- Koniec tygodnia stoi pod znakiem mocniejszego dolara i korekty na rynkach walutowych.
- Spadki na EURUSD oraz GBPUSD okazją do podłączenia się do trendu?
- Jastrzębi SNB daje szanse na utrzymanie trendu spadkowego
W tym tygodniu na głównych parach walutowych widzimy ruch korekcyjny, który wydaje się naturalną reakcją po tym jak przez ostatnie dwa tygodnie dolar amerykański znajdował się w odwrocie. Z punktu widzenia makroekonomicznego mocne dane dotyczące liczby nowych bezrobotnych wskazujące w dalszym ciągu na siłę amerykańskiego rynku pracy były impulsem generującym odbicie na dolarze. Technicznie dla EURUSD oraz GBPUSD może to być bardzo dobra okazja do załapania się na pociąg w kierunku północnym w pobliżu kluczowych poziomów wsparcia. Z mniej popularnych par walutowych uwaga inwestorów może zostać skierowana na parę NZDCHF, która porusza się w długoterminowym trendzie spadkowym. Biorąc pod uwagę jastrzębie stanowisko Narodowego Banku Szwajcarskiego, który zakłada dalsze podwyżki stóp procentowych kierunek południowych może zostać utrzymany.
EURUSD osiągnęło poziom docelowy, czas na korektę
Średnioterminowym celem dla głównej pary walutowej była okolica poziomu oporu zlokalizowanego w rejonie cenowym 1,12, gdzie z nawiązką udało się dotrzeć w zeszłym tygodniu. Aktualnie ruch korekcyjny trwa w najlepsze i zbliża się do ataku na pierwszy poziom problemów, który wypada w rejonie konfluencji równości korekt oraz poziomu wsparcia zlokalizowanego w pobliżu okrągłego poziomu 1,11.
Rysunek 1. Analiza techniczna EURUSD
Ten obszar zdecydowanie należy obserwować w kontekście możliwego zakończenia odreagowania i kontynuacji szerszego trendu wzrostowego. Zgodnie ze sztuką warto jednak poczekać czy strona popytowa zdoła osiągnąć przewagę, która wyrażona powinna być poprzez wyraźną formacją pro wzrostową. Przełamanie wskazanego poziomu będzie oznaczać negację scenariusza wzrostowego i dalszą przecenę z celami w okolicy nawet poniżej 1,09. Należy pamiętać, że już w środę odbędzie się kolejne posiedzenie FED, które może przynieść informacje o możliwym trwałym zatrzymaniu cyklu podwyżek stóp procentowych w USA.
GBPUSD coraz bliżej pierwszego ważnego wsparcia
W podobnej sytuacji co EURUSD znajduje się GBPUSD, gdzie również widzimy korektę, o której możliwości wystąpienia sygnalizowaliśmy w ramach analizy z zeszłego tygodnia. Naturalnym celem w sytuacji trendu wzrostowego jest równość korekt, która w tym przypadku wypada nieco powyżej poziomu 1,27 dolara za jednego funta.
Rysunek 2. Analiza techniczna GBPUSD
Przykładając analizę fal Elliotta do obecnej sytuacji bardzo prawdopodobne, że obecny ruch korekcyjny jest jednocześnie 4 falą, co oznaczałoby co najmniej jeszcze jeden silny impuls w kierunku północnym. W tym scenariuszu kolejnym poziomem docelowym dla byków może być rejon 1,36.
NZDCHF – klasyczna konfluencja do obserwacji
Klasyka gatunku w postaci połączenia poziomu oporu oraz równości korekt widoczna jest również na parze walutowej NZDCHF. Dodatkowo na korzyść scenariusza spadkowego działa potencjał SNB do dalszego podwyższania stóp procentowych, przy deklaracji ze strony Banku Nowej Zelandii o zakończeniu cyklu. Dodatkowym atutem w porównaniu z przykładami z EURUSD oraz GBPUSD jest słabsza dynamika odbicia wzrostowego, która jest charakterystyczna dla ruchów korekcyjnych.
Rysunek 3. Analiza techniczna NZDCHF
Głównym obszarem, gdzie możemy oczekiwać reakcji podażowej jest okolica 0,5420, potwierdzona przez geometrię 100%. Potencjalna kolejna fala spadkowa jako kolejny cel powinna obrać już minima z marca 2020 roku, które ukształtowały się po gwałtownej reakcji sprzedających.
Jeśli uważasz, że moje analizy są przydatne i chcesz otrzymywać powiadomienie, gdy tylko zostaną opublikowane, kliknij przycisk OBSERWUJ na moim profilu!