(PAP) Czwartek na Wall Street zakończył się po raz pierwszy od pięciu sesji spadkami.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,31 proc. do 24.508,66 pkt.
S&P 500 spadł o 0,41 proc. do 2.652,01 pkt.
Nasdaq Comp (WA:CMP). poszedł w dół o 0,28 proc. do 6.856,53 pkt.
Na amerykańskim rynku akcji uwagę przykuła duża fuzja. Disney kupi od Twenty-First Century Fox za 52,4 mld USD w akcjach m.in studia filmowe oraz część kanałów telewizyjnych, w tym National Geographic. Disney zamierza wzmocnić swoją pozycję na rynku platform streamingowych. Akcje Fox drożeją o ok. 1 proc., a Disney'a pozostają bez większych zmian. Kurs Netflixa, któremu fuzja może potencjalnie zaszkodzić, rósł o 2 proc.
Notowane w Nowym Jorku akcje Tevy, izraelskiej firmy farmaceutycznej rosły nawet o 18 proc. Rynek pozytywnie przyjął plan restrukturyzacji przedstawiony przez spółkę.
Mocny listopad mają za sobą amerykańscy detaliści. Sprzedaż w tym sektorze w USA wzrosła w poprzednim miesiącu o 0,8 proc. mdm., oczekiwano jedynie +0,3 proc. mdm. Dane za poprzedni miesiąc skorygowano w górę do 0,5 proc. z 0,2 proc.
Dane sygnalizują utrzymywanie się amerykańskiej gospodarki w dobrej kondycji w końcówce roku, po dwóch kwartałach z rzędu ze wzrostem powyżej 3 proc., oraz optymizm konsumentów w sezonie świątecznym.
Głównym punktem zainteresowania rynków finansowych były jednak w czwartek decyzje banków centralnych.
Europejski Bank Centralny oraz (dzień wcześniej) amerykańska Rezerwa Federalna, przedstawiły bliźniaczo podobne projekcje makroekonomiczne - oba banki podwyższyły prognozy PKB na najbliższe lata, lecz ich zdaniem nie przełoży się to znacząco na poprawę otoczenia inflacyjnego.
EBC zrewidował szacunki PKB w strefie euro na lata 2017-19 do 2,4 proc., 2,3 proc. i 1,9 proc., o 0,2 pkt. proc., 0,5 pkt. proc. o 0,2 pkt. proc. W 2020 r. oczekuje 1,7 proc.
Rynek w szczególności rozczarowała projekcja wzrostu cen - w przedstawionych po raz pierwszy prognozach na 2020 r. EBC szacuje wskaźnik HICP na 1,7 proc. Na 2018 r. EBC zakłada 1,4 proc. wobec 1,2 proc. poprzednio. Cel inflacyjny EBC to blisko ale poniżej 2 proc. w średnim terminie.
Eurodolar zareagował na informacje spadkami. Kwotowanie pary spadło ze środsesyjnego szczytu 1,186 do 1,177, czyli o 0,75 proc.
Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) pozostawiła bez zmian stopy procentowe, parametry QE oraz forward guidance dla stóp proc., QE i programu reinwestycji - zgodnie z oczekiwaniami rynku.
Po decyzji o redukcji QE od stycznia rynek oczekuje, że kolejnym krokiem w procesie stopniowego ograniczania wsparcia dla gospodarki eurolandu będzie modyfikacja forward guidance w kierunku rozdzielenia kwestii QE od sytuacji inflacyjnej.
Obecnie EBC oczekuje, że zakupy aktywów będą kontynuowane w razie potrzeby dłużej niż do końca września 2018 r., a w każdym razie tak długo, aż Rada Prezesów stwierdzi trwałe dostosowanie ścieżki inflacji odpowiadające celowi inflacyjnemu.
