(PAP) Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła kontynuację spadków z poprzedniego dnia, wywołanych wypowiedzią prezesa Fed Jerome'a Powella, który rozwiał nadzieję na możliwość obniżki stóp procentowych w USA.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował o 0,46 proc., do 26.307,79 pkt.
S&P 500 spadł o 0,21 proc. do 2.917,52 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w dół o 0,16 proc. do 8.036,77 pkt.
W środę amerykańska Rezerwa Federalna utrzymała główną stopę procentową w przedziale 2,25-2,50 proc. W komunikacie podtrzymano założenie o "cierpliwości" przy podejmowaniu przyszłych decyzji ws. stóp procentowych. Decyzja o stopach procentowych była zgodna z oczekiwaniami rynku i została podjęta jednomyślnie.
W komunikacie Fed podtrzymano, że "Komitet będzie cierpliwy" ws. decyzji dotyczących zmian stóp procentowych, w zależności "jakie przyszłe zmiany zakresu docelowego dla stopy funduszy federalnych mogą być odpowiednie, aby wesprzeć gospodarkę".
Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Fedu prezes Jerome Powell powiedział, że „nie widzi powodów dla zmiany stóp procentowych w żadną ze stron”. Dodał, że „podejście do polityki monetarnej Fedu jest właściwe na obecną chwilę”.
Zamówienia w przemyśle amerykańskim w marcu wzrosły o 1,9 proc. mdm. Prognozowano 1,5 proc.
Zamówienia na dobra trwałe w USA w marcu wzrosły o 2,6 proc. mdm wobec spadku w lutym o 1,1 proc. mdm, po korekcie z -1,6 proc.
Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA pozostała bez zmian na poziomie 230 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 215 tys.
W piątek o 14.30 zostanie opublikowany raport z amerykańskiego rynku pracy.
Ze spółek Tesla (NASDAQ:TSLA) wzrosła 2 proc. - CEO spółki Elon Musk poinformował, że firma zamierza zaoferować 2,72 mln akcji oraz obligacji. Firma chce uzbierać w ten sposób 2 mld dolarów.
Firma odzieżowa Under Armour zwyżkowała 4 proc., bowiem podała w raporcie kwartalnym, że zysk na akcje wyniósł 5 centów wobec braku zysku na akcję, oczekiwanego w konsensusie.
Przedsiębiorstwo ubezpieczeniowe MetLife (NYSE:MET) zyskało 4,5 proc. po tym, jak podano w raporcie kwartalnym, że zysk na akcję wyniósł 1,48 USD vs konsensus 1,27 USD.
Notowania Kellogg spadły o 4 proc. - przychody spółki w pierwszym kwartale były gorsze od oczekiwań.
W dół o 8 proc. spadły akcje producenta sprzętu medycznego Abiomed, bowiem przychody spółki były gorsze od oczekiwań.
W Europie na zamknięciu indeks Euro Stoxx 50 spadł 0,73 proc., niemiecki DAX wzrósł 0,01 proc., brytyjski FTSE 100 poszedł w dół 0,46 proc., a francuski CAC 40 zniżkował 0,85 proc.
Zyskiwała spółka Bayer (DE:BAYGN), po podaniu przez amerykańskiego regulatora ds. środowiska, że kluczowy składnik środka chwastobójczego firmy Roundup - Glifosat, najpopularniejszy herbicyd na rynku - nie ma działania rakotwórczego, jeśli jest stosowany zgodnie z zaleceniami producenta.
Notowania Volkswagena poszły w górę o 4 proc. - producent samochodów miał w I kw. skorygowany zysk operacyjny 4,8 mld euro przy szacunkach analityków 3,9 mld euro.
Akcje AMS, dostawcy Apple (NASDAQ:AAPL)'a, rosły o 12 proc. - inwestorzy pozytywnie oceniają perspektywy dywersyfikacji dostaw do producentów telefonów, korzystających z systemu Android.
Notowania ING spadły o 0,5 proc. - przychody w pierwszym kwartale wyniosły 1,12 mld euro, niewiele poniżej prognoz na poziomie 1,15 mld euro.
Walory Shell (LON:RDSa) lekko zwyżkowały - koncern paliwowy zanotował skorygowany zysk w wysokości 5,30 mld dolarów wobec prognoz 4,52 mld dolarów.
Akcje BNP Paribas (PA:BNPP) rosły, bowiem bank zaraportował w I kw. zysk netto 1,92 mld euro wobec prognoz rynkowych 1,94 mld euro.
Lloyd Banking Group tracił prawie 2 proc. - bank miał zysk przed opodatkowaniem 1,6 mld funtów wobec konsensusu 1,88 mld funtów.
Bank Anglii (BoE) utrzymał główną stopę procentową na poziomie 0,75 proc. Decyzja była zgodna z prognozami analityków.
BoE zasygnalizował, że jedna lub więcej podwyżek kosztów kredytu mogą być konieczne w przyszłości, by utrzymać inflację w okolicach 2-proc. celu.
Bank podniósł także prognozy dla wzrostu PKB w 2019 r. do 1,5 proc. z 1,2 proc. Prognozy na 2020 i 2021 r. także zostały zrewidowane w górę, odpowiednio do 1,6 proc. i 2,1 proc. Prognozy inflacyjne na 2019 i 2020 r. zostały za to obniżone.
Narodowy Bank Czeski (CNB) podniósł główną stopę procentową, dwutygodniową stopę repo, o 25 punktów bazowych do 2,00 proc. - podał bank w komunikacie po zakończeniu posiedzenia.
To już ósma podwyżka kosztu kredytu przez CNB od sierpnia 2017 r.
Analitycy podają, że czescy bankierzy centralni reagują na zwiększoną presję inflacyjną, wynikającą z rosnących płac i zacieśnionego rynku pracy.
Według analityków za kolejne powody dla podwyżki można uznać gorsze oczekiwań notowania krajowej waluty oraz przesunięcie daty brexitu do października.
Natomiast w strefie euro indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w kwietniu 47,9 pkt. wobec 47,5 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano końcowe wyliczenia. (PAP Biznes)