Na interwale tygodniowym EUR/GBP kurs porusza się od prawie 1,5 roku w trendzie spadkowym. Aktualnie mamy kolejny test linii trendu, która w przeszłości całkiem dokładnie była respektowana tzn. widoczne były reakcje ceny na linię trendu.
Przyglądając się bliżej, na interwale dziennym widać, że sposób dojścia kursu pod linię trendu jest bardzo dynamiczny. Mamy 3 wielkie, wzrostowe świece. Oznacza to, że impet wzrostów jest silny i aby zagrać na spadki, zgodnie z szerszym trendem warto zaczekać na równie mocny sygnał odwrotu np. formację świecową, także na wykresie D1. Warto także zwrócić uwagę, że w tym trendzie praktycznie każde podejście do linii trendu było podobne tzn. równie dynamiczne jak to, które aktualnie obserwujemy. Najlepszy przykład to poprzednie podejście widoczne na naszym wykresie, gdzie także powrót do trendu nastąpił po 3 dużych świecach wzrostowych.
Warto zatem poczekać na ewentualny sygnał powrotu do trendu spadkowego. Wybicie linii trendu nie zmieni jednak układu na wzrostowy. Linie trendu mają to do siebie, że dość często należy je poprawiać, gdyż często można spotkać różnego rodzaju naruszenia. Odrobinę wyżej, nad linią jest silna strefa oporu, łącząca 4 ostatnie wierzchołki. Dopiero wybicie tej strefy otworzy drogę do zmiany trendu na wzrostowy.