(PAP) Indeksy w USA zanotowały niewielkie straty, po publikacji lepszych od oczekliwań czerwcowych danych z amerykańskiego rynku pracy. Według analityków dane wykluczają obniżkę stóp procentowych o 50 pb na najbliższym posiedzeniu Fed piod koniec miesiąca. Umocnił się dolar, podniosły rentowności obligacji.
Indeks S&P 500 spadł o 0,18 proc., Dow Jones Industrial zniżkował o 0,16 proc., a Nasdaq poszedł w dół o 0,10 proc.
Dolar umocnił się w odniesieniu do koszyka walut o 0,5 proc. do 97,25 pkt. O 0,5 proc. obniżył się także kurs EUR/USD, do 1,227. Retowność 10-letnich obligacji amerykańskich podniosła się o 8 pb do 2,037 proc.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 17 pb. Natomiast spread między amerykańskimi papierami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie: -19 pb.
W ten sposób amerykańskie rynki zaregowały na lepsze od oczekiwań dane z rynku pracy. Jak podał Departament Pracy liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych w czerwcu wzrosła o 224 tys. wobec oczekiwanych 160 tys. Wynagrodzenia godzinowe wzrosły w maju o 0,2 proc. mdm i o 3,1 proc. rdr. Stopa bezrobocia wyniosła w USA w czerwcu 3,7 proc. vs oczekiwane 3,6 proc., wobec 3,6 proc. w maju.
"Nadal jest prawdopodobieństwo, że Fed obniży stopy, ale szanse na to nieco się zmniejszyły (…) Cięcie stóp o 50 pb powinno być w tym momencie wykluczone z wycen” - powiedział Scott Brown, główny ekonomista Raymond James w St. Petersburgu na Florydzie.
"Obniżka stóp o 50 punktów bazowych jest prawie na pewno wykluczona w lipcu, ale w dużej mierze wycena obniżki o 25 pb pozostaje" - wskazywał Gregory Faranello, analityk z Amerivet Securities.
Analitycy Barclays (LON:BARC) prognozują "mini-bańkę" na S&P 500, która może doprowadzić do wzrostu indeksu do 3.260 pkt., jeśli zawieszenie broni między USA a Chinami potrwa do końca kampanii prezydenckiej w USA w 2020 r. W ocenie analityków Barclays taki scenariusz ma 65-proc. szanse na wystąpienie.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 spadł 0,46 proc., niemiecki DAX zniżkował o 0,49 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 0,48 proc., a brytyjski FTSE 100 stracił 0,66 proc.
Akcje szwedzkiego Hexagona z branży IT potaniały o 11 proc., w reakcji na ostrzeżenie przed spadkiem kwartalnych przychodów, ze względu na wojnę handlową USA-Chiny. Firma ogłosiła również zwolnienie 700 pracowników.
W dół poszedł także sektor przemysłowy - szwajcarskie Adecco (SIX:ADEN) straciło 4,3 proc., a francuski Schneider był na minusie 4,1 proc.
Akcje Deutsche Banku wzrosły o 2,7 proc., po tym jak CEO oddziału inwestycyjnego banku Garth Ritchie zapowiedział swoje odejście.
Kwotowanie USD/JPY wzrosły o 0,63 proc. do 108,48.
Kurs funta zniżkował o 0,4 proc. wobec dolara do 1,25.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów wzrosła o 4 pb do: -0,36 proc.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX podrożała o 0,49 proc. do 57,62 USD za baryłkę, a Brent na ICE (NYSE:ICE) poszedł w górę o 1,48 proc. do 64,24 USD/b.
DELEGACJA Z USA POJAWI SIĘ W CHINACH W PRZYSZŁYM TYGODNIU
W przyszłym tygodniu negocjatorzy z USA przybędą do Pekinu, by wznowić negocjacje handlowe.
Chiny nie wycofają się z zakupów amerykańskich produktów rolnych, jeśli USA dokonają kolejnej wolty w negocjacjach - podał w hongkoński dziennik „South China Morning Post”, powołując się na państwowe media w Chinach.
Według źródeł „SCMP” wiele zależy od tego jak USA będą postępować ws. koncernu Huawei, któremu administracja Białego Domu ma umożliwić ponownie zakup produktów u amerykańskich dostawców.
Jeśli negocjatorzy nie będą w stanie rozwiązać problemów w relacjach handlowych, rozmowy mogą „załamać się natychmiast”, a Waszyngton może wprowadzić nowe taryfy na 300 miliardów dolarów chińskich produktów – ostrzegają źródła.
Prezydent USA Donald Trump przegrywa swoje wojny handlowe; ich rezultatem będzie uczynienie wszystkich biedniejszymi - napisał w piątkowej opinii na łamach "New York Times" amerykański ekonomista Paul Krugman, laureat Nagrody Banku Szwecji im. Alfreda Nobla w dziedzinie ekonomii. (PAP Biznes)