W minionym tygodniu indeks S&P 500 (SPX) spadł o 2,1%, co oznacza trzeci kolejny tydzień spadków. Obecnie indeks znajduje się około 5% poniżej ostatniego szczytu.
NASDAQ Composite (IXIC) stracił 2,6% i osiągnął ważne krótkoterminowe wsparcie na poziomie 13 200. 100-dniowa średnia krocząca wynosi obecnie 13 071. Dow Jones Industrial Average (DJI) również doświadczył spadków, tracąc 2,2%.
Analitycy z Vital Knowledge w raporcie dla klientów napisali: "Połączenie czynników technicznych i fundamentalnych wywiera presję na akcje w sierpniu, miesiącu, który jest sezonowo słaby dla rynku. Z technicznego punktu widzenia wielomiesięczny wzrost doprowadził do punktu kulminacyjnego w lipcu, ponieważ okazał się zbyt duży dla wielu inwestorów, co spowodowało lawinę wyprzedaży (niektóre znane niedźwiedzie zmieniły się w byki w zeszłym miesiącu)".
W tym tygodniu skupiamy się na dwóch kluczowych wydarzeniach, które mogą mieć wpływ na przyszłość amerykańskiego rynku akcji w krótkim okresie. Pierwsze to sympozjum w Jackson Hole, na której przewodniczący Jerome Powell wygłosi przemówienie w piątek.
Analitycy z Piper Sandler stwierdzili: "Przeciętny dzień J-Hole nie generuje większej zmienności na rynku niż jakikolwiek inny dzień handlowy. To prawda, że istnieje możliwość, że Powell może powiedzieć coś prowokacyjnego 25 sierpnia. Jesteśmy czujni. Jednak w tym roku, podobnie jak w większości przypadków, jest mało prawdopodobne, żeby tak się stało. W przeciwieństwie do lat 2010 i 2012, kiedy Ben Bernanke odnosił się do nowatorskich środków polityki, nie ma żadnych niedawnych innowacji lub stanowisk, które Powell musiałby rozwinąć lub wyjaśnić. Jest to trudne zadanie dla przewodniczącego".
W środę oczekujemy również publikacji wstępnych wskaźników PMI za sierpień oraz danych dotyczących zatrudnienia w USA. Ponadto Zoom Video Communications (NASDAQ: ZM) opublikuje raport o zyskach w poniedziałek po zamknięciu rynku.
Wtorek to dzień, w którym spodziewamy się raportu Lowe's Companies, Inc. (NYSE: LOW), dzień przed tym, jak Nvidia (NVDA) zajmie centralne miejsce. Inne ważne raporty o zyskach obejmują Snowflake Inc. (NYSE: SNOW), Dollar Tree, Inc. (NASDAQ: DLTR) i Marvell Technology, Inc. (NASDAQ: MRVL).
Co mówią analitycy o amerykańskim rynku akcji?
Analitycy z Vital Knowledge twierdzą: "Ograniczenia wyceny są obecnie bardzo realne i na razie uniemożliwiają S&P 500 utrzymanie wzrostu powyżej 4550-4600 punktów. Jednak fundamenty nie uzasadniają spadku poniżej poziomu 4450 punktów, dlatego stosunek ryzyko/zysk wraca teraz na pozytywne terytorium. Problem polega na tym, że kolejna runda danych dotyczących inflacji pojawi się dopiero za kilka tygodni, więc inwestorzy muszą radzić sobie z obecną niepewnością".
Analitycy Sevens Report komentują: "Rynek w 2023 roku jest definiowany przez skrajności. Zaczęliśmy rok 2023 z obawami o katastrofalną recesję, inflację w stylu lat 70. i podwyżki stóp procentowych w stylu lat 70. To się jednak nie wydarzyło. Ale to, że się nie wydarzyło, nie oznacza, że tak się nie stanie: nie będzie spowolnienia gospodarczego, inflacja nie spadnie magicznie do poziomów z lat 20. i Fed nagle nie stanie się bardziej gołębi (co rynek wycenia na 4600 punktów). Prawda leży gdzieś pośrodku i właśnie tam się obecnie znajdujemy".
Analitycy JPMorgan (NYSE:JPM) zauważają: "Wskaźnik cena/zysk S&P 500 przesunął się z 17x w styczniu do obecnych 19x. Nawet poza sektorem technologicznym mnożniki wzrosły. Dlatego nie jest dla nas jasne, czy kompromis między wzrostem a polityką uległ znacznej poprawie. Może się okazać, że ryzyko po prostu jeszcze się nie zmaterializowało, a nie zostało wyeliminowane".
Analitycy Goldman Sachs (NYSE:GS) są zdania: "Uważamy, że amerykańscy inwestorzy mają jeszcze miejsce na zwiększenie swojej ekspozycji na akcje. Jeśli amerykańska gospodarka nadal będzie przechodzić miękkie lądowanie, to niedawny spadek długości akcji będzie krótkotrwały. Ponowne otwarcie okna buyback zapewni wzrost popytu na akcje w nadchodzących tygodniach, chociaż spodziewamy się również większej liczby emisji akcji tej jesieni".
Analitycy Oppenheimer twierdzą: "Słabość rynku ponownie budzi niedźwiedzie obawy. Przeciwnie, uważamy, że rynek jest konserwatywnie niedowartościowany na podstawie historycznych cykli i widzimy okazję do zakupu w trakcie trwającego wzrostu. Jeśli chodzi o poziomy S&P 500, uważamy, że 4300 punktów stanowi atrakcyjne wsparcie, a następnie 4200 punktów. W obliczu sezonowych przeciwności w trzecim kwartale uważamy, że inwestorzy długoterminowi mogą zacząć skupiać się na swoich najlepszych pomysłach, mając na uwadze dodatkowe wsparcie i potencjalny wzrost w nadchodzących tygodniach".