(PAP) Czwartek na Wall Street zakończył się spadkami po tym, jak prezydent Trump zapowiedział nałożenie ceł na nowe towary z Chin. Pogorszyło to zdecydowanie nastroje, gdyż w pierwszej części dnia indeksy rosły odrabiając straty po przecenie spowodowanej dzień wcześniej słowami prezesa Fed Jerome'a Powella.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował o 1,04 proc., czyli o ponad 270 punktów, do 26.584,61 pkt.
S&P 500 spadł o 0,90 proc., do 2.953,56 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w dół o 0,79 proc., do 8.111,12 pkt.
Prezydent USA Donald Trump napisał w czwartek na Twitterze, że 1 września nałoży kolejne, 10-procentowe cła na chińskie dobra eksportowe o wartości 300 mld USD, mimo że w tym tygodniu rozpoczęła się kolejna tura negocjacji handlowych między Waszyngtonem a Pekinem.
"Rozmowy handlowe trwają i podczas tych rozmów USA zaczną, 1 września, nakładać małe dodatkowe taryfy 10 proc. na pozostałe 300 mld USD dóbr i produktów przyjeżdżających z Chin do naszego kraju. To nie zawiera tych 250 mld USD już objętych taryfami 25 proc" - napisał prezydent.
Negocjatorzy handlowi z ChRL i USA spotkali się w środę w Szanghaju po serii innych wpisów prezydenta na Twitterze, w których oskarżył on Chiny o niewywiązywanie się z obietnic i próbę zmiany zapisów umowy na swoją korzyść. Rozmowy zakończyły się po południu 40 minut przed planowanym czasem, a żadna ze stron nie skomentowała jego przebiegu ani osiągniętych postępów. Amerykańska delegacja wyjechała.
Było to pierwsze spotkanie obu zespołów od maja, kiedy to rozmowy załamały się, ponieważ administracja Trumpa zarzuciła stronie chińskiej próby wycofania się z przyjętych wcześniej ustaleń. Trump podwyższył cła na chiński eksport do USA o wartości 200 mld dolarów rocznie i zagroził kolejnymi taryfami, a wkrótce resort handlu w Waszyngtonie wprowadził restrykcje wobec chińskiej firmy Huawei.
We wtorek Trump opublikował serię wpisów na Twitterze, podkreślając widoczne w najnowszych danych spowolnienie gospodarcze Chin i zarzucając im, że nie wywiązują się z zobowiązań.
„Chiny radzą sobie bardzo źle, najgorzej od 27 lat – miały teraz zacząć kupować nasze towary rolne – nie ma żadnych oznak, że to robią. To jest problem z Chinami, po prostu się nie wywiązują” - napisał amerykański prezydent.
Rzeczniczka chińskiego MSZ oceniła, że to działania USA odpowiadają za nagłe zmiany w czasie trwających od roku dwustronnych negocjacji.
Pod koniec czerwca prezydent USA i przywódca Chin Xi Jinping, którzy spotkali się w Osace w kuluarach szczytu G20, uzgodnili wznowienie dwustronnych negocjacji. Trump zgodził się nie wprowadzać na razie nowych ceł, ale taryfy już nałożone pozostały w mocy.
Wskaźnik aktywności w przemyśle w USA w lipcu spadł do 51,2 pkt., z 51,7 pkt. w poprzednim miesiącu - podał Instytut Zarządzania Podażą (ISM). Oczekiwano 52 pkt.
Indeks PMI, określający koniunkturę w przemyśle USA, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w lipcu 50,4 pkt. wobec 50,6 pkt. w poprzednim miesiącu - podano w końcowym wyliczeniu. Wstępnie szacowano wskaźnik na 50 pkt.
Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła o 8 tys. do 215 tys. Prognozowano 213 tys. Liczba zapowiadanych zwolnień pracowników w USA w lipcu wzrosła o 43,2 proc. w stosunku do tego samego okresu roku 2018, po wzroście w VI o 12,8 proc. - wynika z raportu firmy Challenger, Gray & Christmas Inc.
Rynki oczekują na publikację danych za lipiec z amerykańskiego rynku pracy o 14.30 w piątek. Prognoza rynku zakłada 165 tys. nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym.
Na rynku w dalszym ciągu pojawiają się komentarze analityków po środowym posiedzeniu Fed. Zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi Rezerwa Federalna USA obniżyła główną stopę procentową o 25 pb do 2,00-2,25 proc. To pierwsza obniżka stóp proc. w USA od 2008 r. Prezes Fed Jerome Powell zasygnalizował, że środowa obniżka stóp procentowych niekoniecznie oznacza początek cyklu obniżek kosztu pieniądza.
Rezerwa Federalna postanowiła zakończyć redukcję sumy bilansowej już w sierpniu, dwa miesiące wcześniej, niż planowano.
"To wygląda jak +jastrzębie+ cięcie stóp" - pisze w nocie analityczka Morgan Stanley (NYSE:MS) Ellen Zentner.
Swoje niezadowolenie z powodu decyzji Fedu wyraził prezydent USA Donald Trump, który napisał na Twitterze, że "jak zwykle Powell nas zawiódł".
„Przynajmniej Powell zakończył cykl zacieśniania ilościowego, który w ogóle nie powinien być rozpoczęty, bowiem nie ma inflacji” – dodał.
