(PAP) Kontrakty w USA idą w dół, podobnie jak notowania w Europie. Inwestorzy obawiają się o eskalację napięć w relacjach między USA a Chinami. Rynki czekają na decyzje największych banków centralnych. Dolar osłabia się, a ceny ropy idą w dół.
Kontrakty na S&P 500 spadają o 0,32 proc., na Dow Jones Industrial zniżkują o 0,37 proc., a na Nasdaq idą w dół o 0,42 proc.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 1,1 proc., niemiecki DAX traci 1,4 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 0,8 proc., a brytyjski FTSE 100 spada o 0,9 proc.
Akcje spółki Ted Baker tanieją o 13 proc. po rezygnacji szefów firmy i zawieszeniu wypłaty dywidendy.
Colryut drożeje o 7 proc. EBIT spółki za I połowę roku okazał się lepszy od prognoz analityków.
Sanofi (PA:SASY) zyskuje 4 proc. po prezentacji nowego planu spółki przez jej władze.
Computacenter zwyżkuje o 5,5 proc. Prezes spółki spodziewa się zysku powyżej prognoz rynkowych.
Akcje Ashtead Group (LON:AHT) spadły o 8 proc. po tym, jak brytyjska firma wynajmująca urządzenia przemysłowe podała, że wyniki kwartalne były gorsze od oczekiwań.
Dolar osłabia się o 0,12 proc. wobec koszyka walut do 97,53 pkt.
Eurodolar idzie w górę o 0,19 proc. do 1,1078.
Kwotowanie USD/JPY spada o 0,12 proc. do 108,56.
Kurs funta zwyżkuje o 0,19 proc. wobec dolara do 1,3172.
Rentowność 10-letnich UST idzie w dół o 2 pb do 1,80 proc., a dochodowość 30-letnich obligacji amerykańskich spada o 2 pb do 2,23 proc.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 21 pb. Natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie: 25 pb.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów spada o 1 pb do: -0,30 proc.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX spada o 0,61 proc. do 58,63 USD za baryłkę, a Brent na ICE idzie w dół o 0,6 proc. do 63,87 USD/b.
NEGOCJACJE USA-CHINY
Analitycy podają, że Chiny kupują więcej soi w USA, ponieważ oba kraje starają się osiągnąć wstępne porozumienie w sprawie handlu.
Według Xiaoping Zhanga, regionalnego dyrektora Greater China Regional U.S. Soybean Export Council, między wrześniem a listopadem tego roku chiński import amerykańskiej soi wzrósł 13 razy w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Informacje są oparte na analizie danych z Chin i USA.
Inwestorzy czekają na informacje, czy USA wprowadzą od 15 grudnia cła na chińskie towary importowane do Stanów, o wartości 160 miliardów dolarów. Takie działanie znacznie utrudniłoby prowadzone rozmowy handlowe pomiędzy amerykańskimi i chińskimi negocjatorami, które zbliżają się już do końcowego momentu przed podpisaniem umowy I fazy.
Amerykański sekretarz ds. rolnictwa Sonny Perdue poinformował, że jest mało prawdopodobne, aby USA wprowadziły te cła na chińskie towary.
"Zbliża się termin 15 grudnia na wprowadzenie kolejnej transzy taryf, ale nie sądzę, aby zostały one wprowadzone, i myślę, że możemy się z tego wycofać" - powiedział Perdue w poniedziałek na konferencji w Indianapolis.
"Nie sądzę, że prezydent (Trump) chce wprowadzić te nowe cła, ale musi być pewien ruch z ich (Chin) strony, aby zachęcić go, by tego nie robił" - wskazał.
Perdue powiedział, że jednym z problemów, z którym mają obecnie do czynienia prowadzący rozmowy amerykańscy i chińscy negocjatorzy, jest wykonalność umów.
Ceny konsumpcyjne w Chinach wzrosły w XI o 4,5 proc. rdr - podało biuro statystyczne. Analitycy spodziewali się wzrostu cen konsumpcyjnych o 4,3 proc., po wzroście miesiąc wcześniej o 3,8 proc.
Ceny producenta PPI spadły zaś w XI rdr o 1,4 proc., po spadku miesiąc wcześniej o 1,6 proc. - wynika z danych statystycznych. Analitycy spodziewali się spadku PPI o 1,5 proc.
„Deflacja w sektorze fabrycznym jest bardziej niepokojącym problemem niż wyższy niż oczekiwano CPI. Nic nie wskazuje na to, że sektor produkcyjny się odradza, przewiduje się, że spowolnienie przedłuży się” - powiedziała Betty Wang, starsza ekonomistka w Australii i Nowej Zelandii Banking Group Ltd.
DECYZJE BANKÓW CENTRALNYCH W TYM TYGODNIU
W tym tygodniu odbędą się posiedzenia największych banków centralnych na świecie. W środę o 20.00 o decyzji ws. polityki monetarnej poinformuje amerykański Fed, a w czwartek o 13.45 komunikat ws. stóp procentowych opublikuje Europejski Bank Centralny.
Analitycy nie spodziewają się zmian w polityce monetarnej obu banków. Z kontraktów na stopę fed funds wynika, że obecnie możliwość podwyżki stóp procentowych o 25 pb na najbliższym posiedzeniu Fedu wynosi 3 proc.
„Jeszcze nie można tego w pełni stwierdzić, ale wygląda na to, że gospodarka USD zaliczy miękkie lądowanie” – powiedział prof. Uniwersytetu w Princeton Alan Blinder, wiceprezes Fedu w latach 1994-1996.
„Perspektywa dla wzrostu PKB USA jest zakładnikiem do pewnego stopnia niepewności wynikającej z polityki handlowej” – oceniła Julia Coronado, założycielka MacroPolicy Perspectives.
Z kolei kontrakty na stopę EBC przewidują, że możliwość podwyżki stóp proc. o 10 pb wynosi 5,7 proc.
"Styl komunikacji prezes Christine Lagarde będzie uważnie obserwowany, ale jest mało prawdopodobne, aby decyzje doprowadziły do jakichkolwiek przeszacowań na rynkach obligacji”.
W tym tygodniu decyzje podadzą także m.in.: bank centralny Turcji w czwartek, Bank Kanady w środę i bank centralny Brazylii w piątek.(PAP Biznes)