Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

DZIEŃ NA RYNKACH: Wall Street ostro w dół, Trump zapowiada nowe cła na eksport z Meksyku

Opublikowano 31.05.2019, 22:07
© Reuters.  DZIEŃ NA RYNKACH: Wall Street ostro w dół, Trump zapowiada nowe cła na eksport z Meksyku

(PAP) Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się mocnymi spadkami w reakcji na niespodziewaną zapowiedź prezydenta Trumpa o nałożeniu nowych taryf na meksykański eksport. S&P 500 zanotował najgorszy tydzień od czasu dużych spadków pod koniec grudnia 2018 r. Indeks ten stracił w maju ponad 6 proc.

Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował o 1,41 proc., czyli ponad 350 punktów, do 24.815,04 pkt.

S&P 500 spadł o 1,32 proc. do 2.752,06 pkt.

Nasdaq Comp. poszedł w dół o 1,51 proc. do 7.453,15 pkt.

Prezydent USA Donald Trumpm zdecydował, że od 10 czerwca na towary z Meksyku zostaną nałożone cła w wysokości 5 proc. Trump obwinia południowego sąsiada o umożliwianie „nielegalnej migracji” z Meksyku oraz innych krajów Ameryki Łacińskiej do USA.

"Cła będą sukcesywnie rosły, dopóki problem migracji nie zostanie rozwiązany. Jeśli Meksyk nie będzie z tym nic robił, cła będą wzrastać o pięć procent każdego miesiąca, aż 1 października osiągną poziom 25 proc." - oświadczył prezydent USA.

"To katastrofa. Jeśli faktycznie tak będzie, musimy zareagować bardzo energicznie" – stwierdził Jesus Seade, przedstawiciel meksykańskiego ministerstwa spraw zagranicznych.

Decyzja stawia pod znakiem zapytania ratyfikowanie przez Meksyk renegocjowanej umowy handlowej NAFTA.

Prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador (znany też jako AMLO) powiedział, że chce uniknąć konfrontacji z USA, dodając, że minister spraw zagranicznych uda się z wizytą do Waszyngtonu w piątek. AMLO stwierdził też, że polityka Trumpa pt. "America First" jest "błędna".

"Polityka handlowa USA wpłynęła na zupełnie nowe wody. Używanie sankcji handlowych jako narzędzia do osiągania nieekonomicznych celów politycznych jest taktyką wnoszącą nową jakość" - ocenił ekspert strategiczny Commerzbanku Ulrich Leuchtmann.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Narasta napięcie również między Chinami a USA, gdzie wojna handlowa trwa już kilkanaście miesięcy.

Chiny zapowiedziały, że opracują listę "nierzetelnych podmiotów", które naruszają interesy chińskich firm. Ten krok to kolejna eskalacja konfliktu USA-Chiny po wpisaniu przez USA chińskiego Huawei na "czarną listę".

Rzecznik chińskiego ministerstwa handlu zapowiedział, że Chiny "zastosują konieczne środki" wobec firm, które znalazły się na liście. Chiny mają niedługo opublikować szczegóły, ale już teraz analitycy wskazują, że regulacje mogą dotknąć tysięcy przedsiębiorstw, które prowadzą działalność w Chinach.

Chiński koncern Huawei nakazał swoim pracownikom odwołać techniczne spotkania z amerykańskimi kontaktami, a zatrudnieni w firmie obywatele USA zostali poproszeni o opuszczenie siedziby w Szenczen - poinformował w piątek dziennik "Financial Times".

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo podczas piątkowego spotkania w Berlinie z ministrem spraw zagranicznych RFN Heiko Maasem ostrzegł Niemcy przed dopuszczeniem chińskiego koncernu telekomunikacyjnego Huawei do budowy sieci 5G.

Pompeo ostrzegł, że USA będą musiały ograniczyć wymianę wrażliwych danych, jeśli nie będą miały całkowitej pewności co do bezpieczeństwa niemieckiej sieci.

Maas podkreślił z kolei, że jego kraj również poważnie traktuje kwestie bezpieczeństwa, dlatego wprowadził wyśrubowane wymagania, które muszą spełnić firmy uczestniczące w budowie sieci telekomunikacyjnych nowej generacji.

"FT" podał także, iż prezydent USA podczas zbliżającej się wizyty w Londynie zagrozi, że USA przestaną dzielić się informacjami wywiadowczymi z Wielką Brytanią, jeśli ta dopuści koncern Huawei do budowy części sieci 5G.

