Piątkowa sesja przyniosła pierwszy spadek indeksu WIG po sześciu z kolei wzrostowych sesjach na indeksie. Za spadkami miernika szerokiego rynku stały spółki o największej kapitalizacji, dużo lepszą sesję zanotowały spółki o średniej kapitalizacji, z których część wybiła bądź wybija się z kilkumiesięcznych konsolidacji (przykłady w sekcji: Sygnały analizy technicznej). Indeksowi WIG20 ciążył sektor bankowy (co można interpretować, jako pokłosie doniesień o tym, że prawdopodobnie wkrótce do sejmu trafi prezydencki projekt „ustawy frankowej”, który, wg gazety „Rzeczpospolita”, co przywoływaliśmy w piątek, prawdopodobnie nie będzie mniej kosztowny dla banków, niż wcześniej przedstawiane założenia, jeśli miałby wejść w życie w proponowanym kształcie), aczkolwiek reakcja była dość stonowana. Otoczenie zewnętrzne dość niespodziewanie poprawiło się za sprawą piątkowej pozytywnej sesji w Stanach Zjednoczonych, gdzie czwartkowa spadkowa sesja na indeksie S&P500 nie znalazła kontynuacji, a indeks zdołał po raz kolejny ustanowić nowy historyczny szczyt. Początek tygodnia na rynkach azjatyckich jest raczej neutralny (mieszana sesja przy umiarkowanym zakresie wahań), bez większych zmian handlowane są dziś także kontrakty terminowe na główne indeksy zachodnioeuropejskie.
https://broker.aliorbank.pl/raporty-zbiorcze/gpw/rynek-online/