Autor: Sam Boughedda
Analitycy UBS w nocie do inwestorów w czwartek stwierdzili, że jest jeszcze za wcześnie na powrót do akcji wzrostowych.
Analityk wyjaśnił, że podczas gdy ostatni rajd jest zachęcający, nadal utrzymuje selektywne podejście do długoterminowych akcji wzrostowych i utrzymuje swoją preferencję akcji typu value nad akcjam growth w najbliższym czasie.
"Akcje wzrostowe odbiły się od dołka z połowy czerwca, napędzane niższymi rentownościami w USA i lepszymi niż się obawiano wynikami za 2 kwartał od spółek technologicznych o dużej kapitalizacji" - powiedział analityk UBS. "Indeksy Nasdaq i FANG wzrosły o 19% od połowy czerwca. A indeks wzrostu MSCI ACWI, który stracił 28% w całkowitej stopie zwrotu w pierwszej połowie, wzrósł o 12,7% od połowy czerwca, przewyższając indeks wartości MSCI o 9,4 punktów procentowych."
Analityk wskazał również na ostatnie publikacji wyników kwartalnych spółek, przy czym Meta (NASDAQ:META) rozczarowała, ale inwestorzy pozytywnie zareagowali na inne od Google (NASDAQ:GOOGL), Spotify (NYSE:SPOT), Microsoft (NASDAQ:MSFT), Amazon (NASDAQ:AMZN) i Apple (NASDAQ:AAPL).
" Przy niepewności co do inflacji, polityki Fed i globalnego wzrostu, nadal preferujemy inwestycje w wartość z nastawieniem na akcje energetyczne i rynek brytyjski. Nasza analiza, sięgająca 1975 roku, pokazuje, że kiedy inflacja była powyżej 3%, akcje spółek wartościowych były lepsze od akcji spółek wzrostowych, niezależnie od fazy cyklu gospodarczego.
Ponadto, akcje wzrostowe są nadal drogie w stosunku do akcji wartościowych. W USA, na przykład, P/E dla indeksu Russell 1000 Growth w porównaniu z indeksem Russell 1000 Value jest około dwukrotnie wyższa od długoterminowej średniej wynoszącej 35%" - podsumowuje analityk.
.