(PAP) Indeksy w Europie są minimalnie nad kreską. W USA inwestorzy mają wolne. Dochodowość 10-letnich bundów po raz pierwszy w historii spadła poniżej -0,40 proc., czyli poniżej stopy depozytowej EBC. Rynki czekają na piątkową publikację danych z amerykańskiego rynku pracy.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 0,01 proc., niemiecki DAX zwyżkuje o 0,16 proc., francuski CAC 40 idzie w górę o 0,05 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskuje 0,04 proc.
Fińska firma z branży przemysłowej Metso odnotowała wzrost akcji o 2,5 proc., po ogłoszeniu planowanej fuzji z krajowym partnerem Outotec.
Największe wzrosty w indeksie Stoxx Europe 600 notuje sektor energetyczny i nieruchomości, natomiast najwięcej traci branża użyteczności publicznej.
W górę o 4 proc. idą UniCredit i Unione di Banca.
Inwestorzy w USA mają w czwartek wolne z powodu Dnia Niepodległości.
Na zamknięciu środowej sesji indeks S&P 500 wzrósł o 0,77 proc., Dow Jones Industrial zwyżkował o 0,67 proc., a Nasdaq poszedł w górę o 0,75 proc.
Dla wszystkich indeksów środowe zamknięcia były najwyższymi w historii. Od początku roku S&P 500 zyskał już niemal 20 proc. i jest bliski przekroczenia bariery 3 tys. punktów.
„Akcje notowały wzrosty, gdyż rynki obstawiały obniżki stóp procentowych w Europejskim Banku Centralnym i amerykańskiej Rezerwie Federalnej. (...) Tempo wzrostów wygląda jednak na zbyt szybkie” - powiedział Noriko Miyoshi, szefowa działu stałego dochodu w Simplex Asset Management w Tokio.
"Obserwujemy ciągłe wątpliwości i obawy dotyczące trwającego od dziesięciu lat rynku byka, który ciągle zaskakuje niedowiarków" - powiedział Ryan Detrick, starszy strateg rynkowy w LPL Financial.
Sprzedaż detaliczna w strefie euro w V, w ujęciu miesiąc do miesiąca, spadła o 0,3 proc. mdm, a miesiąc wcześniej poszła w dół o 0,1 proc., po korekcie z -0,4 proc. - poinformował Eurostat. Oczekiwano mdm wzrostu o 0,3 proc.
Rynki oczekują też na piątkową publikację danych z amerykańskiego rynku pracy.
"Piątkowe dane są ważne, ponieważ będą kalibrować oczekiwania na to, co Fed może zrobić w tym miesiącu” - powiedział Ned Rumpeltin, europejski szef strategii walutowej w Toronto-Dominion Bank w Londynie.
Dolar osłabia się o 0,05 proc. wobec koszyka walut do 96,72 pkt.
Eurodolar idzie w górę o 0,05 proc. do 1,1287.
Kwotowanie USD/JPY spada o 0,05 proc. do 107,78.
Kurs funta zwyżkuje o 0,05 proc. wobec dolara do 1,2581.
Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych Niemiec spadła w czwartek o 1 pb do -0,40 proc. Dochodowość niemieckich 10-latek spadła poniżej stopy depozytowej EBC i osiągnęła najniższy poziom w historii.
„W kwestii banków centralnych rynki oczekują gołębich ruchów, nie tylko w USA, ale także w Europie, a nawet w Japonii (...) Inwestorzy są optymistami, jeśli chodzi o szybkie ruchy banków centralnych" - powiedział Christophe Barraud, główny ekonomista w Market Securities.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX spada o 0,45 proc. do 57,1 USD za baryłkę, a Brent na ICE (NYSE:ICE) idzie w dół o 0,05 proc. do 63,78 USD/b.
Prezydent USA Donald Trump po raz kolejny zaatakował, jego zdaniem, nieuczciwe praktyki walutowe, rzucając oskarżenia o manipulowanie kursami walut wobec Chin i Europy.
Trump napisał w środę na Twitterze, że Chiny i Europa dokonują "dużych manipulacji walutowych". Dodał, że Chiny i Europa "pompują pieniądze w swoje systemy", by mieć przewagę konkurencyjną nad USA.
Ministerstwo Handlu Chin podało w czwartek, że obowiązujące cła będą musiały zostać zniesione, jeśli umowa handlowa między USA a Chinami ma zostać zawarta.
Amerykański Departament Handlu podał w środę, że przygląda się wnioskom licencyjnym od amerykańskich firm, które chcą eksportować produkty do chińskiej firmy Huawei Technologies „pod kątem najwyższej kontroli pod względem bezpieczeństwa narodowego”, sugerując, że aplikacje będą stały przed trudną do zaakceptowania przeszkodą.
Z kolei przedstawiciele ze Stanów Zjednoczonych i Chin spotkają się w nadchodzącym tygodniu, aby kontynuować rozmowy handlowe między największymi gospodarkami świata - powiedział w środę doradca ekonomiczny Białego Domu Larry Kudlow.
Zespoły handlowe z obu krajów są ze sobą w kontakcie – potwierdził w czwartek rzecznik chińskiego resortu handlu Gao Feng na cotygodniowej konferencji prasowej w Pekinie.(PAP Biznes)