Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

GPW, czyli „bananowa” giełda (Centrum Prasowe PAP)

Opublikowano 17.09.2015, 23:14
© Reuters.  GPW, czyli „bananowa” giełda (Centrum Prasowe PAP)
KGH
-
PGE
-
WIG
-
LWBP
-
TPE
-

(PAP) Inwencja w raportach, dziwne zachowania kursów – na giełdach nie jest to może codzienność, jednak osoby, które na rynku są nie od dziś, na pewno w swojej karierze nie raz spotkały się z podobnymi sytuacjami. Tego typu aktywności na wszelakich rynkach finansowych inwestorzy zwykli określać mianem „bananowej giełdy”. Od pewnego czasu głównym dostawcą „bananów” są na polskim rynku politycy.

- Wśród blue chipów niewiele jest spółek, które dzięki politykom w tym roku nie stały się choćby na chwilę spekulacyjnym rajem. Kolejno - banki, KGHM (WA:KGHM), energetyka, Bogdanka (WA:LWBP) i jeszcze sporo spółek spoza WIG20. Jedną z najważniejszych rzeczy na rynku finansowym jest zaufanie. Ciężko je jednak budować, gdy zachowanie głównego gracza można porównać do zagrań wyrachowanego spekulanta - komentuje Adam Torchała, analityk Bankier.pl

Najświeższym „bananem” jest Bogdanka. Ogłoszenia wezwania na spółkę zaraz po wcześniejszym wypowiedzeniu jej ważnego kontraktu (czyli mówiąc wprost: zbiciu kursu) nie można określić słowem „fair”. Za całą sprawą stoi jednak Enea, a więc spółka, której pakiet kontrolny (51,5%) posiada Skarb Państwa. Liczby nie pozostawiają złudzeń – gdyby nie wypowiedzenie umowy, Enea za Bogdankę musiałaby zapłacić drożej, cena wezwania nie może bowiem być niższa od średniej ceny z sześciu poprzedzających miesięcy. Gdyby w ostatnich trzech tygodniach utrzymała się cena z 21 sierpnia (ostatnie notowanie przed wypowiedzeniem kontraktu), to średnia ta wyniosłaby 68,35 zł, podczas gdy dzięki załamaniu kursu Enea zaoferowała cenę 67,39 zł. Przy 21 mln akcji to 20 mln zł oszczędności.

Kolejnym przykładem jest energetyka, którą chciano zmusić do ratowania górnictwa. Mieszanie we władzach spółek i ciągłe przekonywanie, że to właśnie PGE (WA:PGE) lub inny Tauron (WA:TPE) mają ratować Kompanię Węglową, zepchnęły spółki energetyczne na wieloletnie minima. Innymi spółkami, których notowaniami trzęsą sprawy okołopolityczne, są banki. Emocje na rynku budziły w równej mierze podatki, jak i kwestia frankowców. W pierwszym przypadku giełdowe spadki napędzała opozycja. W drugim z kolei rząd dołączył się do festiwalu obietnic dla frankowców, dołując wyceny banków propozycjami podziału kosztów przewalutowania.

- W końcu rząd stwierdził, że ustawa w tej kadencji nie przejdzie. I niby nic się nie stało, ale kto by pamiętał o tych Polakach, których rządzący politycy przez lata namawiali do odkładania na emeryturę m.in. na giełdzie? Od kwietnia, czyli od początku festiwalu obietnic wyborczych giełdowa wartość spółek z indeksu WIG20 zmniejszyła się o ponad 50 mld zł – dodaje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.

Więcej na ten temat: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Politycy-graja-z-inwestorami-w-banana-7278207.html

Kontakt dla mediów

Łukasz Piechowiak

główny ekonomista

l.piechowiak@bankier.pl

mobile: +48693347520

Redakcja Grupy Bankier.pl

Kijowska 1

03-738 Warszawa

http://www.bankier.pl

Adam Torchała

Redaktor Bankier.pl

a.torchala@bankier.pl

Redakcja Bankier.pl

------

Polska Agencja Prasowa S.A. nie ponosi odpowiedzialności za treści zlecone przekazane do publikacji i oznaczone w serwisie jako "Centrum Prasowe”

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.