(PAP) Środowa sesja na Wall Street zakończyła się niewielkimi wzrostami, chociaż swoimi wynikami za trzeci kwartał rozczarowały Boeing (NYSE:BA) i Caterpillar. Rynki czekają na rozwój wypadków ws. brexitu i negocjacji USA-Chiny oraz na rozstrzygnięcia dotyczące brexitu.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował 0,17 proc., do 26.834,80 pkt.
S&P 500 wzrósł 0,28 proc. i wyniósł 3.004,52 pkt.
Nasdaq Comp (WA:CMP). poszedł w górę 0,19 proc., do 8.119,79 pkt.
Caterpillar tracił 1 proc. - firma podała, że skorygowany zysk na akcję Caterpillar wyniósł w trzecim kwartale 2,66 USD, a ozekiwano 2,87 USD.
Akcje koncernu Boeing rosły 3,5 proc., mimo że firma podała w raporcie kwartalnym, że zysk na akcję wyniósł 1,45 USD wobec oczekiwanych 2,09 USD.
„Kiedy występują napięcia w handlu, co robią firmy? Stają się bardziej ostrożne i wstrzymują się z działaniami” - powiedział Rafael Lizardi, dyrektor finansowy Texas Instruments.
W dalszym ciągu utrzymuje się niepewność związane z warunkami wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson spotkał się z przewodniczącym Partii Pracy Jeremym Corbynem ws. harmonogramu prac nad ustawą wdrażającą umowę o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE. Rzecznik laburzystów podał, że podczas spotkania Johnson miał powiedzieć Corbynowi, że prezydent Francji Emmanuel Macron może zawetować przedłużenie terminu wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty.
Corbyn miał poddać w wątpliwość obawy Johnsona, dodając, że Partia Pracy zgodzi się na przedterminowe wybory, jeśli perspektywa brexitu bez umowy zostanie ostatecznie oddalona.
Johnson powiedział w środę, że nadal chce doprowadzić do brexitu 31 października, nie podając szczegółów jak do tego doprowadzić.
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli opowiedział się w środę za odroczeniem terminu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej do 31 stycznia 2020 roku.
Brytyjska Izba Gmin we wtorkowym głosowaniu skierowała rządowy projekt ustawy o porozumieniu ws. wystąpienia z UE do dalszego procedowania, ale odrzuciła plan, by procedowanie zakończyć w ciągu zaledwie trzech dni. To stawia pod znakiem zapytania brexit 31 października.
Premier Boris Johnson ogłosił po głosowaniu, że wstrzymuje prace nad projektem ustawy o porozumieniu ws. brexitu do czasu odniesienia się przez Brukselę do wniosku o przesunięcie terminu brexitu.
Przed głosowaniem Johnson groził, że wycofa ustawę i zgłosi wniosek o przedterminowe wybory. Do wniosku musiałaby się jednak przychylić opozycja, która wcześniejsze próby odrzucała.
Analitycy są podzieleni ws. konsekwencji wtorkowych głosowań.
„Przegranie głosowania ws. harmonogramu nie powinno zmartwić inwestorów. Największym ryzykiem ostatnio był brexit bez umowy. Wydarzenia z wczoraj sugerują, że umowa zostanie ostatecznie przegłosowania” – powiedział Alasdair McKinnon, CEO Scottish Investment Trust Plc.
“Głosowania powodują stworzenie kolejnego okresu przedłużającej się niepewności dla inwestorów w Wielkiej Brytanii, dlatego ekstremalne niedoważenie pozycji globalnych inwestorów w Wielkiej Brytanii prawdopodobnie nie zostanie ograniczone w krótkim okresie” – wskazywał Marcus Morris-Eyton, analityk Allianz (DE:ALVG) Global Investors.
Uwaga inwestorów utrzymuje się również na relacjach handlowych między Waszyngtonem a Pekinem.
Premier Chin Li Keqiang powiedział, że współpraca między Chinami i Stanami Zjednoczonymi może przynieść korzyści obu stronom.
"Wierzę, że współpraca między Chinami i USA może przynieść obopólne korzyści. Opierając się na równości i wzajemnym szacunku, możemy wykorzystać możliwości, skupić się na naszych wspólnych interesach ”- powiedział Li.
Komentując rozmowy handlowe z Chinami, Wilbur Ross powiedział dla "FT", że Chiny postępowały "w dobrej wierze”, po zapewnieniach udzielonych w październiku, aby wznowić zakupy amerykańskich produktów rolnych.
Dziennik "Financial Times" podał w środę, że władze ChRL szykują plan zastąpienia szefowej administracji Hongkongu Carrie Lam przywódcą tymczasowym w związku z trwającymi w regionie antyrządowymi protestami.
Wcześniej tego dnia władze Hongkongu formalnie wycofały z regionalnego parlamentu projekt nowelizacji prawa ekstradycyjnego, który był bezpośrednią przyczyną trwających od czerwca masowych protestów.
Nowe negocjacje z Unią Europejską mogą być alternatywą dla nakładania ceł na import samochodowy w przyszłym miesiącu - zasugerował sekretarz handlu USA Wilbur Ross w wywiadzie dla „Financial Times” opublikowanym w środę.
Prezydent Donald Trump oświadczył w tym roku, że niektóre importowane samochody i części stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, ale opóźnił decyzję do listopada, czy wprowadzić cła, aby dać więcej czasu na rozmowy handlowe z Unią Europejską.
Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 wzrósł o 0,06 proc., niemiecki DAX zwyżkował o 0,34 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 0,08 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskał 0,67 proc. (PAP Biznes)