwały efekt i dzięki temu kurs spadł poniżej 3,93. Wraz jednak ze spadkiem sentymentu do polskiej waluty, kurs zawrócił w górę docierając do poziomu 4,00, a tym samym górnego ograniczenia kanału wzrostowego. Póki co opór ten działa i zatrzymał dalszy ruch. Bardzo jednak możliwe, że w najbliższych godzinach poziom ten będzie testowany i niewykluczone jest wybicie z kanału. Gdyby się tak stało, kolejnym oporem będzie ostatnie maksimum czyli 4,02. Wsparcie stanowić będzie poziom 3,9850 czyli 23,6 zniesienie Fibonacciego.
USD/PLN - analiza od 1 marca do 23 maja
Kurs od początku kwietnia poruszał się w ramach wyrysowanego trójkąta. Trójkąt zwężał się coraz bardziej i już w poprzednim komentarzu sygnalizowane było wybicie. Tak też się stało. Było to oczywiście zgodne ze sporym ruchem na parze EUR/USD, gdzie kurs spadł, co oznaczało, że dolar umacnia się. Tym samym spowodować to musiało ruch na parze USD/PLN. Kurs szybko przebił poziom 3,90 i szybuje dalej w górę. Szczególnie istotne było pokonanie oporu w okolicach 3,92. Kolejny opór stanowić może dopiero poziom 4,0025, czyli maksimum z marca. Wsparciem będzie 61,8% zniesienie Fibonacciego. Jednak w głównej mierze wszystko będzie zależeć od ruchów na głównej parze walutowej świata, czyli EUR/USD. Dopóki temat podwyżek stóp w USA będzie w grze, trudno będzie się spodziewać osłabienia dolara, a tym samym ruchu korekcyjnego na USD/PLN.
GBP/PLN - analiza od 14 marca do 23 maja
Kurs od początku kwietnia porusza się w ramach kanału wzrostowego. Ruchy na tej parze walutowej są bardzo dynamiczne, początkowo funt umocnił się nawet o 40 groszy w ciągu zaledwie dwóch tygodni. Jak na pozostałych parach walutowych, krótki pozytywny efekt dla złotego dała agencja Moody’s, co pozwoliło zejść na parze GBP/PLN z 5,69 do 5,54. Od środy zeszłego tygodnia kurs jednak dynamicznie ruszył na północ docierając do poziomu ponad 5,75. Funt zyskał tym samym w kilka dni 20 groszy, przebijając opór w postaci ostatniego maksimum bez żadnego problemu. Po chwilowym odreagowaniu kurs ponownie idzie do góry, zyskując tylko dzisiaj 5 groszy, docierając z powrotem w okolice zeszłotygodniowego maksimum. Ważnym oporem będzie 5,77, czyli górne ograniczenie kanału wzrostowego. Decydujące dla tej pary będzie sytuacja na parze EUR/GBP, gdzie dyskontowane jest ewentualne wyjście Wielkiej Brytanii, a w zasadzie jego brak, co pokazują ostatnie sondaże. Pozwoliło to na utworzenie na parze EUR/GBP formacji głowy z ramionami. Potwierdzenie tej formacji oznaczało by dalsze umocnienie funta, co mogło by się przełożyć na wywindowanie kursu GBP/PLN nawet w okolice 6,00.