Ostatnie godziny! Zaoszczędź do 50% InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Amerykanie nie wycofują się

Opublikowano 29.08.2022, 13:28

Prezes FED potwierdził, że walka z inflacją jest priorytetem jego organizacji. Może boleć, ale ze wzrostem cen trzeba wygrać. Spekulacje o możliwym poluzowaniu sytuacji, by osłabić dolara trafiają do kosza.

Dane z USA

Piątek upływał pod dyktando danych ze Stanów. Zaczęło się o godzinie 14:30 od danych na temat wydatków i dochodów Amerykanów. Oczekiwania były wyższe od faktycznych danych. Mowa tutaj zarówno o wydatkach jak i o dochodach. Z drugiej strony należy pamiętać, że to dane miesięczne, co powoduje, że charakteryzują się one jednak dość dużą zmiennością. Słabe informacje rozpoczęły spekulacje, że może FED nie będzie aż tak zaciskał pasa. W rezultacie byliśmy świadkami wyraźnego osłabienia dolara. Ruch ten, o ile był silny, był też dość krótki. O 16:00 gdy swoje wystąpienie rozpoczynał Jerome Powell, zobaczyliśmy również wyraźnie lepszy od oczekiwań Indeks Uniwersytetu Michigan.

Wypowiedź Powella

Wystąpienie prezesa FED nie pozostawiło wiele wątpliwości. Jedno trzeba oddać Amerykanom – komunikacja z rynkiem jest przejrzysta. Potwierdzony został scenariusz walki z inflacją. Zwrócono uwagę, że może to być bolesne zarówno dla rynku pracy jak i rynków finansowych. Jeżeli nie chce się dopuścić do dalszego niekontrolowanego wzrostu cen te ruchy są konieczne. Rynki nie miały wątpliwości jak to interpretować. Widać to chociażby po kontraktach na stopy procentowe. To na ich podstawie przewiduje się dalsze zmiany stóp procentowych. Obecnie na wrzesień oczekiwany jest już wzrost o 0,75%. Co więcej, rośnie szansa, że w obecnym cyklu stopy procentowe osiągną 4%. Byłby to najwyższy poziom od kryzysu z 2008 roku. W wyniku tych zmian dolar znów stał się droższy od euro.

Jak zareagowały rynki

Świat finansów nie kończy się na walutach. Wypowiedź prezesa FED dla walut była jednak relatywnie łaskawa. Dużo więcej działo się na rynkach akcyjnych. W piątek S&P spadł o 3,37%. Europejskie indeksy rozłożyły spadki na dwa dni, gdyż przemówienie miało miejsce w piątek o 16:00 naszego czasu. WIG20 nurkuje dzisiaj o około 2,5%. Mniej traci indeks niemiecki, ale ze względu na godziny notowań większość strat przyjął jeszcze w piątek. W dół szły również kryptowaluty. Wygląda na to, że rynek przyjął tryb ucieczki od ryzykownych aktywów.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych danych

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.