W ocenie analityków rynkowe wyceny dotyczące możliwych działań Fedu w tym roku są zawyżone, ale mogły mieć wpływ na to, że FOMC zdecydował się obniżyć stopy procentowe.
"W naszej ocenie inwestorzy przeszacowują skalę cyklu obniżek stóp - w tym roku widzimy pole do 50 pb obniżki, podczas gdy rynek przejściowo wyceniał nawet 100 pb." - napisano w raporcie ING.
"Dla nas jest jasne, że cięcie stóp usankcjonowały jedynie bieżące wyceny rynkowe, bo bez niego [obniżenia stóp proc. PAP] Fed musiałby gasić kolejny rynkowy pożar" - oceniono w komentarzu mBanku.
Podczas czwartkowej sesji na Wall Street notowania Qualcomm (NASDAQ:QCOM) spadały ponad 4 proc., gdyż spółka podała, że przychody w czwartym kwartale 2019 roku wyniosą między 4,3 a 5,1 mld USD. Oczekiwano 5,72 mld USD.
Akcje General Motors (NYSE:GM) rosły w ciągu dnia o ponad 2 proc. po tym, jak koncern motoryzacyjny podał w raporcie fiskalnym za drugi kwartał, że skorygowany zysk na akcję wyniósł 1,64 USD. Rynek oczekiwał 1,45 USD.
W Europie na zamknięciu indeks Euro Stoxx 50 wzrósł 0,67 proc., niemiecki DAX wzrósł 0,53 proc., brytyjski FTSE 100 stracił 0,03 proc., a francuski CAC 40 zwyżkował 0,70 proc.
Shell (LON:RDSa) spadał 5 proc., ponieważ w drugim kwartale skorygowany zysk wyniósł 3,46 mld USD, a rynek oczekiwał 4,94 mld USD.
Walory Barclays (LON:BARC) zniżkowały 2,5 proc. - przychody banku w drugim kwartale były poniżej oczekiwań.
Akcje Standard Chartered (LON:STAN) szły w górę o 3,5 proc. - zysk przed opodatkowaniem wyniósł 2,61 mld USD, podczas gdy analitycy prognozowali 2,5 mld USD.
Notowania ING spadały o ponad 3,5 proc., bowiem przychody netto w poprzednim kwartale wyniosły 3,47 mld euro vs konsensus rynkowy 3,49 mld euro.
BMW zwyżkował 1 proc. Niemiecki koncern motoryzacyjny odnotował kwartalny spadek zysku operacyjnego o 20 proc.
Akcje Altice rosły 23 proc. po tym, jak spółka podniosła prognozy zysku.
Ponad 7 proc. drożały akcje LSE po wyrażeniu zgody przez brytyjską giełdę na przejęcie firmy Refinitiv w transakcji wartej 27 miliardów dolarów. Pozwoli to zaoszczędzić LSE rocznie 350 mln funtów w ciągu najbliższych 5 lat.
7 proc. zyskiwał British American Tobacco (LON:BATS) (BAT) po lepszych od prognoz wynikach finansowych. Skorygowany zysk operacyjny BAT wyniósł w I połowie roku 2019 5,21 mld funtów wobec prognoz 5,14 mld funtów.
Notowania Pearson spadają o ponad 1,5 proc. Dziennik "Wall Street Journal" podał, że wydawnictwo edukacyjne ucierpiało wskutek dużego wycieku danych dotyczącego tysięcy uczniów i studentów, głównie z terytorium USA.
Bank Anglii (BoE) utrzymał główną stopę procentową na poziomie 0,75 proc. Ankietowani przez Bloomberga analitycy spodziewali się utrzymania stóp procentowych na dotychczasowym poziomie.
"Właściwa ścieżka polityki monetarnej zależałaby od bilansu wpływu brexitu na popyt, podaż i kurs walutowy. (...) Umowa prawdopodobnie spowoduje wzrost stóp, podczas gdy brak umowy spowoduje obniżkę stóp” - napisano w komunikacie BoE.
Bank obniżył prognozy dla wzrostu PKB w 2019 r. do 1,3 proc. z 1,5 proc. w prognozie z maja. Prognozy na 2020 i 2021 r. także zostały zrewidowane w dół, odpowiednio do 1,3 proc. i 1,8 proc. W komunikacie bank centralny podkreślił, że w prognozach nie uwzględniono scenariusza brexitu bez umowy.
"Brexit bez porozumienia oznacza, że prawdopodobne jest, że inflacja wzrośnie, a wzrost gospodarczy spowolni" - powiedział prezes BoE Mark Carney podczas konferencji prasowej po posiedzeniu banku.
Narodowy Bank Czeski (CNB) utrzymał bez zmian główną stopę procentową, dwutygodniową stopę repo, na poziomie 2,00 proc. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami rynku. Prezes CNB Jiri Rusnok powiedział na konferencji prasowej po posiedzeniu banku, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem w nadchodzących kwartałach jest stabilizacja stóp procentowych, a następny ruch w zakresie polityki monetarnej może być zarówno obniżką, jak i podwyżką. Prezes CNB dodał, że "nie ma silnego prawdopodobieństwa" obniżki stóp proc. w najbliższym czasie. (PAP Biznes)