(PAP) Futures na Wall Street idą w dół w reakcji na obniżenie przez Apple (NASDAQ:AAPL)'a prognoz dotyczących przychodów. Sektor IT ciągnie w dół giełdy w Europie - duże spadki notują dostawcy producenta iPhone'a.
Kontrakty na S&P 500 spadają o 0,97 proc., na Dow Jones Industrial zniżkują o 1,05 proc., a na Nasdaq idą w dół o 1,67 proc.
Kurs akcji Apple'a spada o ok. 8 proc. w handlu przedsesyjnym po tym, jak producent iPhone’a poinformował, że obniżył po raz pierwszy od ponad dziesięciu lat swoje prognozy kwartalnych przychodów. Apple spadł o 30 proc. w ostatnim kwartale 2018 roku.
Producent iPhone’a poinformował w środę, że spodziewa się spadku przychodów do ok. 84 mld dolarów w I kwartale podatkowym, zakończonym 29 grudnia 2018 r. Oczekiwano 91,3 mld dolarów. Kwartalne przychody firmy mogą spać po raz pierwszy od 2007 r. Firma obniżyła również prognozę marży brutto do około 38 proc. z 38-38,5 proc.
W liście do akcjonariuszy CEO firmy Tim Cook jako powód obniżki prognoz podał „niespodziewane spowolnienie gospodarcze w Chinach”, a także „napięcia handlowe, które jeszcze pogłębiały problemy gospodarcze”. Zdaniem Cooka to wszystko przełożyło się na niższą od oczekiwań sprzedaż nowych modeli iPhone’a w Państwie Środka.
Poprzednio Apple zakładał w swoich prognozach przychody w I kw. na poziomie 89-93 mld dolarów. Chiny są dla Apple’a jednym z kluczowych rynków zbytu oraz krajem, w którym koncern produkuje większość swoich znanych produktów.
Eksperci wskazują, że problemy koncernu z Cupertino zaczęły się wcześniej niż napięcia handlowe między USA a Chinami. Analityk ds. smartfonów w Canalys TuanAnh Nguyen ocenił, że Chiny stanowiły „spory ból głowy” dla Apple’a od co najmniej dwóch lat.
Według Nguyena strategia biznesowa producentów iPhone'a skupiła się bardziej na "zamkniętym ekosystemie" usług i urządzeń, które mogą działać na dojrzałych rynkach, takich jak USA, ale może szwankować w Chinach, „gdzie rynek jest bardziej rozdrobniony, a lokalni konkurenci oferują innowacyjne alternatywy za niższą cenę”.
"Sprzedaż iPhone’ów w Chinach była poniżej oczekiwań już od kilku kwartałów, po części dlatego, że ich ceny były za wysokie, powyżej tysiąca dolarów" - powiedział Kiranjeet Kaur, analityk w firmie IDC, zajmującej się badaniem rynku. „To prawie trzy razy więcej niż kosztują telefony konkurencji na lokalnym rynku” – dodał.
W dół idą także akcje producentów podzespołów elektronicznych - Advanced Micro Devices, Nvidia, Skyworks i Qorvo.
Akcje firmy farmaceutycznej Celgene idą w górę o 32 proc. w handlu przedsesyjnym po tym, jak spółka zgodziła się na przejęcie przez Bristol-Myers Squibb w transakcji o wartości 74 miliardów USD lub 102,43 USD na akcję Celgene. Udział Celgene zamknął środę na 66,64 USD za akcję.
Notowania General Motors (NYSE:GM) spadają o ok. 1,5 proc. w handlu przedsesyjnym po tym, jak gigant motoryzacyjny ogłosił, że sprzedaż samochodów GM spadła o 2,7 proc. w IV kw. 2018 r.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 0,68 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 0,97 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 0,87 proc., a brytyjski FTSE 100 jest 0,06 proc. na minusie.
W ujęciu sektorowym w indeksie szerokiego rynku Stoxx Europe 600 największe spadki notują spółki IT.
Akcje europejskich producentów podzespołów elektronicznych notują ogromne spadki po obcięciu prognoz przez Apple’a. Dostawcy producenta iPhone’a – austriacki AMS i szwajcarski STMicroelectronics – spadają o odpowiednio 19,5 i 9,2 proc.
Walory Dialog Semiconductor, w którym część udziałów kupił w październiku Apple, taniały o 7 proc., a Infineon Technologies straciły 3 proc.
Dolar osłabia się o 0,08 proc. wobec koszyka walut do 96,74 pkt.
Eurodolar idzie w dół o 0,16 proc. do 1,1354.
Kwotowanie USD/JPY spada o 1,47 proc. do 107,83, najniżej od 20 kwietnia 2018 r.
Kurs funta zniżkuje o 0,02 proc. wobec dolara do 1,2584.
Rentowność 10-letnich UST rośnie o 3 pb do 2,65 proc. Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 14 pb.
Ropa WTI na NYMEX drożeje o 0,86 proc. do 46,97 USD/b, a Brent na ICE traci 1,43 proc. do 55,75 USD/b.
SPOTKANIE WS. ZAWIESZENIA RZĄDU USA BEZ POROZUMIENIA
Prezydent Donald Trump zaprosił przywódców obu partii zasiadających w Kongresie, aby przybyli w piątek do Białego Domu w celu kontynuowania rozmów na temat zakończenia zawieszenia funkcjonowania rządu federalnego - poinformował w środę lider Republikanów w Izbie Reprezentantów Kevin McCarthy.
Trump zapowiedział w środę, że zawieszenie działalności rządu może potrwać długo, bo zamierza "tak długo, jak będzie trzeba" domagać się od Kongresu pieniędzy w budżecie na budowę muru na granicy z Meksykiem.
Demokraci zamierzają przeprowadzić w czwartek głosowanie nad projektem ustawy, która ma zakończyć impas w sprawie granicznego muru, ale nie przeznacza na ten cel żądanej przez Trumpa sumy 5 mld dolarów. Biały Dom określił ten projekt jako nienadający się dalszych rozmów.
W czwartek po raz pierwszy zbiera się Kongres, który został wybrany w listopadowych wyborach uzupełniających. W Izbie Reprezentantów Demokraci zyskali większość, natomiast Republikanie zachowali kontrolę nad Senatem.
(PAP Biznes)