Investing.com - Analitycy BMO twierdzą, że fakt, iż wzrosty na giełdach zależą w dużej mierze od notowań kilku spółek, jest przereklamowanym ryzykiem i nie powinien zniechęcać inwestorów do kupowania akcji.
W nocie opublikowanej na początku tego tygodnia stwierdzili oni, że inwestorzy "mogą przeceniać ryzyko" związane ze zwiększoną koncentracją, podczas gdy niektórzy analitycy zauważyli podobieństwa do tego, co wydarzyło się w okresie poprzedzającym szczyt bańki internetowej w 2000 roku.
-----------------------------------
CHCESZ MIEĆ DOSTĘP DO TYCH DANYCH? Szukasz najlepszego skanera akcji, potwierdzenia od ekspertów i modeli czy wartości godziwej spółek GPW? Musisz wypróbować InvestingPro!
Subskrypcja miesięczna to jedyne '10,99EUR' (wersja na aplikację) oraz '27,99EUR' na desktop.
CENY JUŻ NIGDY NIE BĘDĄ TAK NISKIE! Teraz z rabatem do 50% oraz DODATKOWE 10% rabatu na na subskrypcję roczną InvestingPro z kodem 1PROM23!
-----------------------------------
Akcje spółek technologicznych o dużej kapitalizacji z grupy „Siedmiu wspaniałych”, stanowią obecnie prawie 30% indeksu S&P 500 i mogą samodzielnie doprowadzić do spadku indeksu, jeśli inwestorzy stracą wiarę.
BMO zwraca jednak uwagę, że nawet, jeśli akcje spółek technologicznych o dużej kapitalizacji zostaną wyprzedane, rynek akcji, jako całość może nadal generować dodatnie zwroty.
"Nasza praca pokazuje, że rynek akcji bardzo dobrze radził sobie w poprzednich okresach, kiedy lepsze wyniki spółek o dużej kapitalizacji zaczęły zanikać" - czytamy w nocie.
A dokładniej, okazało się, że w roku następującym po szczycie względnych wyników 10 najlepszych akcji z indeksu S&P 500, rynek akcji odnotował średni zwrot w wysokości 14,3%.
"W rzeczywistości jedynym okresem, w którym indeks odnotował stratę, był rok 2001 (bańka technologiczna) i, jak często wspominaliśmy w naszych ostatnich raportach, nie uważamy tego za porównywalny okres, mimo że niektórzy twierdzili ostatnio inaczej" - stwierdzili analitycy.
Innymi słowy, BMO jest zdania, że 490 najsłabszych akcji w indeksie S&P 500 może udźwignąć ciężar całego rynku, jeśli tak zwane akcje technologiczne Siedmiu wspaniałych spadną.
Ostrzegli również, że inwestorzy nie powinni być zaskoczeni, jeśli w tym roku dojdzie do wyprzedaży molochów technologicznych, ponieważ 10% korekta jest typowa dla drugiego roku hossy.
"Zwracamy uwagę, że S&P 500 prawie zawsze przechodzi techniczną korektę w pewnym momencie w drugim roku hossy, więc nawet, jeśli te akcje zaczną się zmagać ze słabościami, prowadząc do osłabienia szerszego rynku, nie sądzimy, by to wystarczyło, aby zanegować nasze prognozy dotyczące hossy" - podsumowali.
***
Notowania akcji światowych giełd znajdziesz na Investing.
Więcej wskaźników analizy fundamentalnej, wartość godziwą oraz porównanie graficzne z innymi spółkami znajdziesz na InvestingPro. Dostępne w wersji polskiej na desktop i aplikację.
- Wypróbuj Skaner Akcji na portalu dla traderów Investing.com Polska.
- Tutaj znajdziesz najpopularniejsze akcje w Polsce i na świecie.
- Najbardziej zyskowne oraz najbardziej stratne akcje.