(PAP) W USA i w Europie panują zmienne nastroje. Na pozytywnym sentymencie na Wall Street zaważyły mocne wyniki finansowe takich spółek jak IBM (NYSE:IBM) i P&G. Rynki nadal jednak niepokoją się o handel i Brexit. Dolar osłabia się wobec koszyka walut.
Indeks S&P 500 spada o 0,06 proc., Dow Jones Industrial zwyżkuje o 0,3 proc., a Nasdaq Comp (WA:CMP). idzie w dół o 0,12 proc.
Walory Procter & Gamble zyskują 4,7 proc. po tym, jak firma podała, że zysk na akcję z działalności podstawowej wyniósł w II kw. 2019 r. 1,25 USD. Oczekiwano 1,21 USD.
IBM idzie w górę o ok. 8,3 proc. przed rozpoczęciem sesji - z raportu finansowego wynika, że skorygowany zysk za akcję wyniósł 4,87 USD wobec oczekiwanych 4,82 USD.
Notowania United Technologies (NYSE:UTX) rosną o ok. 4 proc., w reakcji na wyższy o 42 centy od oczekiwań skorygowany zysk za akcję za IV kwartał ubiegłego roku.
Walory Comcast zwyżkują o ok. 5 proc., bowiem firma opublikowała lepsze od oczekiwań wyniki finansowe za IV kw.
"Biorąc pod uwagę taki dzień jak wczoraj, odbicie pod wpływem raportów finansowych firm nie jest niczym niezwykłym" - powiedział Michael Antonelli, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży instytucjonalnej w Robert W. Baird.
Akcje Tesli idą w dół o ok. 2 proc. po obniżeniu rekomendacji przez RBC Capital.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 0,18 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 0,1 proc., francuski CAC 40 idzie w górę o 0,1 proc., a brytyjski FTSE 100 jest na minusie o 0,8 proc.
Notowania francuskiej spółki Ingenico spadają o 13,5 proc. po tym, jak spółka obniżyła prognozę zysków za 2018 r.
Dolar osłabia się o 0,2 proc. wobec koszyka walut do 96,12 pkt.
Eurodolar idzie w górę o 0,12 proc. do 1,1381.
Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,27 proc. do 109,63.
Kurs funta zwyżkuje o 0,8 proc. wobec dolara do 1,3068.
Rentowność 10-letnich UST rośnie o 1 pb do 2,75 proc. Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 16 pb.
Ropa WTI na NYMEX tanieje o 0,47 proc. do 52,78 USD/b, a cena Brent na ICE spada o 0,2 proc. do 61,38 USD/b.
OCZEKIWANIE NA DALSZE NEGOCJACJE USA-CHINY
Doradca ekonomiczny administracji Białego Domu Kevin Hassett powiedział w środowym wywiadzie dla CNN, że jest pewien, iż "USA i Chiny mogą dojść do porozumienia ws. handlu przed końcem rozejmu 1 marca".
Larry Kudlow, doradca ekonomiczny prezydenta USA Donalda Trumpa, stwierdził w wywiadzie dla CNBC, że zakres amerykańskich rozmów handlowych z Pekinem jest szerszy i głębszy niż kiedykolwiek wcześniej, ale ostateczny wynik negocjacji zależy od wypełnienia przez Chiny ich zobowiązań.
"Egzekwowanie ma absolutnie kluczowe znaczenie dla powodzenia tych rozmów" - podkreślił Kudlow. "Obietnice są wspaniałe, ale egzekwowanie to jest to, czego chcemy. Są terminy, harmonogramy oraz pełne omówienie różnych problemów strukturalnych" - stwierdził.
Podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos wiceprezydent Chin Wang Qishan powiedział w środę, że konfrontacja między Pekinem a Waszyngtonem "szkodzi interesom obu stron". Dodał, że "obie strony nie mogą się obejść bez siebie, więc wniosek jest taki, że relacje muszą być korzystne dla obu stron".
Kudlow zdementował doniesienia "Financial Times" jakoby urzędnicy amerykańskiej administracji odwołali rozmowy przygotowawcze z przedstawicielami Chin.
30-31 stycznia w Waszyngtonie odbędzie się kolejna runda negocjacji handlowych USA Chiny. Wicepremier Liu He ma negocjować z przedstawicielem USA ds. handlu Robertem Lighthizerem.
Jeśli rozmowy USA-Chiny nie doprowadzą do porozumienia przed 1 marca br., Biały Dom ma w planie podwyższenie ceł do 25 proc. z 10 proc. - na chińskie towary o wartości 200 miliardów dolarów.
MOŻLIWE OPÓŹNIENIE BREXITU
Unijny negocjator ds. Brexitu Michel Barnier powiedział w środę, że "nadal ma nadzieję, że uda się uniknąć Brexitu bez umowy", lecz zastrzegł, że przygotowania do takiej ewentualności "nigdy nie były tak istotne jak teraz". Barnier dodał, że by uniknąć wyjścia Wielkiej Brytanii z UE bez umowy "konieczne jest rozwiązanie, które znajdzie poparcie w Izbie Gmin".
Lider eurosceptycznych torysów Jacob Rees-Mogg wskazał w środę, że główny problemem jest kwestia granicy w Irlandii. Dodał, że odwrócenie Brexitu byłoby "konstytucyjnym skandalem".
Rees-Mogg zaznaczył, że rząd powinien zablokować parlament przed możliwością zablokowania możliwości Brexitu bez umowy.
Partia Pracy z dużym prawdopodobieństwem poprze poprawkę, na mocy której data wyjścia Wielkiej Brytanii z UE miałaby zostać opóźniona – wynika z wypowiedzi Johna McDonnella, drugiej osoby w Partii Pracy.
McDonnell ocenił tę propozycję w programie TV BBC jako "rozsądny" sposób na uniknięcie katastrofalnego i bezproduktywnego Brexitu.
Z kolei brytyjski sekretarz ds. handlu międzynarodowego Liam Fox sugerował, że byłby skłonny zaakceptować przesunięcie w czasie daty Brexitu, jeśli byłoby to potrzebne do przyjęcia przez parlament umowy wynegocjowanej przez premier Theresę May. 15 stycznia Izba Gmin zagłosowała przeciwko proponowanej przez rząd Theresy May umowie w sprawie brexitu. Rząd przegrał głosowanie stosunkiem głosów 432 do 202.
W CZWARTEK POSIEDZENIE EBC
W czwartek odbędzie się posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, po którym zostanie ogłoszona decyzja ws. stóp procentowych.
Bank Japonii utrzymał ujemne stopy procentowe. BoJ zachował również bez zmian swój forward guidance dla stóp procentowych. Bank obniżył za to prognozę inflacji bazowej w roku podatkowym 2019 do 0,9 proc. z 1,4 proc.
Z kolei bank centralny Chin w środę wpompował na rynek finansowy 257,5 mld juanów.
(PAP Biznes)