W środę amerykańska Rezerwa Federalna podwyższyła główną stopę procentową o 25 pb. do 1,25-1,50 proc. To trzecia podwyżka w tym roku i piąta w cyklu zacieśniania polityki monetarnej, rozpoczętego w grudniu 2015 r. Posiedzenie Fed zostało odebrane przez rynek jako gołębie - mimo podwyższenia prognoz wzrostu gospodarczego w USA i obniżki szacunków bezrobocia, bez zmian pozostawiono projekcję inflacji. Ponadto, o dużej niepewności względem kształtowania się dynamiki cen w przyszłości mówiła na konferencji prasowej prezes Rezerwy Janet Yellen. Część rynku prawdopodobnie spodziewała się także bardziej stromych prognoz dla ścieżki stóp procentowych - członkowie Fed wciąż oczekują trzech podwyżek stóp w 2018 i dwóch podwyżek w 2019 r.
Za rewizją prognoz dla wzrostu gospodarczego w strefie euro przemawiały kolejne mocne dane makro.
Indeks PMI composite w strefie euro wzrósł w grudniu do 58,0 pkt. (najwyższy odczyt od 7 lat) wobec 57,5 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano we wstępnym wyliczeniu. Oczekiwano 57,2 pkt.
W sektorze przemysłowym PMI wyniósł w grudniu 60,6 pkt. wobec 60,1 pkt. na koniec listopada - to najwyższy odczyt w historii pomiarów. Oczekiwano 59,7 pkt.
W Europie na zamknięciu Euro Stoxx 50 spadł o 0,71 proc., DAX stracił 0,44 proc., FTSE 100 zniżkował 0,65 proc., CAC 40 poszedł w dół o 0,78 proc.
POSIEDZENIE BOE I SNB BEZ ZASKOCZEŃ, GOŁĘBIA PODWYŻKA STÓP W TURCJI
Bank Anglii (BoE) jednogłośnie utrzymał stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Benchmarkowa stopa procentowa repo wynosi nadal 0,50 proc.
Bank podwyższył ją o 25 pkt. bazowych podczas posiedzenia listopadzie - była to pierwsza podwyżka stóp procentowych na Wyspach od dekady.
BoE utrzymał też target zakupu aktywów - na poziomie 435 mld funtów.
Decyzje banku były zgodne z konsensusem.
W komunikacie wystosowanym po posiedzeniu powtórzono stwierdzenie, że "kolejne, niewielkie podwyżki" będą prawdopodobnie potrzebne na przestrzeni kolejnych kilku lat, pod warunkiem zgodnej z oczekiwaniami kondycji brytyjskiej gospodarki.
Dodano, że postęp w negocjacjach ws. Brexitu zmniejsza szanse na "nieuporządkowane" wyjście UK z UE.
Po decyzji BoE funt utrzymał poranne umocnienie o 0,5 proc. względem dolara na poziomie 1,342.
Bank centralny Szwajcarii (SNB) utrzymał stopy procentowe bez zmian. Referencyjna stopa nadal wynosi -0,75 proc. Target dla 3-miesięczego LIBOR to wciąż -1,25 proc. do -0,25 proc. SNB nadal ocenia, że szwajcarska pozostaje przewartościowana, choć w coraz mniejszym stopniu. Bank podniósł prognozy inflacji na 2018 r.- do 0,7 proc. z 0,4 proc. W 2019 r. SNB wciąż szacuje 1,1 proc. SNB spodziewa się, że inflacja przekroczy cel, po raz pierwszy od połowy 2011 r., w III kw. 2020 r.
Gołębio wybrzmiały wypowiedzi prezesa SNB Thomasa Jordana, który czwartkowym wywiadzie dla Bloomberga powiedział, że jego bank nie podniesie stóp proc. "przez relatywnie długi czas".
Pod presją znalazła się w czwartek turecka lira. Kurs USD/TRY rósł nawet o 1,6 proc. do 3,89. Rynek rozczarowała niewielka skala podwyżki stóp procentowych.
Bank Centralny Turcji pozostawił bez zmian podstawowe stopy i podwyższył jednocześnie stawkę kosztu pieniądza dla banków w ramach "późnego okna płynnościowego" (LLW) - o 50 pb do 12,75 proc. Rynek oczekiwał tymczasem podwyżki stopy LLW o 100 pb. LLW od początku 2017 r. jest głównym narzędziem banku centralnego do sterowania kosztem pieniądza na rynku.
Rafał Tuszyński (PAP Biznes)