Według źródeł "FT" Trump chce twardo postawić tę sprawę w związku z fiaskiem dotychczasowych prób przekonania Londynu do rezygnacji z usług Huawei.

W ocenie analityków zapowiedź ceł na towary importowane z Meksyku do USA nie wpłynie korzystnie na negocjacje USA-Chiny.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

„Wydaje się, że po zapowiedzi Trumpa ws. Meksyku podpisanie umowy USA-Chiny staje się mniej prawdopodobne (…) Jeśli się nad tym zastanowić, to jaki jest sens podpisywania porozumienia z USA, jeśli mogą oni arbitralnie nałożyć cła?” – powiedział Khoon Goh, szef działu badań w Australia & New Zealand Banking Group.

„Inne kraje, w tym Chiny, mogą stwierdzić, że wynegocjowane umowy z USA są mało warte” – napisał główny ekonomista Bloomberga Tom Orlik.

Dane z Chin również nie nastrajają optymistycznie - indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Chin, wyniósł w V 49,4 pkt. wobec 50,1 pkt. miesiąc wcześniej - podano w wyliczeniach biura statystycznego i Federacji Logistyki. Analitycy szacowali PMI na 49,9 pkt.

Po informacjach o nałożeniu od 10 czerwca 5-proc. ceł przez USA na towary z Meksyku akcje General Motors (NYSE:GM) spadały prawie 5 proc. w handlu przedsesyjnym, a Forda 3 proc. Meksyk jest kluczowym centrum produkcji samochodów dla koncernów motoryzacyjnych ze świata.

Dla USA Meksyk to największe źródło importu aut - w 2018 r. wartość samochodów, busów, aut ciężarowych i samochodów specjalnego przeznaczenia importowanych z Meksyku do Stanów Zjednoczonych wyniosła ok. 68 miliardów dolarów.

W piątek już mocno traciły koncerny samochodowe w Japonii - Mazda Motor Corp. zaliczyła spadek kursu akcji do najniższego poziomu od 2013 r. Toyota, Honda, Mazda i Nissan Motor Co. straciły podczas tej sesji łącznie 1 bilion jenów kapitalizacji (9,2 miliarda USD).

„Ta decyzja Trumpa może doprowadzić do nasilenia się awersji do ryzyka na rynku i wzmocnić rajd na rynku długu, co z kolei osłabia możliwość korekty w górę na rynku akcji, a także powinno utrzymać umacnianie się dolara” – powiedział Rob Carnell, główny ekonomista ING Groep (AS:INGA) NV w Singapurze.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

„To kolejny atak na łańcuchy dostaw. (…) Ten ruch naprawdę zaszkodzi amerykańskim firmom, które wykorzystują Meksyk do obniżenia kosztów i utrzymania konkurencyjności z Europą i Azją” – powiedziała prof. Mary Lovely, ekonomistka z Syracuse University.

Akcje największej sieci sklepów odzieżowych w USA GAP spadały o 11 proc., po tym jak firma podała, że w pierwszym kwartale skorygowany zysk na akcję wyniósł 24 centy, 8 centów poniżej oczekiwań.

Przewoźnik kolejowy Kansas City Southern (NYSE:KSU) tracił 6 proc., najwięcej od listopada 2016 r.

Notowania Ubera rosły o 1,5 proc. - spółka podała w pierwszym raporcie finansowym po wejściu na giełdę, że strata netto wyniosła w pierwszym kwartale 1,01 mld USD, zgodnie z oczekiwaniami analityków.

W Europie na zamknięciu indeks Euro Stoxx 50 spadł 1,14 proc., niemiecki DAX spadł 1,47 proc., brytyjski FTSE 100 stracił 0,78 proc., a francuski CAC 40 zniżkował 0,79 proc.

Niespodziewana zapowiedź nałożenia ceł przez USA na meksykański eksport uderzyła w europejską branżę motoryzacyjną, która zakończyła piątkową sesję ponad 3 proc. na minusie. Renault (PA:RENA) i Fiat Chrysler traciły po ok. 5 proc., Volkswagen (DE:VOWG_p) prawie 3 proc., a Daimler 2 proc.

Indeks szerokiego rynku Stoxx Europe 600 spadł w piątek poniżej 200-dniowej średniej kroczącej po raz pierwszy od lutego. (PAP Biznes)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.